PDA

Zobacz pełną wersję : no to pora na naszą kieszonkę.. (fotki)



agatka_1979
20-07-2009, 14:46
I znowu proszę o porady... co poprawić?

W trakcie wiązania Olga odchylała główkę, nie potrafiłam dociągnąć maksymalnie aż do momentu, kiedy zasnęła (czułam, że przy przechylaniu do przodu główka "odpada") - macie jakiś patent na to? czy czekać aż maluszek zaśnie?

http://www.chusty.info/forum/attachment.php?attachmentid=974&stc=1&d=1248093604

http://www.chusty.info/forum/attachment.php?attachmentid=975&stc=1&d=1248093631

http://www.chusty.info/forum/attachment.php?attachmentid=976&stc=1&d=1248093645

dzidka76
20-07-2009, 15:54
Mnie sie podoba! :) I takiego maluszka to tylko w kieszonce, zadne 2x'y.
Widze ze zrobilas waleczek z tetrowej pod kark? Bardzo gitesowo :)

Co do dociagania - mnie uczono ze trzeba darzyc do idealu. Jak sie od razu nie uda, to za moment dociagniesz :) Ale jak odchyla glowe a ma ten waleczek - to za daleko nie odchyli - i to jest wydaje mi sie ok :)

Kanga
20-07-2009, 17:08
mi się również podoba.. ale jednak zamiast wałeczka próbowałabym dociągnąć górną krawędź :)

dwa x mi też się podobał i stwierdzam z pewnością doradcy noszenia, że dwa x równie dobry jest jak kieszonka.. zalezy co kto lubi :)

ithilhin
20-07-2009, 17:47
a jesli waleczek to zdecydowanie mniejszy! (http://www.chusty.info/forum/showthread.php?p=282881#post282881)

i wezel zawiaz mocno, zeby wiazanie nie opadalo.

a reszta na medal!

ps. pierwsze zdjecie jet cuuudne, zakochalam sie normalnie :-)

roziii
20-07-2009, 21:30
Ślicznie wyglądacie :-)

agatka_1979
20-07-2009, 21:51
dzięki dziewczyny :-) postaram się opanować kieszonkę bez wałeczka :-) ewentualnie z malutkim... dziś zawiązałam ponownie kieszonkę na popołudniowy spacer, starsza córcia na pytanie w czym bierzemy Olge odpowiedziała: - w wózku - nie!, w chuście - uhm! (tak w jej wykonaniu) :-)

pozdrawiam

ithilhin
20-07-2009, 22:20
brawo dla Marlenki :-)

lynette
21-07-2009, 13:18
Maleństwo przesłodkie!