PDA

Zobacz pełną wersję : mam obawy co do plecaka prostego



Lotna
01-08-2009, 23:32
Dziś miałam na dzień pożyczone zielone fale Didka.
Zamotałam nim prosty plecak... i po 10 min dzieć mi dołem wypadł :confused:
Dużo było materiału pod pupą ale wyprostował nogi i bęc...
Co jest grane? Nie wypadają Wam mali akrobaci?

landa
01-08-2009, 23:36
Jak Ty zawiązałaś ten plecak? :confused:

Dagmara
01-08-2009, 23:38
A może coś tam źle zamotałaś, bo szczerze powiedziawszy nie wiem jak to możliwe.

ithilhin
01-08-2009, 23:57
byc moze oba pasy szly pod nozkami zamiast najpierw na nozce potem pod nozka?

Lotna
02-08-2009, 01:11
Tzn tak, może nie wypadł ale się wysuwał...
Wiązałam uważnie, jedna pola nad nóżką, potem pod. Druga tak samo..
Nie wiem co było...

atelka
02-08-2009, 07:55
Mojemu mężowi zdarzyło się to samo, od tego czasu nie lubi plecaków i wiąże tylko z przodu. Myślę że to incydentalne jeśli wiązałaś uważnie.
Ja zaczynałam od plecaczków a dopiero potem nauczyłam się z przodu i też jak za mało było chusty pod pupą a Julka się prostowała to materiał potrafił jej z pupy zejść no ale trzymała mi się dziecina na skrzyżowanych połach pod nóżkami.

april
02-08-2009, 09:07
I dlatego ja w prostym nie noszę, trzy razy Mania machnie nogami w dół, czyli jakby się wyprostowała i guzik, cały materiał spod pupy wyjeżdża na plecy, wrrrrrrr
noszę w plecaku z krzyżem, czasem w plecaku hanti

atelka
02-08-2009, 10:22
I dlatego ja w prostym nie noszę, trzy razy Mania machnie nogami w dół, czyli jakby się wyprostowała i guzik, cały materiał spod pupy wyjeżdża na plecy, wrrrrrrr
noszę w plecaku z krzyżem, czasem w plecaku hanti

no właśnie daletgoż też usiłuję nauczyć się plecaka hanti

jakibytu
02-08-2009, 11:55
O, jak fajnie, że inne dzieci też prostują nogi. Moja jeszcze do tego czasem łapie za szyję i się wspina do góry :). Nie muszę mówić, jak po takich akrobacjach wygląda pedantycznie podociągany uprzednio plecak prosty...
Faktycznie, zdarzyl mi się też zjazd poprzecznego pasa z pupy do góry, ale te pasy na nogach trzymały małą wariatkę... A teraz po każdym takim wybryku po prostu podciągam z powrotem poprzeczny pas do dołków podkolanowych.
Minusem innych plecaków z kolei jest to, że dziecko w nich niżej siedzi - czy tylko ja tak mam?

Lotna
02-08-2009, 12:11
U nas problem taki, że wychodzi nam tylko prosty plecak, gdyż szybko muszę poskromić dziecia. Próbowałam hanti ale w połowie mi zwiał :lool:

ithilhin
02-08-2009, 12:14
w plecakach z krzyzem zazwyczaj dzieco jest nieco nizej.

moje dziecko tez mialo etap prostowania nog w prostym plecaczku. pomagalo prowadzenie pasow dokladnie w dolkach podkolanowych i pilnowanie, zeby pupa byla gleboko w chuscie. (krawedz pozioma tez w dolki podkolanowe, zeby siegala) ale i tak podskakiwal - i to po jakims czasie minelo, wiec mam nadzieje, ze Wasze dzieci tez w koncu przestana w ten sposob wlasnie okazywac radosc z okazji podziwania wielu widokow (albo ciagania mamy za wlosy ;-))