Zobacz pełną wersję : mam obawy co do plecaka prostego
Dziś miałam na dzień pożyczone zielone fale Didka.
Zamotałam nim prosty plecak... i po 10 min dzieć mi dołem wypadł :confused:
Dużo było materiału pod pupą ale wyprostował nogi i bęc...
Co jest grane? Nie wypadają Wam mali akrobaci?
Jak Ty zawiązałaś ten plecak? :confused:
A może coś tam źle zamotałaś, bo szczerze powiedziawszy nie wiem jak to możliwe.
ithilhin
01-08-2009, 23:57
byc moze oba pasy szly pod nozkami zamiast najpierw na nozce potem pod nozka?
Tzn tak, może nie wypadł ale się wysuwał...
Wiązałam uważnie, jedna pola nad nóżką, potem pod. Druga tak samo..
Nie wiem co było...
Mojemu mężowi zdarzyło się to samo, od tego czasu nie lubi plecaków i wiąże tylko z przodu. Myślę że to incydentalne jeśli wiązałaś uważnie.
Ja zaczynałam od plecaczków a dopiero potem nauczyłam się z przodu i też jak za mało było chusty pod pupą a Julka się prostowała to materiał potrafił jej z pupy zejść no ale trzymała mi się dziecina na skrzyżowanych połach pod nóżkami.
I dlatego ja w prostym nie noszę, trzy razy Mania machnie nogami w dół, czyli jakby się wyprostowała i guzik, cały materiał spod pupy wyjeżdża na plecy, wrrrrrrr
noszę w plecaku z krzyżem, czasem w plecaku hanti
I dlatego ja w prostym nie noszę, trzy razy Mania machnie nogami w dół, czyli jakby się wyprostowała i guzik, cały materiał spod pupy wyjeżdża na plecy, wrrrrrrr
noszę w plecaku z krzyżem, czasem w plecaku hanti
no właśnie daletgoż też usiłuję nauczyć się plecaka hanti
jakibytu
02-08-2009, 11:55
O, jak fajnie, że inne dzieci też prostują nogi. Moja jeszcze do tego czasem łapie za szyję i się wspina do góry :). Nie muszę mówić, jak po takich akrobacjach wygląda pedantycznie podociągany uprzednio plecak prosty...
Faktycznie, zdarzyl mi się też zjazd poprzecznego pasa z pupy do góry, ale te pasy na nogach trzymały małą wariatkę... A teraz po każdym takim wybryku po prostu podciągam z powrotem poprzeczny pas do dołków podkolanowych.
Minusem innych plecaków z kolei jest to, że dziecko w nich niżej siedzi - czy tylko ja tak mam?
U nas problem taki, że wychodzi nam tylko prosty plecak, gdyż szybko muszę poskromić dziecia. Próbowałam hanti ale w połowie mi zwiał :lool:
ithilhin
02-08-2009, 12:14
w plecakach z krzyzem zazwyczaj dzieco jest nieco nizej.
moje dziecko tez mialo etap prostowania nog w prostym plecaczku. pomagalo prowadzenie pasow dokladnie w dolkach podkolanowych i pilnowanie, zeby pupa byla gleboko w chuscie. (krawedz pozioma tez w dolki podkolanowe, zeby siegala) ale i tak podskakiwal - i to po jakims czasie minelo, wiec mam nadzieje, ze Wasze dzieci tez w koncu przestana w ten sposob wlasnie okazywac radosc z okazji podziwania wielu widokow (albo ciagania mamy za wlosy ;-))
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.