PDA

Zobacz pełną wersję : onbuhimo WOOLLOOMOOLOO



marta-la
21-08-2009, 20:25
Zapraszam do wpisywania recenzji i podzielenia się swoimi spostrzeżeniami

JKG
05-09-2009, 13:01
Oooo:omg: mam byc pierwsza...
Nie nie - poczekam aż Kamaal coś skrobnie ;)
W końcu była pierwsza :twisted:

JKG
08-09-2009, 17:21
Chyba sie nie doczekam ;/
Niech będzie będe pierwsza
Przede wszystkim dziękuje za możliwośc testowania i macania Woolloomooloowych arcydzieł ;) Nie wiem czy moja opinia będzie żetelna :oops:
No więc tak:
Pierwsze wrażenie mięciutki i przyjemny sztruks, pieknie wykonany. Paczłork pierwsza klasa i jeszcze dopinany zagłówek miękki, bardzo fajny ;)
W pierwszej chwili nie wiedziałam co z czym się wiąże Instrukcja była bardzo pomocna - dziękuje Martuś.
Pierwsze zamotanie było lalkowe bo nie mogłam wytrzymać a dziecko spało i spało :) Z lalkami było prosto z dzieciem już mniej. Miałam problem z dociąganiem Młodego :frown Pasy blokowały sie w haftkach a że należe to tych kobiecych kobiet i kształty u i uwdzie obfite to ciężko było mi poprwaić haftki pod kolankiem. Bałam się zbytnio ciągnąc pasy żeby nie uszkodzić. Poza tym pas troche się luzował, szczególnie przy noszeniu z przodu.

kamaal
15-09-2009, 11:49
Zbierałam się, zbierałam się, no i się w końcu zebrałam:p
Niestety nie napiszę nic wnoszącego do recenzji, bo: miałam onbu u siebie dwa dni tylko (ale to była moja decyzja;-)), po drugie najpierw nie wiedziałam jak to to zawiazać a jak juz się dowiedziałam (dzięki Marta! ) to Ala odmówiła współpracy - siedziała na plecach może z 15 minut, do sklepu i z powrotem. Więc oceny nie będę wystawiać.
Mogę jedynie napisać, że jak wszystkie nosidła, które wyszły spod ręki Marty onbuhimo jest cudnie uszyte, patchwork przesliczny, no i podobało mi się grube wypełnienie pasów.
Ja jednak wolę MT i nosidła:hide:
Marta-la, dzięki za możliwośc potestowania (choć tak na prawdę obejrzenia tylko:oops:)

madorcia
28-09-2009, 22:01
no dobra, wreszcie ja.
onbu jest śliczne: dopracowane w każdym szczególe, odszyte pięknie, a aplikacja paczworkowa jest naprawdę powalająca! :applause::applause::applause:zagłówek doczepiany na napki fajny, ale nie używalam, bo moje dziecię nie ma zwyczaju zasypiać.
co do noszenia - zakłada się fajnie, układa też (na mojego 1,5 rocznego niewielkiego w sumie chłopa było akurat, co mnie nieco zdziwiło, ale kolanka były trzymane idealnie).
problem mialam z dociagnięciem - wymagało obu rąk, a przy dziecku z przodu było to niemal niemozliwe (tzn pewnie mozliwe, tylko bałam się, że coś porwę), wydaje mi się, że gdyby petelki były szyte z materiału "poslizgowego", albo gdyby je zastapić kółkami, było duzo lepiej - sztruks o sztruks mocno zaczepia i jest cięzko.
to w zasadzie jedyna niedogodność tego onbu.
inne dotyczą chyba onbu jako gatunku - zakłada się szybciej, ale brakuje mi pasa biodrowego (chyba) - 10 kg diecia na plecach czułam w ramionach juz po 10 minutach, po kolejnych czułam juz w kręgoslupie ( a w MT nie mam żadnego problemu z długością noszenia). z przodu lepiej, ale mały już trochę duży na noszenie z przodu.
więc chyba ja potrzebuję po prostu innego rozlożenia ciężaru.
Gdyby nie to, juz stalabym w kolejce po to nosidło.

natasszzka87
13-10-2009, 09:19
Dziękuje za możliwość testowania, to było nasze 1 spotkanie z Onbuhimo;-)

Opinia;

Wygląd; Kolory stonowane pasujące idealnie do jesiennej pogody. Bardzo spodobała mi się aplikacja, dodawała uroku nosidle-optymizm. Jeżeli chodzi o materiał przyjemny, miękki.


Nośność; po ok 30 min zaczęłam czuć cieżar mojego 8 kg. Brakowało mi wypełnionego pasa biodrowego.
Miałam duże problemy z dociągnieciem, pasy przechodziły dość opornie przez pętelki, musiałam prosić o pomoc co jest dla mnie wielkim minusem.(nosiłam z przodu).

Uwagi;
Moim zdaniem lepiej byłoby gdyby kapturek zapinany był na napy niż sznureczki. Łatwiej i szybciej by to szło.
Pętelki bądź pasy, które się przeciąga zrobić z materiału z większym poślizgiem.

http://images40.fotosik.pl/209/5e96ff5c8c2a31ffmed.jpg (http://www.fotosik.pl)

Ajka
13-10-2009, 21:43
dzięki wielkie za możliwość przetestowania onbu
Uszyte cudnie, perfekcyjnie dopracowany , ale tak jak dziewczyny piszą miałam problem z dociąganiem pasów co przy moim 2,5 latku odzwyczajonym od chustowania było dodatkowym utrudnieniem. Myślę że onbu jest nie dla mnie niestety , lepiej jednak dogaduje się z MT i chusta

isia77
27-10-2009, 21:14
Przepraszam że tak późno.
Onbu lepiej leżało mi z przodu niż z tyłu. Gdy motałam z tyłu, pasy wzdłuż ramion, to pasy były za długie, ale ja niska i wychudzona. Jak je skrzyżowałam, to ściskały piersi. Z przodu dużo lepiej. Ciężkie dociąganie, przydałyby się pętelki ze śliskiego materiału lub plastikowe kółeczka. Natomiast myślę że dziecku było dość wygodnie, panel szeroki, rozłożysty, miękki, wypełniony, dla mnie duży plus. Bajecznie miękkie wypełnienia pod kolanami, widać że przemyślane i dopracowane w każdym szczególe. Kaptur wydawał mi się zbędny, za krótki. Generalnie trochę skomplikowane wiązanie, nie potrafiłam dociągnąć, wolę zwykłe MT, ale nie mam dużego doświadczenia z nosidłami, więc może po prostu to moja ignorancja.
Estetyka wykonania i uroda nosidła na 6, jak wszystkie dzieła Marty
http://lh4.ggpht.com/_JBw88lnqwMQ/SudFabITOeI/AAAAAAAABeE/YVIVdGMGc6A/s512/PA163350.JPG
http://lh3.ggpht.com/_JBw88lnqwMQ/SudFa3WY-sI/AAAAAAAABeI/PQlAJK2mOMQ/s512/PA163351.JPG
http://lh6.ggpht.com/_JBw88lnqwMQ/SudFbUPh_KI/AAAAAAAABeM/tJ08zE_zH-U/s512/PA173355.JPG

dioneja
01-11-2009, 10:56
dziekuje z mozliwosc testowania :)

nosidlo pieknie wykonane, sztruks mieciutki, bardzo przyjemny w dotyku.
core nosilam tylko na plecach, bo teraz wylaczne tak ja nosze. mialam troche klopotow z zamotaniem onbu, ale to wynika z braku wprawy, poza tym material stawia opor przy przeplataniu pasow przez pentelki. troche za dlugo to trwalo, zu byla zniecierpliwina. jednak, kiedy, w koncu zawiazalam onbu, nosilo mi sie dobrze (musialam troche dociagac pasy, ale to drobiazg ;)).
w zaleznosci od ulozenia pasow ciezar dziecka byl bardziej lub mniej odczuwalny. najlepiej nosilo mi sie, kiedy pasy mialam zawiazane tak, jak na fotach Marty.
ogolnie, bardzo mi sie onbu podoba. chcialabym jeszcze kiedys w onbu ponosic, o :D

dominika79
09-11-2009, 12:09
i ja dziękuję za możliwośc testowania. I przepraszam za spóżniona recenzję.

Nosidło uszyte pieknie, dopracowane w szczegółach co u marty wogóle mnie nie zdziwiło ;)
Przy pierwszej próbie zawiązania miałam trochę problem z dociągnięciem ,przy drugiej próbie mniejszy, a potem juz załapałam jak i w która stronę pociągnąć żeby było lekko szybko i przyjemnie ;) I teraz juzmoge napisac że dociaga się super - przez to ze to są szlufki miałam pewnosc ze nic sie nie wbije ( kółka np) hance w nogę. Pasa biodrowego nie brakowało mi wcale - przy dłuższym noszeniu nie musiałam poprawiać, dociagać, ramiona mnie nie bolały.
Wszystko super! Oceniam na 5 :)

ktosikowa
27-11-2009, 22:33
Nosidło piękne! Moje dziewczynki stwierdziły, że gwiazdkowe :D Bardzo lubię sztruksiki- to tez mnie nie zawiodło. Synkowi było wygodnie, chętnie się motał:) Dociągało się dobrze, pasy odpowiednio wypełnione. Nie brakowało mi pasa biodrowego- początkowo obawiałam się, czy mojego klopsa ponosi, ale dało radę! Dla nas za niski panel- nie czułam się zbyt pewnie.
Jak dla nas jeden minus- tasiemki od kapturka tak krótkie, że nie dałam rady sama zarzucić go młodemu na głowę. Poza tym: super! Bardzo dziękujemy za możliwość testowania!
przepraszam za jakość zdjęcia i wiązania-na szybko poprosiłam córcię o fotkę, bo by nie było wcale :hide:

nie mogę dodać zdjęcia- spróbuję jutro...

kamuszyca
06-12-2009, 21:39
piękne nosidło, starannie uszyte, pięknie wykończone, robi piorunujące wrażenie. z zakładaniem było już trochę gorzej - trudno było dociągnąć pasy i jednak brakowało mi pasa biodrowego, jakoś pewniej się wtedy czuję.
patrząc na zdjęcia wydawało mi się, że zakładanie onbu jest banalnie proste. teraz wiem, że onbu jednak w naszym stosiku nie zagości...
dziękuję za możliwosć przetestowania i zapoznania się z Twoją twórczością, Marto :) piękne rzeczy szyjesz :thumbs up:

tamyk
08-12-2009, 23:30
Zabrałam się dziś za recenzje, z opóźneiniem ale ze zdjęciami :)

Nasze pierwsze onbu, napoczatku trudne do rozgryzienia, ale w sumie nizeły pomysł :) tak jak dziewczyny juz pisały, szlufki koniecznie z innego matriału, bo bardzo trudno się dociąga. Dużo lepiej mi sie nosiło jak miałam pomoc w dociaganiu. Na plecach samemu dociągnąć w ogóle się nie dało. To jedyny minus. Teraz plusy, nosi się super, grube, miękkie pasy, jakbym nie miałam 10 kg na sobie. Rewelacja. Szycie, wzór - coś pięknego, wywyołało ogólny zachwyt w rodzinie. Jestem w kolejcy do testów mt i już się nie mogę doczekać :) Marta jestem pełna podziwu :)

http://images45.fotosik.pl/237/75a5b84ecd0fdb89med.jpg (http://www.fotosik.pl)

pszczoła
09-12-2009, 02:41
I ja po testach.
To było moje/nasze pierwsze spotkanie z onbuhimo, więc trochę czasu zajęło mi rozgryzienie, co gdzie z czym i jak.
Kiedy już się w miarę połapałam, to brak pasa biodrowego nie przeszkadzał mi w ogóle, a wręcz jest dla mnie plusem, bo zmniejsza rozmiary onbu:)
Nosiłam na plecach, 9 kg. Nic mi się nie wrzynało, nigdy nie było mi cięzko, nie bolały mnie ramiona. Wiadomo, świetnie uszyte i wypełnione:thumbs up:
Moje wrażenie było jednak takie, że albo Lena jest za drobna, albo onbul za duże. Gdy chciałam mocniej dociągnąć, wypełnienia w pasach już dochodziły do szlufek i nie dawalam rady (mam nadzieję, że zrozumiałe to jest?). Nie było to szczególnie uciązliwe, ale czułabym się lepiej, gdybym te parę cm mogła sobie zawiązać ciaśniej.
Również opornie szło mi przeciąganie pasów przez szlufki.
Jak napisała Kamuszyca, onbu w naszym stoisku nie zagości, zbyt skomplikowane jak dla mnie, mimo kompaktowych rozmiarów - wolę MT.


Natomiast słowa uznania dla wykonania nosidła, pięknie i starannnie, a te przeszycia na krawędziach Marto nieodmiennie mnie urzekają w Twoich arcydziełach:applause:

v
22-01-2010, 14:27
moge powiedziec, ze – jak kazde nosidlo marty – jest sliczne i dopracowane.

ale wg mnie nosic sie w onbuhimo nie da.
w zadnym – jestem niekompatybilna z tym rodzajem nosidla.

probowalam trzech i nic.

szkoda, bo sensowny to wynalazek.


dziekuje za mozliwosc kolejnej przymiarki do o :)

zaisa
23-01-2010, 18:49
Dobre, staranne wykonanie.
3-latek w tym po prostu szalał - odginał się do tyłu, wygłupiał, bawił w "psa u weterynarza" - czyli jak z nim wchodziłam do kuchni złapał się framugi. Bardzo mu się spodobało a co najmniej od 10 miesięcy nie był w zadnym nosidle ni chuście noszony i sam się napraszał.
Testowałam tylko na placach i w domu.
Zakładane ze skrzyżowanymi pasami dobrze nosiło, trudno się zakładało.
Zakładane jak plecak - łatwiejsze do założenia, dla mniej wygodne do noszenia.
W obu wersjach trudno się dociągało. Czyżby cecha sztruksu? Może pętelki do przeciągania z gładkiego materiału a nie sztruksowe? Ale może dzięki temu się nie luzuje;-) (tak sobie kombinuję)
Dobrze wypełnione pasy naramienne. Chwilami się zastanawiałam nad leciutkim wypełnieniem pasów kawałek dalej - warstwa materiał np. Może ciut sztywniejsze łatwiej by się prowadziło przez pętle?
Mimo szaleństw synka, nic nie próbowało skrzypnąć czy się nadpruć.

Cieszę się bardzo, że mogliśmy potestować. Sprawiło nam to naprawdę dużo radości.

qqrq5
05-02-2010, 21:12
jestem po testach za co slicznie dziekuje
onbu było dla mnie mega wyzwaniem, bo nawet nie wiedziałam jak zabrac sie do jego zawiazania
wykonany jest jak wszystko spod igly marty swietnie, starannie i dopracowane w kazdym calu
niestety chyba na tym skoncze moje plusy
niestety nie dogadałam sie z onbu nic a nic
na plecach nie mogłam sama dociagnac, a moje dziecko ciezkie i nie chciało chwilke usiedziec spokojnie moze tez dlatego
maz nie chcial mi pomoc, bo stwierdził ze to jakis wynalazek i sama niech sie mecze jak chcialam
najwygodniej było mi zakładac z przodu, ale z kolei pasy spadaly mi z ramion i nie mogłam dociagnac
mialam wrazenie ze materiał ma za mało poslizgu
nigdy wczesniej nie mialam do czynieniea z onbu, wiec piszę opinie na gorąco

mimo wszystko dziekuje jeszcze raz za mozliwosc testowania:)

formichiere
05-02-2010, 22:05
Bardzo spóźniona recenzja za co przepraszam.
Onbu piękne, testowałam też MT od Marty i o względach estetycznych nie będę się rozpisywać bo jak dla mnie to są pierwsza klasa.
Ciężko mi było załapać jak to się zakłada, na plecach szło mi lepiej. Niestety testowałam krótko i tylko po domu bo jakieś lumbago w plecy mi weszło i pogoda nie wyjściowa była.
3 latek się zmieścił i było mu wygodnie mi również. Dla 1,5 roczniaka w sam raz. Niestety troszkę za skomplikowane, ciężko dociągnąć i jednak w MT czy ergonomikach wygodniej :-(

Asikka
16-02-2010, 21:22
Skończyłam testy onbu i mogę opisać swoje wrażenia.
Jeżeli chodzi o wykonanie, to bardzo staranne odszycie, ciekawe szwy i ładna aplikacja z przodu.
Jeżeli chodzi o samo onbu, to ciężko się go zakładało, miałam problemy z dociągnięciem pasów (w szczególności gdy nosiłam dziecko z przodu). Na nas onbuhimo było troszę za szerokie, tzn. jak jeden pas leżał dobrze na ramieniu to drugi się troszkę zsuwał. Po niedługim czasie noszenia dziecko opadało, ale myślę, że to wina mojego słabego dociągnięcia pasów, co się wiązało z mało śliskim materiałem jakim jest sztruks. Naszywka na pasie do zawiązywania kapturka, troszę drapała jak miałam bluzkę bez rękawów.
Myślę, żę onbu jest dla większych dzieci gdzie wygodniej nosi się je na plecach.

Tuja
23-02-2010, 10:13
my właśnie po testach onbu, nosiło mi się bardzo dobrze. Jedynie pierwsza próba była taka sobie, było tak jak pisały dziewczyny, trudno się dociągało. Ale już kolejna próba -rewelacja!
O dziwo dociągnęłam wszystko super, mały jak przyklejony do mnie, ciężar żaden - a ja wrażliwe ramiona mam ;) Nawet materiał sztruksowy nie przeszkodził w dobrym dociągnięciu. Nie wiem, może to kwestia zakładania - pierwszy raz onbu wylądowało na plecach razem z małym, za drugim razem najpierw wrzuciłam Julka, potem nosidło, od razu założyłam na ramiona, potem nóżki małego i dociąganie :) W ten sposób nosidło ułożone było prawidłowo, wysokość dobra - często w MT narzekam na za długi panel, tutaj było w sam raz :)
Mi taki rodzaj nosidła bardzo pasuje - MT lubię, ale jak dla mnie za dużo tych pasów, tutaj problem znika :) Dziękuję za możliwość testowania :)
a żeby się czegoś czepić, to minusem były dla nas te napki na które przyczepiany był kapturek - jak próbowałam zarzucić kapturek na główkę- napki się wypinały

nella
22-03-2010, 16:00
nosidło jest piekne - od razu widać że wyszło spod ręki fachowca - kolory zdecydowanie moje - wzor piękny, czuję że zachorowałam na kolejnego MT o takim właśnie wzorku - no właśnie na mietka - bo imo - Onbu jest jednym ze słabiej dogadujących się ze mną nosideł - zakłada się tak ciężko, że pasowałam prawie za każdym razem - Krzyś wariował, nie mógł usiedzieć bym go mogla spokojnie zamotać - nosiłam jedynie po domu, bo na spacerze w kurtce nie dałam rady - wróciłam mokra i wykonczona - obejrzałam dokładnie nosidło i jest fantastycznie powypełniane, pewnie przy dłuższym noszeniu wypełnienia są niezastąpione, jednak zdecydowanie nosidło nadaje się na dziecia bardziej spokojnego i cierpliwszego od mojego sowizdrzała, za wzór wykonanie 5+, natomiast nie zakochałam się w nosidle i niestety nie kupię

franciszka
04-04-2010, 21:46
Dziękuję za możliwość testowania :D
Nosidło piękne. Super uszyte, piękne kolory.... Pierwsze, o którym mąż powiedział - a możesz takie zamówić? - jak tylko zobaczył.... :P On w zasadzie nie nosi Młodej, ale.... Wiadomo, że z twojej ręki i maszyny powstają arcydzieła :P
No i jak doszło do motania, to aparat odmówił współpracy i fotek niet-u :(
Więc tak, najpierw M. pomagał mi wkładać Młodą na plecki, bo jakoś nie szło mi samej :P, później zamotałam i.... było super.... nie przeszkadzał brak pasa biodrowego, ale.... miałam wrażenie, że nosidło jest dla mnie za duże - a ja do małych kobitek nie należę - nie mogłam dociągnąć tyle ile chciałam, bo wypełnione pasy naramienne "wchodziły"http://www.chusty.info/forum/../../images/smilies/happy0030.gif w kółka - pętelki. Młoda waży coś ponad 9 kg - nosiło mi się dobrze, choć przeszkadzał ten brak możliwości dociągnięcia góry - dla mojej pewności :P Młoda siedziała chętnie, więc wydaje mi się iż było jej wygodnie - fajne wypełnienie pod nóżkami :D
jeszcze raz dziękuję za możliwość testowania - i oczywiście dla mnie nosidło jest na 5+

Mayka1981
08-04-2010, 21:20
Bardzo ale to bardzo dziękuję za możliwośc testowania - jestem zachwycona!

Tzn przede wszystkim onbuhimo generalnie jako takim - testowałam w czasie świąt i jest to idealne nosidło na obżarte brzuchy:twisted: a do tego powinno być propagowane jako nosidło dla ciężarnych - brak pasa biodrowego i konieczności motania w pasie dla mnie imba! Węzeł robiłam pod biustem i było mi tak bardzo wygodnie...

A konkretnie mam takie uwagi:
-kolory wybitnie nie moje (w sensie ten beż, bo panel cacy:applause:),
-sztruks miękki i przytulny,
-wykonanie majstersztyk,
-zakładanie jest jak dla mnie dziecinnie proste:thumbs up:, na pewno najprostsze z testowanych mi nosideł a także mietków.
-wygodne w motaniu! mój syn z tych co to ciężko go na plecy wpakować a tu proszę, bez piśnięcia zamotałam sama, nosiłam po domu bez słowa skargi (normalnie po domu nie noszę bo chyba nudą dziecku wieje a tu niespodzianka...)

Jeżeli chodzi o bardziej osobiste preferencje to wolałabym mniej wypełnione pasy, węższe ze 2cm i wypełnione na krótszym odcinku - bo wypełnienie miałam dociągnięte do szlufki i dalej było ciężko a bym jeszcze sobie pociągnęła...

Wypełnienie przy nóżkach super, góra wypełniona wizualnie ciut za grubo, ale młodemu wygodnie było.
Dłuższe paski przy kapturku - mogłam go założyć samodzielnie ale wygodniej byłoby z ciut dłuższymi "wstążkami".
I nie bardzo wiem po co jeszcze taki pas materiału na dole za ostatnimi szlufkami... Ja bym ewentualnie wycieęła taki łuk zaraz pod szlufkami, żeby coś wisiało więcej i było do zrobienia "majtek" ale nosić onbuhimo jak podegi (bo chyba po to ten dodatkowy materiał?) to dla mnie zbrodnia!:twisted:

Aaa i nosiłam tylko na plecach, ze względu na rosnący brzuszek ciążowy a także świąteczne obżarstwo więc o noszneniu z przodu się nie wypowiem, ale zakładanie na plecy jest tak banalne, że nie widziałam żadnej potrzeby wiązania z przodu.

Piąteczka za całokształt, chyba najfajniejszy test jaki było mi dane wykonać :applause:
I nasze fotki (wybaczcie - fryz prosto spod prysznica, brzuch napchany ciastem a do tego tło zlewające się z onbu, no ale tylko takie mam...)
http://lh4.ggpht.com/_OwAPlwslkZc/S74mVoEvcLI/AAAAAAAAEPg/013_V1O0Vis/s640/Aleksander%2015%20miesi%C4%85c.jpg

Aaa i mojej mamie się bardzo podobało (a nie jest jakaś wybitnie prochustowa i z tych co to się wszystkim zachwycają...), chodziła dookoła opowiadając, jakie to fajne i ładne rzeczy teraz szyją :thumbs up:

meryl 72
12-05-2010, 20:52
Nosidło fajne ładnie odszyte materiał miękki pasy wypełnione, poręczny odpinany kapturek czyli to co charakteryzuje wygodne nosidło. Niestety ten typ nosideł nie jest dl mnie:frown najpierw Iza nie chciała współpracować jak juz chciał wskoczyć to ja nie byłam w stanie jej włożyć. Ja musze mieć pas biodrowy i dziecko też jest nauczone wskakiwać właśnie do takiego typu nosideł. To było moje ostatnie testowanie (przynajmniej z tym chuścioszkiem:ninja:). Jednak bardzo dziękuję za możliwość testowania.

IzaBK
31-05-2010, 23:00
onbu cuudne!!! wykonane bardzo starannie
Po kilku próbach zawiązania stwierdzilam, ze moje dziecko raczej za małe jeszcze, zamiast żabki wychodził nam szpagat. Dociagało mi sie trudno, bo nie potrafiłam pasów skutecznie przeciagac przez szlufki :oops:
ale juz zawiazane, oprócz niemoznosci prawidłowego ułozenia nóżek, było suuper! w ogóle nie czuc dziecka! dla mnie rewelacja. Niestety z powodu tych nóżek skończyło sie na przymierzaniu.
Mam nadzieję, ze za rok na wiekszym dziecku znów spróbuje tego onbu, o ile nadal bedzie krążyło w testach :-)

dziekuję!!

andzia330
23-06-2010, 22:44
To teraz ja ;-)

Onbu przepiekne!!! śliczne!!! cuuudne!!! i moje kolory ;-) Julce spodobało sie tak, ze raz po wyjeciu z koperty usilowała sie w nie zamotac!!!

Testowałam je na 10 kg pannicy, nosiłam ja tylko na plecach.

I generalnie miałam problemy, zeby sie z nim "dogadac"... Julka nalezy do dzieci baaardzo ruchliwych i na plecach mi zazwyczaj szaleje, a ze miałam problemy, zeby onbu dobrze dociagnac to później miałam wrażenie, ze zaraz mi z tych pleców wyskoczy! do tego wydawało mi sie ze ja jaks za drobna jestem bo te wypełnione czesci pasow wchodziły w petelki przez co jeszcze trudniej sie wszystko dociągało. No i przez to wszystko 10 kg zaczynałam czuc dosc szybko.
Za to Julka darzy je uwielbieniem niezmiennym - przez cały czas jak było u nas w domu nie chciała być noszona w niczym innym ;-)

Wika
09-09-2011, 21:01
odświeżam watek, bo teraz to testowe onbu jest u mnie na własność. Wg mnie super. Wykonanie, estetyka-na szóstkę, do niczego nie mozna sie przyczepić
pasy rewelacyjnie wypelnione, wygodne.
Motało mi sie bardzo prosto, dociąganie tez bez problemów, mały minusik, o którym juz pisano-gdyby wypełnienie było na mniejszym odcinku, to jeszcze troche mogłabym przeciągnąć przez szlufki, zeby dopasować bardziej, ale nie bylo źle. W ogóle nie czułam 11,5 kg mniejszej i prawie ;) wcale 19 kg starszej.
dla mnie super, nie ma tych placzacych sie miedzy nogami dlugich pasów, fajny na krótkie wyjścia, gdzie szybko trzeba zamotać. w ergo np.wszystkich ktore przymierzałam, miałam problem, żeby pozapinac sobie z boku klamry, musiałam sie strasznie nawyginac. tutaj ramiona juz sa przeciągniete przez szlufki, dzieć wskazuje i praktycznie gotowe.
O nosności na dluższych trasach napiszę jak wypróbujemy.
Marta-choc stary wątek, ale gratuluję