PDA

Zobacz pełną wersję : jest już! jeeeest :) - dodałam fotki człowieka. pomocy!



tulipanienka
24-07-2009, 09:23
Przyszła moja pierwsza chusta! Perełka Nati :)
Zamotałam krowę, bo Tosieńka właśnie zasnęła. Już wiem, że nie dociągnęłam na ramionach wystarczająco mocno, ale po nocy, mało mi piersi nie eksplodują przy tym dociąganiu :) Komp mi się wiesza od tej energii, którą wysyłam. Zdjęcia nie chcą się ściągnąć... Zaraz dołączę, bo tą krowę pstryknęłam oczywiście :)
To ja Wam jeszcze wrzucę zdjęcia, jak spróbuję małego człowieka omotać ;)

czukczynska
24-07-2009, 09:30
Gratulacje! Jak przez mgłę pamiętam emocje związane z pierwszą chustą i pierwszym motaniem.
Pamiętaj,że wątek bez zdjęć jest nieważny:p

aneta.s
24-07-2009, 09:38
świetnie! gratulacje!!! :applause:i ja czekam na fotki ;-)

też pamiętam jak przyszedł mój JIM... :)

tulipanienka
24-07-2009, 09:39
Już już :) Ściągnęłam fotki :) Wiem już, że na plecach (w tym wypadku krowy hihi) powinnam bardziej rozprostować fałdki. I jeszcze mam pytanie: 1/3 materiału pod dupkę dziecka, ale przecież część będzie na nogach, to czy spod dupki się nie wysunie? I jeszcze jedno: czy wiązanie mogę przenieść na przód (jak na zdjęciu), czy musi być z tyłu jak w instrukcjach do kieszonki?
- Dodam, że Tosia za tydzień kończy 2 miesiące :) więc tylko kieszonka i kołyska, jak rozumiem, tak? :)
Ale jestem podkręcona. Żeby tylko dała się zamotać :)
.
a, już widzę, że węzła nie zrobiłam. ehhh

kanka9
24-07-2009, 10:03
Boże dziewczyno jaka Ty szczupła :eek: I Ty urodziłaś 2 miesiące temu :confused: Zazdraszczam :cryy:
Przepraszam że nie na temat ale nie mogłam się powstrzymać :hide:

Eyja
24-07-2009, 10:07
Boże dziewczyno jaka Ty szczupła :eek: I Ty urodziłaś 2 miesiące temu :confused: Zazdraszczam :cryy:
Przepraszam że nie na temat ale nie mogłam się powstrzymać :hide:

:szok: zbieram szczękę z podłogi z tego samego powodu

ithilhin
24-07-2009, 10:28
i ja takze :-)

landa
24-07-2009, 10:34
Kobity, pozbierać szczęki i doradzić dziewczynie :lool:
Co do wiązań to masz do wyboru kieszonkę, kołyskę, kangura i 2X.
Chustę masz piękną, poćwiczysz wiązania i będziesz mistrzynią.
Trzymam kciuki za udane wiązanie małego człowieka - byle spokojnie :thumbs up:
Ależ emocje, jakbym to ja miała pierwszy raz wiązać (tak niedawno to było, a już 1,5 roku :rolleyes:).
Daj znać jak poszło chudzielcu :)

atelka
24-07-2009, 10:43
Boże dziewczyno jaka Ty szczupła :eek: I Ty urodziłaś 2 miesiące temu :confused: Zazdraszczam :cryy:
Przepraszam że nie na temat ale nie mogłam się powstrzymać :hide:

i ja ciuchutko zazdraszczam

tulipanienka
24-07-2009, 10:58
Ojeju, ale mi się miło zrobiło :) Dziękuję Dziewczyny :) Ja się caluśką ciążę smarowałam kremami, a po porodzie nie miałam kiedy jeść tak mała w kość dawała. Dopiero zaczynamy łapać wspólny język. No i karmię piersią, więc wyciąga ile wlezie. Wózek trochę waży, a trzeba go znosić z 2 piętra. No i tak jakoś zgubiłam te ciążowe 17 kg :) Ale powoli zaczynam jeść normalnie, więc jeszcze nadrobię, czyli mój wygląd chwilowy pewnie, bo uwielbiam jeść :)

ithilhin
24-07-2009, 11:20
Już już :) Ściągnęłam fotki :) Wiem już, że na plecach (w tym wypadku krowy hihi) powinnam bardziej rozprostować fałdki. I jeszcze mam pytanie: 1/3 materiału pod dupkę dziecka, ale przecież część będzie na nogach, to czy spod dupki się nie wysunie?

z krowa bardzo fajnie.
nie wysunie sie spod tyleczka bo kolanka neda przynajmnie jna wysokosci pupy a najlepiej na wysokosci pepka.
1/3 na plecach gladko, 1/3 zrolowana pod karkiem


I jeszcze jedno: czy wiązanie mogę przenieść na przód (jak na zdjęciu), czy musi być z tyłu jak w instrukcjach do kieszonki?
- Dodam, że Tosia za tydzień kończy 2 miesiące :) więc tylko kieszonka i kołyska, jak rozumiem, tak? :)
Ale jestem podkręcona. Żeby tylko dała się zamotać :)
.
a, już widzę, że węzła nie zrobiłam. ehhh


mozna skrzyzowac z tylu a wezel z przodu, tylko jak slusznie zauwazylas podwojny.

mozesz wiazac wszystkie wiazania, ktore dociaga sie na dziecku, czyli: kieszonka, podwojny iks, kangurek, siodelko z dlugiej chusty, siodelko z petelka, plecaczek (no, to moze pozniej).
koluske oczywiscie tez jesli dziecko nie ma klopotow z bioderkami.

powodzenia w probach na zywym egzemplarzu :-)

roziii
24-07-2009, 11:47
figurka miodzio jak na 2 miechy po porodzie. A co do wiązania cóż Gosia napisała wszystko :D

kasku
24-07-2009, 13:39
sliczna ta twoja perla az mi sie taka zachciało.
gratuluje linii:)

tulipanienka
24-07-2009, 14:42
No i wsadziłam to moje małe szczęście w chustę. Nie podobało jej się na początku. Płakała i musiałam połazić, żeby się uspokoiła. Później zaczęła ssać piąstki. Po 10 minutach zaczęła protestować poważniej, więc ją wysupłałam.
Mam wrażenie, że główka nie była stabilna. Bardzo ciasno czułam chustę z małą na sobie, a mimo wszystko jak się nachylałam do przodu, robił się leciutki luz. Czy ten wałeczek pod szyją nie ciśnie człowieka za bardzo?
Wyplątałam ją po 10 minutach i już miała odgniotki na łydkach. Co robię nie tak? Plecki ułożyły się w bok i nie ma łuku jak na obrazkach, główka lata... Pomocy!

ithilhin
24-07-2009, 14:54
cudnie! bardzo udana kieszonka.
pionowe pasy bardziej w dolki podkolanowe.
nieco stranniej dociagnij gorna czesc poziomego panela.

tulipanienka
24-07-2009, 22:03
Bardzo dziękuję za rady :) Będziemy trenować dalej :)