PDA

Zobacz pełną wersję : Witam ze slonecznego Porto.



ulinha
03-03-2008, 00:13
Jako swiezynka w temacie chustowym trafiam i na tutejsze forum;-)
Jak na razie wdrazam sie w motanie razem z moja 11tyg Ines i nie powiem, nawet dobrze nam to wychodzi;-) Mala bardzo lubi byc blisko mnie "zamotana", po paru minutach w kieszonce slodko zasypia. Mamy dlugasnego Hoppa Nairobi, ale juz myslimy o czyms cienszym na lato.
Pozdrawiam wszystkich ze slonecznej Portugali;-) Jak widac chustomania nie ma granic;-)

Tutaj prezentujemy sie zamotane na slonecznym spacerku;-)
http://fotoforum.gazeta.pl/photo/9/ha/fj/b2na/BvbqbgKvUsNlFUM7IB.jpg

alina
03-03-2008, 00:18
Witam serdecznie, widziałam Wasze zdjęcia na forum gazety, jak ja Wam zazdroszczę tego słońca 8))

lola_22
03-03-2008, 00:35
witamy - w niepoprawnie uzależniającym się ( i innych) gronie ;-)

a na taki tytul postu to aż serce mocniej bije ;-)

Vega
03-03-2008, 09:01
Witajcie :)

kamaal
03-03-2008, 09:05
Witam i tak jak większość dziewczyn zazdroszczę Ci tego słońca!

agata_t
03-03-2008, 09:12
witaj :D Ja tez zazdroszcze pogody...

anaga
03-03-2008, 09:14
czesc, jaka slodka kruszynka :love:

polaquinha
03-03-2008, 09:45
Witaj Ulinha :)

Jeżzu jakie cudne sloneczko!! Ach, dzieki za śliczne zdjęcie! wiecej, wiecej zdjec Porto w słoncu poprosze!

Teraz widze, ze jednak nie jestes blondynką i jednak "tybylcy" ogladali sie za chusta faktycznie (Twoj post na gazetowym) :wink:

Ricardo mówi ze to dlatego, ze chusty kojarza im sie z murzynkami noszacymi dzieci w Afryce :wink:
Sam byl w dziecinstwie noszony przez murzynke, ktora pracowala w domu jego rodzicow :D (mieszkali oczywiscie wtedy w Afryce)
Nastepnym razem jak bedę sie widziala z tesciową to ja podpytam co to byla za chusta bom strasznie ciekawa!

Lansujcie sie dziewczynki, lansujcie! Bedziemy trzymac kciuki!
Pozdrawiamy serdecznie,
Paula i Ricardo

Agnen
03-03-2008, 09:52
Witaj! boskie macie to słońce....

mayetschka
03-03-2008, 11:21
Kruszynka pięknie śpi :) Witam witam
uwielbiam chusty w słońcu!
ja oryginalna nie będę i do lubiących słońce należę, więc więcej zdjęć poproszę :)

ulinha
03-03-2008, 14:51
Jeszcze raz witam slonecznie:-)
Nie wiem w ktorym miejscu moglabym te moje sloneczne foty wstawiac, na razie wiec sprobuje tutaj:-)
Tu jest moja Bebesita nad oceanem wieczorowa pora:-) (jeszcze nie w chuscie...)
http://www.holdthatpic.com/photos/3522/37970.jpg

Moj Luis tez byl noszony przez afrylanska nianie w chuscie. Lecz jesli juz przypominane sa te historie, to jedynie mowi sie o noszeniu zamotanych dzieci na plecach.
Od dluzszego czasu nekam Luisa o afrykanska tkanine, bo pracuje wlasnie na kontrakcie w Nigerii i jakos doprosic sie nie moge... Trzymajcie kciuki, zeby wreszcie cos ladnego dla nas znalazl, a jest szansa, bo wybiera sie na dwa dni do Poludniowej Afryki i ma przykaz od nas na zakup materialu. A wtedy jak sie bede chwalic;-)
Buziaki[/img]

polaquinha
03-03-2008, 15:15
Cudeńko portulakowe - jak to Ricardo mawia!
Jak rozmawialiśmy o dziewczynce to też koniecznie miala być Ines. Tyle, że rodzina nas wyprzedzila wiec na bank nie bedziemy powielać :)

Ricardo też byl noszony na plecach ale fakt faktem - Portugalczycy troszkę sztywni są w wielu kwestiach a w innych znowu przeginają. Zawsze rozwalały mnie sceny w restauracjach o 1 w nocy z maleńkimi dziecmi :roll:
I jak tu za nimi trafić! :) I tak ich lubię. W bradze jest dziewwczyna noszaca w didku-wygrzebalam jej bloga. Noszenie tam jest dosc pionierskiem wyzwaniem z tego co tam zrozumialam. A i pieluszki wielorazowe tez dopiero pojedyncze osoby używaja -wczoraj czytalam artykuł.
I nie mogę się doczekac naszych wakacji w Portugalii - może się spotkamy??? Byłoby bosko! :D

anetta1980
03-03-2008, 22:51

La Loba
04-03-2008, 10:02
Witaj!
Ciekawa jestem, jakich tkanin używają do noszenia w Afryce. Czy tez sie przejmują jak ta tkanina pracuje, czy biora jakiśkolwiek kawałek materiału i motają?