mał-gosia
14-03-2008, 14:53
cześć dziewczyny,
jestem zaprzyjaźniona z tym forum, tak dość jednostronnie:) bo czytam Was pilnie od półtora miesiąca, ale jakoś nigdy nie miałam odwagi się odezwać...
teraz jednak odzywam się z prośbą o radę.
mam dwie chusty (na razie nie będę zdradzać jakie:) obie bardzo je lubię jeśli chodzi o dotyk i kolory i miękkość, natomiast mam zastrzeżenia co do komfortu noszenia. i to też nie tak, że zawsze. są dni, że zamotamy się z moją mała i od pierwszych chwil jest cudownie, a są i takie, że motam, motam, próbuję, poprawiam, dociągam i ni w cholerę, ani mnie nie jest wygodnie, ani córce...
i tak sobie myślę, ze skoro już wsiąkłam w to chustowanie jak śliwka w kompot, i skoro mała to polubiła to obie zasługujemy na chustę, która nas nie zawiedzie. niezbyt grubą (bo idzie wiosna) i taką, która za każdym starannym dociąganiem będzie leżała idealnie.
poradźcie proszę na co wydać pieniądze tak aby nie żałować;)
z góry dziękuję!
gosia
jestem zaprzyjaźniona z tym forum, tak dość jednostronnie:) bo czytam Was pilnie od półtora miesiąca, ale jakoś nigdy nie miałam odwagi się odezwać...
teraz jednak odzywam się z prośbą o radę.
mam dwie chusty (na razie nie będę zdradzać jakie:) obie bardzo je lubię jeśli chodzi o dotyk i kolory i miękkość, natomiast mam zastrzeżenia co do komfortu noszenia. i to też nie tak, że zawsze. są dni, że zamotamy się z moją mała i od pierwszych chwil jest cudownie, a są i takie, że motam, motam, próbuję, poprawiam, dociągam i ni w cholerę, ani mnie nie jest wygodnie, ani córce...
i tak sobie myślę, ze skoro już wsiąkłam w to chustowanie jak śliwka w kompot, i skoro mała to polubiła to obie zasługujemy na chustę, która nas nie zawiedzie. niezbyt grubą (bo idzie wiosna) i taką, która za każdym starannym dociąganiem będzie leżała idealnie.
poradźcie proszę na co wydać pieniądze tak aby nie żałować;)
z góry dziękuję!
gosia