PDA

Zobacz pełną wersję : Marsupi Plus



Jasnie Pani :)
22-07-2009, 15:09
Prosze mi tu Marsupi zrecenzowac opisowo, bo na forum tylko mini wzmianki o nim, a po germansku to ja nie czaje ;)

Wogle moze mi sie za to dostac, ale wyglada, jakby byl na rzepy zapinany :hide:

EDIT: oł shit! on jest na rzepy zapinany!!!! no chyba bym sie bala :(

petisu
22-07-2009, 15:16
Jest zapinany na rzepy! Trochę dziecko budzą jak się rozpina. ;) Więc lepiej nie rozpinać wcale. Mamy od 2 tygodni (?) i musze powiedzieć, ze niestety chusty zdradzam, bo cyckopij czesto chce pociamkać, a z chustą mam stresa jak sama wyjdę i pożniej musze ją na nowo instalować.
Mam rozmiar S i myślę, ze mógłby jednak być trochę mniejszy, bo w tej chwili mam te dodatkowe 10 kg, a przecież nie każdy ma, więc nie wiem jak by się sprawdziło na szczupłej osobie.
Mila jest spora i długonoga, więc nie musimy używać paska zwężającego siedzisko, ale takowy istnieje.
- za to że mi brązowe nosidło obłazi :mad ale może poprostu powinnam je najpierw wyprać? :hide:

Bushido
22-07-2009, 15:17
petisu ma :) trzeba ja zapytac :D

kejzi
22-07-2009, 15:53
Prosiemy o foty :)

landa
22-07-2009, 18:39
Petisu, ale tak szczerze to polecasz czy widzisz jakieś wady?, bo trochę kosztuje a ochotę mi narobiłaś ogromną, tylko nie chcę żałować.
No i fotki też chętnie zobaczę :)

scharon
22-07-2009, 18:44
Ja zarazilam tym nosidlem kolezanke ,spodziewa sie drugiego dziecka w lutym.
Mi tez sie bardzo podoba ,jej tez a chusty sie troche boi.

Tylko ona drobna bardzo ,pisalas Petisu ze s-ka moze sie nie sprawdzic na szczuplutkiej osobie ?? glownie ona bedzie nosic

landa
22-07-2009, 18:48
Tylko ona drobna bardzo ,pisalas Petisu ze s-ka moze sie nie sprawdzic na szczuplutkiej osobie ?? glownie ona bedzie nosic
Też się trochę tego boję, bo gdyby nie brzuch to nic bym nie przytyła :frown
Dlaczego wszystkie nosidła są na duże osoby?
Ja już myślałam, żeby uszyć podobne na wymiar, ale nie wiem jak z bezpieczeństwem malucha :confused:

scharon
22-07-2009, 19:08
Kurcze tak jej zachwalalm to nosidlo -a teraz sama sie waham

myslalam ze s-ka bedzie na nia w sam raz

Petisu doradz prosze :)

petisu
22-07-2009, 19:37
Dziewczyny, trudno mi powiedzieć. :/ Obmierze się i Wam podam co i jak. Foty będą jak tylko Milka mi pozwoli dłużej przy kompie ze zdjęciami usiąść.

doominikaa
22-07-2009, 23:06
też miałam opór w kwestii rzepów. Młoda ma półtora roku!!!!!!!!! i jest często przez nianię noszona w Marsupi, ale to wynika głównie z tego, że przez te półtora roku moje dziecko dobiło do wagi 8,5 kg...
w każdym razie wbrew moim obawom ruchliwy mój dzieć nie rozpina rzepów, budzi się niestety jak próbuję ją z niego wyjąć. Ale ona jest mega-wrażliwa jeśli o to chodzi.

więc jakby spojrzeć na moje gospodarstwo domowe - 2:1
Moja Mama używa i chwali, Niania też, ja jednak wolę chustę...
Ale dla kogoś, kto ma opór przed motaniem - polecam

Acha, mam S, mama jest bardzo drobna, ale się porządnie dopina bez problemów. Niania wręcz przeciwnie, raczej korpulentna i też nie narzeka.

petisu
22-07-2009, 23:17
http://farm4.static.flickr.com/3438/3747455062_87ef969bd8.jpg

Zelda
23-07-2009, 08:18
a ja mam takie pytanie, co sprawia ze to nosidelko jest dobre dla takich maluszkow?
oprocz waskiego i krotkiego panela?

petisu
23-07-2009, 08:59
No właśnie to:dostosowanie rozmiarowe.

landa
23-07-2009, 09:02
Petisu, ale z Ciebie piękna mama :D
A nosidło wygląda naprawdę dobrze, ja cały czas myślę co zrobić...

Zelda
23-07-2009, 09:12
No właśnie to:dostosowanie rozmiarowe.
hmm, w takim razie mei tai tez dobry dla takich maluszkow?
tzn odpowiednio dopasowany oczywiscie?
fajnie wyglada, ale mimo wszystko mam watpliwosci ;)

Kanga
23-07-2009, 09:17
dobrze dopasowany mt byłby moim zdaniem odpowiedni ;) ale zobacz jak ida pasy w Marsupi.. nie wiem czy w MT bez uciśnięcia kręgosłupika by sie tak dało.

Zelda
23-07-2009, 09:19
mysle ze mozna pasy pod nozkami dziecka przeprowadzic (w mt) i tez bedzie ok :)

Kanga
23-07-2009, 10:01
z tymi pasami chodzi o to, ze specyficzny kąt pod którym idą pasy w Marsupi powoduje, że nosidło to lepiej otula dziecko. przynajmniej tak twierdzi autorka projektu :)

petisu
23-07-2009, 10:11
No to się czuje. Nie ma takiego "luzu" nawet jeśli się max ciasno nie zapnie.

mamatomka
23-07-2009, 14:34
Pisalam juz w innym miejscu, ale moze tu sie ktos zglosi: ma ktos moze Marsupi i udostepnilby do przymierzenia w Warszawie?

Kanga
23-07-2009, 16:17
jak dobrze pójdzie to bedzie w KLubie Kangura w przyszłym tygodniu,

mamatomka
24-07-2009, 15:09
jak dobrze pójdzie to bedzie w KLubie Kangura w przyszłym tygodniu,

W Kalimbie w poniedzialek? To ja tez przyjde. Mam nadzieje ze po Klubie Kangura to nie bedzie jeszcze za pozno zeby ewentualnie zamowic.

Kanga
24-07-2009, 15:12
w poniedziałek jeszcze raczej nie.. Muszą klubu z łodzi albo ze śląska odesłać .. z tego co wiem Śląsk odsyła dziś lub jutro ;)

mamatomka
24-07-2009, 15:58
w poniedziałek jeszcze raczej nie.. Muszą klubu z łodzi albo ze śląska odesłać .. z tego co wiem Śląsk odsyła dziś lub jutro ;)
Szkoda, bo korci mnie zeby zamowic u Petisu, ale troche sie boje bez przetestowania na sobie i swoim dziecku.

scharon
24-07-2009, 16:20
o szkoda ze nie wiedzialam ze nosidlo to na slasku bylo -moze byla mozliwosc przymierzenia a ja przegapilam :duh::duh::duh:

Genowefa
05-08-2009, 17:29
znalazłam u siebie fotkę marsupi :) zrobiłam ją na dniach noszenia w KK

http://p.benc.pl/gallery/412/1/11/16/7849.jpg

mnie się to Marsupi szalenie podobało, nosiła w nim Magme i baaaaaaaardzo zachwalała :)

też bym sobie je kupiła :( bo bardzo wygodne jest..
mam nadzieję, Peti, że będziesz jeszcze kiedyś zamawiać..? Albo, że jak coś.. to można się do Ciebie zgłosić?

petisu
05-08-2009, 18:13
Można się zgłosić, można, a zamówiłam ich trochu. ;)

landa
05-08-2009, 18:17
Można się zgłosić, można, a zamówiłam ich trochu. ;)
Czyli jednak będziesz je miała na stanie? :D

petisu
05-08-2009, 18:18
Będę. :)

Kanga
05-08-2009, 18:20
Szkoda, bo korci mnie zeby zamowic u Petisu, ale troche sie boje bez przetestowania na sobie i swoim dziecku.

jak co to w KK już jest Marsupi w Warszawie.. drugie o ile dobrze kojarzę poleci do Torunia a potem na sląsk dolny :)

pszczoła
04-09-2009, 12:35
Marsupi juz w toruńskim KK od wczoraj.
Mam pytanie - czy w takim razie nadaje się dla noworodka? Od kiedy i do kiedy można w marsupi nosić?

Kanga
04-09-2009, 12:37
teoretycznie się nadaje.. w praktyce poczekałabym do momentu trzymania głowy ( ale to moja osobista opinia :)

pszczoła
04-09-2009, 12:39
Dzięki Aga. A do ilu kg uniesie?

Kanga
04-09-2009, 12:47
producent twierdzi, że do 15
http://www.wickelkinder.de/marsupi_bauchtrage.htm

Mag
09-09-2009, 18:24
mam swojego marsupka, no i powiem,że nawet mój kocykowaty flaming poszedł w kąt na dworze.w końcu nie mam stresiora jak zorganizować wyjęcie maluszka z foteli9ka i zamotanie na dworze.teraz to hop-siup i w drogę:).używamy paska zwężającego,Munio niesamowicie polubił nosidło i sam mota albo mnie namawia,żebym brała jak gdzieś jedziemy.zresztą już nawet Majka nosiła Morelę w marsupi:lol:.nie widzę minusów:cool:,panel jest profilowany.
parę zdjątek:
http://images47.fotosik.pl/196/bdf531768e45859e.jpg
http://images47.fotosik.pl/196/171abc2c71169af4.jpg
http://images44.fotosik.pl/196/4471f20007668f59.jpg

http://images49.fotosik.pl/196/dbb99b92fd754a0f.jpg

petisu
09-09-2009, 19:02
Ale masz łądne córki! A Ty zarosłaś! Dawno Cię na żadnym zdjęciu nie widziałam. :)

Mila niestety trochu mi z Marsupi powytastała, juz jej tak dobrze nóżek nie podpiera. Jeszcze nie jest źle, ale już wróciłam do chusty.

Eyja
09-09-2009, 19:04
a tam marsupi!
jak Wy pieknie wszystkie wygladacie :applause:

Genowefa
09-09-2009, 19:33
Madzia, nie poznałam Cię!! :lol: ale Ci piorunem włosy urosły! :)

landa
09-09-2009, 19:40
Ja tez nie poznałam :duh:
A nosidło masz super, mój faworyt kolorystyczny :thumbs up:
Szkoda tylko, że dziecko tak szybko z marsupia wyrasta :frown, myślałam, ze starczy na ciut dłużej :roll:

petisu
09-09-2009, 19:46
No szybko nie szybko Mila wyrasta obecnie z rozmiaru 68, z którego Luska wyrastała jak miała miesięcy 6, a wcale mikruskiem nie była.

landa
09-09-2009, 20:06
łoj, to spora malizna z Mili :)
czym Ty ją karmisz? :lol::p

petisu
09-09-2009, 20:11
Cyckami! Ale ona się długa urodziła-57 cm.

Meta
09-09-2009, 20:13
Ja wiem, że offtopom w recenzjach mówimy nie :oops: ale Magdo, ślicznie wyglądacie :) I kudłata się zrobiłaś, w życiu bym Cię nie poznała :mrgreen:
A dziewczynki razem wyglądają cudnie :love:

Mag
10-09-2009, 09:16
dzięki,dzięki:),ale gruba to nadal jestem-7 kilo nadmiarów:hide:
jak czytam o zarośnięciu to od razu jakoś tak przypadkiem swoje nogi mam na myśli:lol::lol:

a co do marsupka-młoda przeciętnie rośnie,ani nie jest długa,ani krótka;-) i zdecydowanie musimy przy rozmiarze między 62-68 używać paska.myślę,że do pół roku marsupi świetnie się sprawdzi jako alternatywa chusty.a potem to i tak tyle możliwości....niezależnie czy panel będzie za wąski,czy dobry.na pewno warto kupić nosidło dla maluszka,otula najlepiej z wszystkich nosideł,bardzo ciasno.do tego ma mnóstwo zalet na dworze.

pszczoła
10-09-2009, 09:32
a co do marsupka-młoda przeciętnie rośnie,ani nie jest długa,ani krótka;-) i zdecydowanie musimy przy rozmiarze między 62-68 używać paska.myślę,że do pół roku marsupi świetnie się sprawdzi jako alternatywa chusty.a potem to i tak tyle możliwości....niezależnie czy panel będzie za wąski,czy dobry.na pewno warto kupić nosidło dla maluszka,otula najlepiej z wszystkich nosideł,bardzo ciasno.do tego ma mnóstwo zalet na dworze.


Co masz na myśli, pisząc o pasku? Myślałam, że jest tylko jeden sposób zamontowania nosidła:hmm:
I co to znaczy, niezależnie od tego, czy panel będzie za wąski, czy dobry? Co można począć z za wąskim panelem, poza odłożeniem nosidła do szafy?;-)

Mag
10-09-2009, 10:07
pasek zwężający panel pod pupą-na zdjęciu trzecim od góry,można go zdjąć i szerokość panela się zwiększa.
a co do za wąski,czy dobry,nie zrozumiałaś mnie,chodzi o to,że jak panel u półrocznego dziecka za wąski to i tak nosidło nie nadaje się już ,a jak jeszcze dobry (w końcu każde dzicko rośnie we własnym tempie) to albo się nosidła jeszcze używa albo większość innych nosideł jest już dobra i ma się wybór od sasa do lasa:).
teraz jedynie u nas marsupi,kółkowe i chusty 60cm szerokości albo węższe (elastyka mamy 55cm) i nic innego się nie nadaje wg. mnie u noworodka.
u półroczniaka już wszystko jest dobre.
mam nadzieję,że znowu nie zamotałam,bo Morela na cycu szaleje jak piszę:D

pszczoła
10-09-2009, 13:42
pasek zwężający panel pod pupą-na zdjęciu trzecim od góry,można go zdjąć i szerokość panela się zwiększa.



Obejrzałam swoje marsupi..nie posiada paska, w którym piszesz. Możliwe to jest? On jest zdjemowalny tak na amen, mógł się zagubić?

petisu
10-09-2009, 17:03
Jest zdejmowany na amen, osobny pasek. :)

petisu
24-10-2009, 19:32
Wbrew moim obawom ciągle się mieścimy:
http://farm4.static.flickr.com/3498/4039513455_0ef3d50b8f.jpg

żaba nie tak piękna jak w chuście, ale chyba w żadnym nosidle nie będzie taka jaka może by w chuście.

nika03
25-10-2009, 12:51
A gdzie można poczytać o Marsupi w języku polskim - jakiś bardziej obszerny opis?

petisu
25-10-2009, 14:39
A co bys chciała wiedzieć? :)

nika03
25-10-2009, 23:21
A co bys chciała wiedzieć? :)
Np. dla dzieci w jakim wieku to jest przeznaczone, jakie pozycje noszenia mogą w nim być, ile kosztuje, a także czym się różni od nosideł ergonomicznych i manduki (w zakresie użytkowania).

petisu
25-10-2009, 23:27
Jest nosidłem ergonomicznym dla małych dzieci. Można nosić dziecko w pionie tylko-na brzuchu, na biodrze i na plecach jak ktoś ma potrzebę. Producent piszę, że można nosić do 15 kg, ale do 10 kg jest wygodnie. POtem może być różnie.
Wg. mnie to nosidło ergonomiczne specjalnie dla maluszków. Ma węższy panel niż inne nosidła, dodatkowo dołączony jest specjalny pasek, który sie nakłada na panel by dodatkowo go zmniejszyc-dla komfortu dziecka.
Mozna w nim wygodnie nosić dziecko do około 6 miesiąca (to też moje zdanie), w zależności od wielkości. Moja ma 4,5 miesiąca, ubranka na 74 cm i jeszcze daje radę (znaczy nóżki nie wiszą, bo o to tu chodzi).
Kupić można u mnie, jeszcze mi 3 sztuki zostały.

(acha, rzepy się nie rozpinają!! :))

nika03
25-10-2009, 23:32
A jak wypada w porównaniu z chustą?
Jest wygodniej nosić?

nika03
25-10-2009, 23:39
Wiem, że z tymi cchustami to pewnie kwestia gustu, ale wszyscy tu pisali, z tego co pamiętam (jak zaczynałam czytać to forum, że dla noworodka to wyłącznie chusta, bo nic lepiej nie podtrzyma dziecka.
jak wobec tego wypada Marsupi.

Napisz też Petisu, jeśli możesz, jaka jest cena takiego nosidełka, bo nie mogę u Ciebie na stronie znaleźć.
Z drugiej strony moja mała ma już 4 miesiące i zastanawiam się, czy ma sens kupować nosidło. Zastanawiam się tylko dlatego nad nim, że mój mąż nie może się przekonać dochusty, a i moi znajomi się boją, a czasem chciałabym im podrzucić małą na jakiś spacerek, a wózka nie używamy.

petisu
25-10-2009, 23:40
Dobrze zawiązanej chusty NIC nie przebuje. Ale ma ten plus, że zakłąda się błyskawicznie i bezproblemowo. Mnie ratowało na samotnych spacerach, kiedy Młodsza budziła się na cyca i trzeba było ją wyciągać. Zanim się czułam super pewnie z chustą+malizną, Marsupi zapewniało mi spokój ducha na spacerach. Teraz używamy jak jedziemy gdzies autem i potem trzeba wejść gdzieś na chwilę (zakupy), ale na dłuższe spacety też.
Jesli chodziło Ci o to czy wygodne jest dla rodzica, to powiem, ze baaardzo. Natomiast w PRAWIDŁOWO ZAWIĄZANEJ chuście pozycja dziecka jest pewnie lepsza.

nika03
25-10-2009, 23:48
Jak rozumiem, Marsupi nadaje się raczej na krótsze wypady, a chusta na jakieś dłuższe, bo rozumiem, że w chuście pozycja malucha jest lepsza - zdrowsza dla malucha.

A jeśli moge od razu w tym wątku: to czy chusta też zapewnia bardziej prawidłową pozycję dziecka niż nosidła (np. nanduca czy MT(?

kamuszyca
19-11-2009, 20:16
marsupi ma wszystkie plusy nosideł -czyli wygoda i szybkość zakładania, a ponadto nadaje się dla niemowląt, co przy małych krzykunach (jak mój) ma niesamowite znaczenie. pasy dociąga się jak poły chusty lub pasy w meitaju, dzięki czemu można fajnie przykleić do siebie nawet malutkiego noworodka. noszę Kalinę w marsupi odkąd skończyła miesiąc i bardzo je sobie chwalę, w wielu sytuacjach jest po prostu niezastąpione. moje dziecię jest (delikatnie mówiąc) wymagające, poza tym mam drugiego malucha w domu i często nie mam cierpliwości tudzież czasu na ciągłe wiązanie i odwiązywanie chusty. wtedy marsupi sprawdza się rewelacyjnie.
a kolor cudowny, identyczny jak indio rubinrot - często leżą koło siebie, wtedy zlewają się w jedno.
nasza fotka z ostatniego spotkania chustowego, Kalina ma tu niecałe 2 m-ce:
http://images48.fotosik.pl/224/4f6b07feef389171med.jpg

petisu
19-11-2009, 21:21
Fantastyczną masz fryzurę!!!

Jasnie Pani :)
22-04-2010, 17:17
to czy chusta też zapewnia bardziej prawidłową pozycję dziecka niż nosidła (np. nanduca czy MT(?
prawidlowo zawiazana chusta ( a trzeba tu podkreslic, ze niektorym ludziom tylko sie wydaje, ze prawidlowo wiaza ;)) zapewnia bardziej prawidlowa pozycje dziecka niz jakiekolwiek nosidlo.

A na temat:
Kupiłam i polecam ze wszystkich wymienionych wyzej powodow :)

Jasnie Pani :)
06-06-2010, 11:47
:)
http://images50.fotosik.pl/302/357c6efcc9352e3emed.jpg (http://www.fotosik.pl)
http://images41.fotosik.pl/297/75dc113277a32d60med.jpg (http://www.fotosik.pl)
http://images42.fotosik.pl/213/2ddec6ae5738608bmed.jpg (http://www.fotosik.pl)

kubutkowa
06-06-2010, 12:09
Ale super!!!!
Ale u was cieplo!!!!
No i marsupi daje rade!

Mayka1981
06-06-2010, 12:13
Pięknie! Chociaż wygląda tak hm... pancernie? :hmm:

Jasnie Pani :)
06-06-2010, 14:23
Pięknie! Chociaż wygląda tak hm... pancernie? :hmm:

wiało jak cholera, wiec zagłówek byl podniesiony, ale bardzo jest przewiewne. Mam nadzieje, ze mi Lidka do lipca z niego nie wyrosnie, bo bedzie dobry na polskie upaly, o ile takie wystapia w tym roku :hide:)

ewaibartek
02-01-2011, 16:44
i ja ma swoje nosidło :) super szybko sie zakłada,jest bardzo wygodne,szkoda,że nie mam porównania z czymś innym,bo za wiele nie mogę napisać.
szkoda,że maly juz niedługo z niego wyrośnie,bo z tego co czytam nie mogą wisieć nogi,u mnie jeszcze nie wiszą ,ale niedługo się do tego zabiorą :)
minus,że drogie,ja dałam 150 za używane,ale jakbym miała kupić nowe to na tak w sumie krótki okres raczej bym sie nie zdecydowała
mam kolor biały i wcale sie tak szybko nie brudzi,a miałam obawy :)

eweknap
19-06-2011, 12:38
Ja również polecam. Bardzo ułatwia życie, szybko się zakłada i ściąga:) Ja noszę małą od miesiąca.

pepsi
20-06-2011, 09:56
Przekonałyście mnie dziewczyny:D

ekocko
09-07-2011, 23:03
Witam Was wszystkie:) przeglądałam różne strony i fora na temat nosidełek ergonomicznych i mam straszny metlik w głowie. Chciałam się Was zapytać- do jakiego wieku dziecka wystarcza marsupi. Moja córcia ma teraz 3,5 miesiąca, waży prawie 5,6 kg i nosi ubranka na 68. Zastanawiam się czy to nosidełko nie będzie na nią za małe, czy nie wyrośnie za szybko, czy może lepiej kupić np. bondolino. Ale widzę, że marsupi bardzo łądnie otula dziecko. Podoba mi sie to ułożenie pasów. Pozdrawiam

Aniika
09-07-2011, 23:38
Moje dziecko wyroslo okolo siodmego miesiaca, a kupilam je jak mala skonczyla osiem tygodni. Wyrosla na zasadzie, ze juz nie miala pod kolankami materialu, ale jeszcze nie musiala ich podkurczac, nosidlo poszlo do innego nosiciela. :)
Kup uzywane, odsprzedac latwo, wiele nie stracisz, a nosidelko jest naprawde fajne, ale dla malych dzieci. Co innego pokazuja na ulotce dodanej do nosidla, nie wiem jak oni nosza w tym nosidle takie duze i ciezkie dzieci?? Wage dziecka sie odczuwa, chociazby dlatego, ze pas biodrowy jest bardzo cienki.

olmis
09-07-2011, 23:45
Na długo nie wystarczy, przymierzałam próbnie moją 9-miesięczną córkę ostatnio i jest dużo za małe = myślę, że to nosidło do max 6-7 miesiąca, o ile akceptuje się nacisk pasów z rzepami na dolną część kręgosłupa.

ekocko
10-07-2011, 15:54
Dzięki dziewczyny za odpowiedź. Nawet nie wiedziałam, że wybór nosidełka to taka trudna sprawa i że tak długo będę się nad tym głowić. Chyba jednak nie zdecyduje się na Marsupi choć bardzo mi sie podoba- mała ma teraz prawie 4 mies- więc nie zdążę sie nim nacieszyć i już będę musiała je sprzedawać. Chyba jednak kupie bondolino. Dla małej powinno być w tym momencie dobre. Choć nie ukrywam, że podobają mi się też robione na wymiar MT- ale na to jest jeszcze podobno za mała- z tego co wyczytałam to dopiero jak dzieciątko siedzi. Pozdrawiam

ekocko
10-07-2011, 16:09
A może podzielicie się swoimi opiniami na temat bondolino?Byłabym wdzięczna.

Jasnie Pani :)
10-07-2011, 16:59
Choć nie ukrywam, że podobają mi się też robione na wymiar MT- ale na to jest jeszcze podobno za mała- z tego co wyczytałam to dopiero jak dzieciątko siedzi. Pozdrawiam
szkola, która wyklucza szyte na wymiar MT dla niesiedzacych, wyklucza rowniez Marsupi i Bondolino. Akceptuja tylko chusty do momentu kiedy dziecko SAMODZIELNIE siada.

Kazde nosidlo, które kupisz na malenkie dziecko bedzie nie do uzycia z roczniakiem. Bedzie juz po prostu za male. Regulacja w Bondolino daje tylko kilka tygodni dłuzszego noszenia ;) Ergonomiki trzeba zmieniac wraz ze wzrostem dziecka. Uniwersalne sa tylko chusty tkane.

Eyja
10-07-2011, 17:18
a koniecznie musisz kupić nosidło dla 4-miesięczniaka? :) nosidła naprawdę nie podtrzymaja tak dobrze jak chusta. bondolino to spore nosidło, jakos ja nie potrafie się przekonac żeby takiego maluszka w nie włożyć.
z dwojga złego, chyba lepsze MT na wymiar.
JP dobrze pisze, dziecko rosnie, i nosidła trzeba zmieniać. nie da się kupić nosidła na cały okres noszenia.
poza tym 4-miesiące, to własciwie moment kiedy nosidła gotowe, regulowane jak manduca (bondolino nie wiem jaka ma regulację) nie daja rady. bo wkładka niemowlęca robi sie za mała, a panel bez wkładki jest zdecydowanie za duży.

ekocko
10-07-2011, 19:52
Wiem, że chusta to najlepsze rozwiązanie dla takiego dzieciaczka, ale szukam czegoś co ułatwi mi trochę codzienne funkcjonowanie i opiekę nad starszą " skręconą" trzylatką :) nosidełko wydaje się być dla mnie lepszym rozwiązaniem niż trzymanie/noszenie na rękach- a czasami, gdy malutka już zaczyna być niecierpliwa bądź znudzona to trzeba ją ponosić. Na chustę nie potrafię się zdecydować- wiem że ćwiczenie wiązania to droga do celu ale próbowałam już- mała czerwieniała, prężyła się- miałam wrażenie że czuje się za bardzo skrepowana, a ja też jestem niecierpliwa i nerwowa... Dlatego Wasze rady - jako tych które miałyscie już do czynienia z nosidełkami- są dla mnie bardzo cenne. Jak narazie to wywnioskowałam, że najlepsze będzie nosidełko Marsupi do momentu kiedy malutka nie wyrośnie z niego i wtedy będzie mogła już korzystać z innego. Nie zależy mi na tym by to było nosidełko w którym będę ją nosiła przez cały okres, zależy mi na tym bym dokonała w miarę dobrego wyboru- pomijając fakt, że wiem że chusta jest najzdrowszym i najlepszym rozwiązaniem...ale chce żeby to było nosidełko- tylko kwestia decyzji- jakie?? :)

Aniika
11-07-2011, 17:05
Ja spotkalam sie z marsupi na warsztatach chustowych i zostalo ono polecone dla niemowlaków. Takze sa szkoly noszenia, ktore marsupi nie wykluczaja.
Uzytkowalam to nosidlo krotko i rzadko, ale bylo bardzo dobre do uspania. Dziecko usypialo sie w nim bardzo szybko i mozna bylo je odlozyc. Po krotkim czasie nie reagowala na te rzepy. Nie nosilam w nim spiacego dziecka, ale w chuscie tez staram sie nie nosic spiacego dziecka, bo przeczytalam, ze spanie w chuscie tez jest be dla kregoslupa.

Z chusta jest tak, ze poczatki bywaja trudne, czesto pierwsze wiazania nie sa super dla dziecka i jego kregoslupa. Im wiecej motamy, tym wiecej sie uczymy, a ze na poczatku motamy dzieci male i kruche, nie ma sie co dziwic, ze latwiej rzucic chuste w kat i siegnac po nosidlo, zeby szybko dziecko przeniesc, uspac, uspokoic jego placz.

Kupilam nosidlo marsupi, znajac podzielone opinie na jego temat.

Poza tym kregoslup naszych dzieci jest narazony na niedogodności, chociazby przez nieumiejętne podnoszenie, odkładanie i noszenie dziecka na rekach. Nie wspomne juz o wozkach, najczesciej widuje niemowlaki w spacerowkach rozlozonych na plasko, albo bardzo czesty widok- noworodki w fotelikach samochodowych na stelazach od wozkow. Znam osoby, ktore tak uspokajaja swoje dzieci, ze bujaja je w tych fotelikach przez wiele godzin, chyba lepiej ponosic 10 minut w marsupi i odlozyc do lozeczka.

Ja z chust nie zrezygnowalam, moze nawet dzieki temu, ze nosilam w marsupi, dalam szmacie i sobie druga szanse. :)

petisu
11-07-2011, 17:31
Jak to spanie w chuście jest be dla kręgosłupa???

ekocko
11-07-2011, 17:36
Ja potrzebuję nosidełka w kryzysowych sytuacjach. Moja malutka nie potrzebuje bujania do snu- w zasadzie zasypia sama w łóżeczku, gdy tylko chce jej się spać- raczej ze spaniem nie mam problemu. Potrzbuje nosidełka wtedy, gdy mala zaczyna marudzić w ciągu dnia, nudzi jej sie lezenie w leżaczku, bądź obudzi sie z drzemki w wózku kiedy jesteśmy na dworze ze starszą córcią a nie chcemy jeszcze wracac do domu. Albo wtedy gdy starsza córcia chce sie w coś bawić, lub żebym jej w jej towarzyszyła przy zabawie a malutka nie śpi i zaczyna marudzić- wtedy własnie kłopotliwe jest branie na rece i noszenie- dlatego poszukuje dobrego nosidełka, które by mi ułatwiło codzienne funkcjonowanie:)I wiecie co zamówiłam dzisiaj marsupi, zobaczymy jak będzie. Pozdrawiam

Jedyna
11-07-2011, 17:58
Dziewczyny - ja mam jedną prośbę napiszcie mi jak to jest z tym rozmiarem. Do jakiego momentu mogę używać marsupi (w tej chwili nóżki wyglądają u nas jak i JP na focie). Synuś jest długi więc pewnie szybko wyrośnie. I właśnie - będzie za duży jak?....

ps. nie wiem czy napisałam w sposób czytelny i zrozumiały?

Aniika
11-07-2011, 17:59
Jak to spanie w chuście jest be dla kręgosłupa???

Sugerowalam sie wypowiedzia Mimezis (post 14)
http://chusty.info/forum/showthread.php?t=53891&p=1226104&highlight=#post1226104


Dziewczyny - ja mam jedną prośbę napiszcie mi jak to jest z tym rozmiarem. Do jakiego momentu mogę używać marsupi (w tej chwili nóżki wyglądają u nas jak i JP na focie). Synuś jest długi więc pewnie szybko wyrośnie. I właśnie - będzie za duży jak?....


Ja uznalam, ze nosidlo jest za male, kiedy materialu z panela zabraklo pod zgieciem kolanek.

ekocko
14-07-2011, 14:16
Wlasnie dzisiaj przyszło do mnie Marsupi - pierwsze próby rewelacja- nie spodziewałam się, że to takie wygodne:) malutka też chyba czuła się nie najgorzej- nawet zaczeła w nim zasypiać, ale na spanko odłozyłam do łóżeczka:)bardzo przyjemny w dotyku materiał, mięciutki. Dobrze się reguluje dzieki tym szelkom na rzepy:) dziękuje Wam za rady. Pozdrawiam

miss_kumcia
23-05-2012, 10:06
A moze mi ktos podac dokladne wymiary? Szerokosc i wysokosc panela przede wszystkim. Bede bardzo wdzieczna:)

Kreska
27-05-2012, 13:22
Podpowiedzcie mi proszę:
rozumiem że rozmiar S będzie za mały na wysokiego tatusia 185cm? (budowy normalnej - nie gruby, nie chudy)
więc zostaje np L :)
ale czy L nie będzie z kolei za wielkie na mamusię o wzroście niespełna 170cm i rozmiarze powiedzmy 40?

innymi słowy: jak to jest z tymi pasami? jakie są długie? :)

Kreska
27-05-2012, 23:51
nikt nic nie wie? :ninja:

ekocko
29-05-2012, 20:59
Ja miałam rozmiar S. Mam 164 cm i jestem szczupła. Mój małżonek ma 180 cm waży 90 kg - tzn. nie jest jakoś specjalnie gruby:) jest dobrze zbudowany:) i rozmiar S u niego tez spokojnie dawało rady:)

żyrafka
29-05-2012, 21:50
Ja też kupiłam dzięki radom forumek i jestem bardzo zadowolona.Mała ma alternatywę dla wózka i chusty, którą czasami trudno wiązać na chwilkę przy takich maluszkach.Również polecam. Moja córcia filigranowa i inne nosidełka które mierzyłyśmy za duże były a marsupi pasuje:)

aravls
11-12-2013, 18:19
Podbijam z naszą recenzją na szybko. Mamy Marsupi Plus Antracite, to jest chyba z lnem, bo jest cieńsze niż normalne. Kupione używane, po jednym dziecku. Zapięcie na rzepy było mocno sfatygowane, ale moja mam przeszyła je nam wszystkie na maszynie, żeby się nie strzępiły, ostatecznie można wymienić. W sumie nic dziwnego, ze rzepy niszczą się w praniu.
Kupiliśmy z duszą na ramieniu rozmiar S w obawie, że barczysty mąż z brzuszkiem (185 cm, XL) nie będzie mógł w nim nosić, a tymczasem było zgoła odwrotnie.
Syn urodził się normalnej budowy, 56 cm, niespełna 3700g i tylko na mężu miał zachowaną prawidłową postawę w nosidle, tzn. nogi w żabkę i okrągłe plecy. Ja nie była w stanie tak dobrze nosidła dociągnąć, były luzy i w efekcie nosiłam tylko w chuście. Także nie wiem, jak szacowane są te rozmiary.
Niewątpliwą zaletą nosidła jest mankiet podtrzymujący główkę śpiącego dziecka, ale w naszym, sfatygowanym modelu, nieco wypruwają się już napy do jego zapięcia.
Przy cięższym (~ 5,5kg) dziecku daje się we znaki brak wypełnienia pasów naramiennych, zaś pas biodrowy - roluje się. Nie zagraża to noszeniu, ale jest niekomfortowe.
Nosidło służyło nam pełnych 6 miesięcy. Wagowo można go używać jeszcze dłużej, ale - z powodu pasów - nie byłoby to już wygodne, a poza tym przestało zapewniać prawidłowe podtrzymanie nóżek.
Właśnie kupiliśmy nosidło z szerszym panelem, a Marsupi czeka na kolejnego malucha, kiedyś :)