Zobacz pełną wersję : Czy roczniak da się wsadzić w chustę?
Dorothqa
28-08-2009, 14:41
Witajcie, mam dylemat - bardzo bym chciała ponosić jeszcze przez jakiś czas córeczkę. Póki co nosimy się w bondolino i obu nam się to podoba, ale jak większość z Was zakochałam się w chustach.
Motywacją do chusty jest też kwestia planowanego następnego maleństwa - więc chusta miałaby być dla następnego szkraba też w planach, no a z drugiej strony dla córci w momencie kiedy okaże się, że zaciążyła, bo niestety wtedy bondolino odpadnie, ze względu na pas w talii.
No i tutaj zaczynają się dylematy - czy moje szczęście przekona się do chusty? Lubi być noszona, a do tego jest na etapie wiszenia na mamie :p co raczej w tym wieku nie jest niczym dziwnym.
No i w ogóle co w takiej sytuacji wybrać? Tyle pytań a z odpowiedziami coraz trudniej :frown
Jestetm gotowa na chustę przeznaczyć koło 300zł i póki co chciałabym coś co by się nadawało i dla roczniaka przez jeszcze jakiś czas i dla niemowlaczka.
Tak zdaje sobie sprawę, że byćmoże na jednej chuście się nie skończy, ale na razie dzielnie zbieram na pierwszą, więc wolę nie planować co dalej :rolleyes:
Będę wdzięczna za wszystkie sugestie.
czukczynska
28-08-2009, 14:44
Pewnie,że roczniaka możesz nosić w chuście.
Nikt Ci tu nie wkaże jaką konkretnie masz wybrać.
Popatrz,co jest wystawione na chustostraganie,popatrz po sklepach interentowych (jest ich lista na dziale ,,Ogólnie") i wybierz,co Ci się podoba.
Moze najprosciej byłoby pojsc na jakies chustowe spotkanie ,umówic sie z jakas mama i pozyczyc chuste? jesli lubi byc noszona, to i w chuscie moze jej sie spodobac.
Pamietam, ostatnio Bushido pisała,ze jej dziecko coraz starsze,a ona dopiero teraz duzo w chustach nosi. Wiec...wszystko przed Toba.
A wybór chusty, wszystkie chusty w sumie tkane to nadaja sie do noworodka i starszaka!!!!Nie zwazaj na te wysublimowane dyskusje na forum ,bo my to juz chustomaniaczki szmatowe jestesmy:hide:
Na chustostraganie co chwilka sa jakies fajne okazje. A to jakis zakardzik nati, a to indio,a tu jakis zakardzik didymosa,a tu zara- chusty, ktore sa miekkie od razu i wszyscy polecaja je jako wspaniałe dla maluszków.
A jakie jest bondolino?MAsz nowsza wersje?
lillyofthevally
28-08-2009, 14:56
ja tam osobiście za storczem leo jestem :)
ale to ja :)
ubóstwiam go :ninja:
jutro i pojutrze są targi na torwarze, będzie klub kangura i masa chust :)
Dorothqa
28-08-2009, 15:07
Chętnie wybrałabym się na jakieś spotkanie, ale ostatnio wszystkie spotkania KK odbywają się w godzinach pracy, więc nie mam jak. Mam nadzieję, że może w weekend na targach uda mi się coś więcej zdziałać.
Co do wybierania po wyglądzie, czyli co mi się podoba, to rozważam Nati Perłe (len+bambus), chociaż pasiaki też są cudowne, więc decyzja nie jest do końca prosta.
Bondolino kupowałam ponad 7 miesięcy temu, więc nie wiem czy to jest nowa wersja, chyba że chodzi o kolor?
bardzo chetnie ponosiłabym bondolino, moge Ci w zamian podesłac jakas chuste do testowania. ja co prawda jestem z wlkp. wiec tylko wysyłka wchodzi w gre. napisz pw,jesli jestes zainteresowana.
Ja pisałam o Nati no-cotton jako dobrym dla roczniaka i noworodka. Dzisiaj chodziliśmy w plecaczku z roczniakiem (noworodka jeszcze nie mamy :) ) - superowo było, chociaż nie jestem fachurą od plecaczków.
Dorothqa
30-08-2009, 22:19
No a mailo być tak pięknie ;).
Udało mi się dotrzeć na targi i zamotać córeczkę - nawet lepiej zareagowała na to, niż przy pierwszym podejsciu do bondolino, więc raczej nie będzie sie bronić przed chusta - o ile mi się uda opanować tą trudna sztukę motania, dociągania itp.
No ale mam nowy problem, bo nie wiem co kupić :p i nie powiem, że z tym wsyzstkim nie ma związku lillyofthevally, bo i owszem leoś jest uroczy - podoba mi się bardzo jego wzór (nie wiem jak to nazwać), tylko chętnie bym coś więcej na ten temat poczytała i dowiedziała się, gdzie ewentualnie można go kupić - chodzi o nowego ;) w kolorze turkusowym...
lillyofthevally (albo inna fanka leosia ;-)), gdybyś mogła mi o nim coś więcej napisać albo odesłać w stosowne miejce byłabym wdzięczna.
Mój szkrab nie dał się chustować jako 5iomiesięczniak
Poczekałam aż zacznie siedzieć i w MT go motałam
Teraz ma 16 miesięcy od 3 miesięcy mamy też chusty i wiążemy się
ninuczka
31-08-2009, 07:51
Dorothqa, co do recenzji leosia, zobacz sobie w "Recenzje chust" troszkę niżej od działu, w którym się obecnie znajdujemy. Tam są recenzje wszystkiego. Nie wiem tylko, czy "przeszukaj to forum" już działa, bo jak ostatnio sprawdzałam, to jeszcze nie działał. Zaraz z resztą sprawdzę.
Dorothqa
31-08-2009, 10:10
ninuczka, gdyby Ci się udało, byłoby super, bo ja jeszcze trochę zagubiona jestem :(. JKG, wiesz ja córki w takim wieku (5 miesięcy) tez bym nie zamotała w chustę. Przy następnym dziecku planuję motać od samego początku, więc myślę, że to też będzie miało znaczenie. Dla niechustowego półrocznego dziecka zdecydowanie lepsze jest nosidło ergonomiczne, bo szybciej się zakłada, zwłaszcza jeśli nie ma się wprawy.
Teraz córcia jest przyzwyczajona do motania w nisidło i na chustę zareagowała całkiem nieźle - a że bardzo domaga się brania na ręce, to myślę, że do chusty sie przyzywczai.
kochana im starsze tym wiecej nosze :ninja: roczniak bez problemu :)
Jagienka
31-08-2009, 21:25
A moja roczna Antosia ostatnio bardzo zaprotestowała :roll:
W bondolino jeszcze jeszcze, ale zamotana w chustę, zaczęla wiercić się, płakać i próbować z niej "uciec".
Pomyślałam sobie nawet, ze to chyba już koniec chustowania :roll:
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.