PDA

Zobacz pełną wersję : plamy z kupki na pieluszkach



Foxy Lady
06-08-2009, 23:42
j.w.

jak się ich pozbywać?
gdzieś tu już o tym czytałam, ale potrzebuję prostej instrukcji

ściągam zakupcianą pieluchę z pupy - wsadzam pod kran - zapieram (czym? mydłem? proszkiem?) - wrzucam do pralki i czekam, aż do tej brudnej dołączą koleżanki - piorę w pralce

a co zrobić, jesli po tych zabiegach i tak zostanie zaciek żółty?
odplamiacze raczej nie wchodzą w grę, więc co?

z góry dziękuję za podpowiedzi :)

lalika
06-08-2009, 23:46
Mydelkiem zolciowym schodza, na swiezo zaprane. Reszte Ci specjalistki zaraz napisza :) Ja siedze i czekam na wolanie o mleczko :)
Ja mam dr Becmann chyba, ale nie wiem, czy to jest "eko".

rzufik
06-08-2009, 23:52
w lecie to nie a problemu - 15 minut na słońcu i po plamie :) lepsze niz jakikolwiek wybielacz :D także do rozjaśniania szarości pieluch tetrowych/rzepów w bum geniusach

formichiere
07-08-2009, 09:34
Białe można z sodą wyprać, Też miałam problem plamowy nic nie pomagało ale generalnie to po iluśtam praniach plamy się rozjaśniają.

Foxy Lady
07-08-2009, 09:57
to zaraz wyrzucam suszarkę na dwór - może jakoś ją zniosę po koszmarnych schodach

mydełko Beckamanna już znalazłam w jakimś sklepie

a gdzieś mi wpadła w oko nazwa mydło marsylskie (dobrze pamiętam?), ale nie mogę tego znaleźć
co to jest i do czego służy?

ann_a30
07-08-2009, 10:34
Zapierałam wysokim ciśnieniem wody z prysznica (zimnej). I na słońce, jak było. Słońce wybielało wszystkie plamy.
Teraz w sumie też tak robię, ale jeszcze zapieram mydłem, bo jak był wyłącznie na piersi, było o wiele sobie z tym kupskiem poradzić:D

Nika
07-08-2009, 15:22
Najpierw zimna woda pod dużym ciśnieniem, a potem ewentualnie mydło galasowe, np. z ekobaby: http://www.ekobaby.pl/sklep.php?cat=14&id=27&ec=0. no i słońce oczywiście.

Biedronka
07-08-2009, 15:30
a gdzieś mi wpadła w oko nazwa mydło marsylskie (dobrze pamiętam?), ale nie mogę tego znaleźć
co to jest i do czego służy?

mydło marsylskie jest do prania recznego wełny
np. otulaczy
o to chodziło ? : http://www.pieluszkarnia.pl/p46,imse-vimse-mydelko-marsylskie-oliwkowe.html

a do zapierania ja uzywam tej samej firmy mydła w kostce
ło takie : http://www.pieluszkarnia.pl/p56,imse-vimse-mydlo-odplamiajace.html
tylko ze to musisz zetrzeć na tarce i dodac do prania , a bardziej zasyfiałe plamy jeszcze potrzeć nim .
W urlichu masz płynne mydło :)

dagis
07-08-2009, 20:26
nie bede oryginalna
slonce
i mydlo galasowe

dziewczyny a czemu zimnym
ze krew to rozumiem
bo plamy ciemnieja

ale kupa?

Mamusia Jasia
07-08-2009, 21:16
Ja wszystko piorę w Dzidziusiu i kupy, po ręcznym zapraniu w samej wodzie zawsze się spierały. Jeśli nie idealnie za pierwszym praniem to zawsze za drugim.

anmuszka
07-08-2009, 22:41
Ja tez miałam problem ze spieraniem kupy. Mydełko galasowe jest super!!! Odkąd kupiłam nie mam żadnego problemu.

yetta
08-08-2009, 00:03
Kupki polecam zapierać koniecznie od razu, nie zostawiac na później, bo im dłużej kupka lub jej ślady na pieluszce, tym trudniej sprać.
Ja od razu pod kran i zapieram pod letnią wodą z odrobiną proszku do prania. Wszystko ładnie schodzi. I ląduje w wiaderku już bez śladu plamy. Mydło marsylskie też mam (moje ulubione mydełko) i nazwałabym je właściwie mydłem odplamiającym. Plamy po nim schodzą wprost idealnie. To jedyne mydło jakiego używam do mycia dla siebie i dzieci. :)

Foxy Lady
09-08-2009, 09:10
dzięki
słońce zadziałało idealnie
a na jesień (mam nadzieję też słoneczną) zaopatrzę się w cud mydełko :)