PDA

Zobacz pełną wersję : CO Z ODNOŻAMI?



b.szczelna
19-07-2009, 19:01
http://picasaweb.google.com/hankowscy/DropBox?authkey=Gv1sRgCLiSg77v4OSjSA&pli=1&gsessionid=8dAY8cotMzet0VbEfVPLzQ#5360217122391844 738http://picasaweb.google.com/hankowscy/DropBox?authkey=Gv1sRgCLiSg77v4OSjSA&pli=1#5360217330944746578:help:to nie pierwsza kieszeń ale jedna z pierwszych i mnie zastanawia, czy nie za mocno odnóża roz...hmm rozkładam?co z odnóżami?na szpagat czy podkurczać troche tzn podkulać?proszę o opinię, ja bardzo początkuję;):dunno:
http://images41.fotosik.pl/161/b4c6afd6dbeeadb3med.jpg

http://images48.fotosik.pl/165/2d278d181c6c94c0med.jpg

insze uwagi tez wskazane jesli obecne no i fotki z komorki...prosze o wyrozumienie;)

ithilhin
19-07-2009, 19:20
szpagat w zadnym wypadku.
podkulone pod siebie, lekko odwiedzione, kolanka na wysokości pępka/pupy (literka M)

Kanga
19-07-2009, 19:32
jak pupa wpada nizej to szpagat nie jest fizycznie możliwy :D
nóżki odwiedzione i delikatnie podgięte i super ;)

b.szczelna
19-07-2009, 20:02
mam trudnosci z ustaleniem gdzie sie konczy "odwiedzione" a zaczyna szpagat ..jak pupa nizej to znaczy ze dobrze, mozna tak przyjac?

ithilhin
19-07-2009, 21:17
mozna w sumie.
szpagat masz wtedy jak nozki sa rozlozone pod katem niemalze 180 :-)

mam jeszcze jedna malenka rade - chuste scislej dociagaj i wezel zawiazuj mocno :-)

b.szczelna
19-07-2009, 21:52
prawdziwy wezeł mam z tyłu-ten z przodu to po to zebym się na schodach o ogon nie zabiła;)dziękuję za ocenę i biorę się powoli do nauki kangurka.trudny jest i nie idzie nam wcale;(

ithilhin
19-07-2009, 21:57
trzymam kciuki :-)
kangurka najfajniej nauczyc sie na zywo

b.szczelna
19-07-2009, 22:14
dziekowac za rady, kłaniac się i pokornie oddalac do cwiczen;)