PDA

Zobacz pełną wersję : Mamy problem z nóżkami :(



esther
03-07-2009, 22:44
Byliśmy dziś u fizjoterapeuty i stwierdziła, że Szymek źle układa nóżki (zwłaszcza jak na brzuchu jest), tzn. przywodzi do siebie kolana, a odwodzi kostki, a powinno być odwrotnie, jak stwierdziła rob nogi piłkarza (w efekcie uda mogą być złączone a łydki rozlezione).
Powiedziała, że to napewno od tego, że jakoś źle go noszę :-(
No i dół, bo staram się zawsze kiedy wiążę robić mu z nóżek żabkę, podwijam kolanka i myślałam, że dobrze, a tu okazuje się, że mogę dziecku krzywdę robić :-(

Poradźcie, proszę, co ja mam robić? Macie może jakieś fotki prawidłowo ułożonych nóżek, dla porównania?

Załamuję się, bo nie wyobrażam sobie przestać nosić... :-(

liwus
03-07-2009, 22:56
kładź małego jak najwięcej na brzuchu na podłodze żeby przyjmował pozycje żabki i noś go przez jakiś czas na brzuchu też tylko w pozycji żabki czyli np. w 2X lub kieszonce. A jak leży na brzuchu to zwracaj uwagę na ułożenie jego nóźek i ćwicz z nim tzn. połóż go na plecach o podkurczaj mu nóżki jak żabce aż do oporu ( pamietaj o dobrze ustawionej stopie).
Wszystko będzie dobrze. Powodzenia!

ithilhin
03-07-2009, 23:03
a jak pokazywala fizjoterapeutka? czy miala okazje zobaczyc Was w chuscie?
i czy masz jakies fotki?

esther
04-07-2009, 22:51
Fizjoterapeutka jest antychustowa, niestety :( bardo fajna jest ogólnie, ale nie rozumie idei noszenia wcale. Jak powiedziałam, że ogólnie dużo go noszę to spytała po co (!) i stwierdziła, że on tego nie potrzebuje.
Nosić kazała ew. w pozycji takiej półleżącej bokiem do mnie.

Nie paokwałam przy niej małego do chusty, bo zmęczony był i napewno by dobrze tych nóżek nie dało się ułożyć, bo on jak zły jest to je prostuje i chce "stawać" w chuście.

Fotki przejżę zaraz dokładnie, ale wydaje mi się, że nie mam takich gdzie widać dobrze jak mu te nóżki układam.

Kasia
04-07-2009, 23:08
Dzis pracowalam z fizjoterapeutka zajmujaca sie chustami i przeczytalam jej Twojego pierwszego posta. Gwoli uspokojenia - jej zdaniem tego rodzaju wada nie ma nic wspolnego z chusta. Sugerowala, zebys porozmawiala z fizjoterapeutka o stawach biodrowych, ew. o udach Szymka.

Rozumiem Twoj strach, kazdy by sie bal...a pokazywalas podczas wizyty, jak zazwyczaj nosisz bez chusty? W jakich pozycjach? Moze to by cos wyjasnilo?

Zrob na spokojnie fotki w chuscie,takze w tej pozycji, ktora Ci zalecila- pokaz swojej fizjoterapeutce, powinna Ci wyjasnic, co masz robic, aby zapewnic Szymkowi prawidlowe bodzce ruchowe.

esther
04-07-2009, 23:18
Jejku, Kasiu! Dzięki wielkie!
Taki fizjoterapeuta chustowy to prawdziwy skarb, ale w moich okolicach chyba marne szanse takiego znaleźć.

Pokazywałam jak zazwyczaj nosze Szymka bez chusty, ale to najczęściej jest na biodrze, tylko właśnie Młody akurat był zmęczony, marudził i nie udało mi się go ułożyć jak zawsze na tym biodrze.

O udach nic nie mówiła. Tylko paluszki u stóp jeszcze podwija często, ale niewiem czy to może mieć związek.

Porobię fotki i wrzucę. Dziękuję raz jeszcze!

Kasia
04-07-2009, 23:30
Jejku, Kasiu! Dzięki wielkie!
Taki fizjoterapeuta chustowy to prawdziwy skarb, ale w moich okolicach chyba marne szanse takiego znaleźć.

Kobieta, z ktora teraz pracujemy to chodzaca historia chustowa w De... mnostwo sie od niej nauczylismy.

Skontaktuje sie w poniedzialek z fizjoterapeutka z poludnia Polski, moze ma kogos w Twoich okolicach.

esther
04-07-2009, 23:46
Kobieta, z ktora teraz pracujemy to chodzaca historia chustowa w De... mnostwo sie od niej nauczylismy.

Skontaktuje sie w poniedzialek z fizjoterapeutka z poludnia Polski, moze ma kogos w Twoich okolicach.

:mighty:

Kasia
04-07-2009, 23:53
To do tej polskiej fizjo :mighty:, laska jest niesamowita!

m.m.
05-07-2009, 11:24
esther a co było powodem odwiedzin Szymona u fizjoterapeuty?
bo np nasz pediatra jest zdania, że dla prawidłowego rozwoju stawow biodrowych chusta jest niezastąpiona :mrgreen: i szerokie pieluchowanie się chowa...

Kasia
05-07-2009, 11:38
No wlasnie - wazne jest to, jakie dodatkowe uwarunkowania ma Szymek. Czy ma np. prawidlowe napiecie? Jakie ma wyniki usg bioder? Jak w ogole sie rozwija? Pytan wiele, moze na nie odpowiedziec jedynie specjalista po ocenie malego. Pal szesc w tym momencie chuste (choc na chwile ;) ), wazniejsze jest, zeby maly zostal dobrze zdiagnozowany. Co nie znaczy, ze nie przydalyby sie foty Szymka w chuscie - tak, jak zazwyczaj nosicie sie.

Masz pw.

Mayka1981
05-07-2009, 13:01
Byliśmy dziś u fizjoterapeuty i stwierdziła, że Szymek źle układa nóżki (zwłaszcza jak na brzuchu jest), tzn. przywodzi do siebie kolana, a odwodzi kostki, a powinno być odwrotnie, jak stwierdziła rob nogi piłkarza (w efekcie uda mogą być złączone a łydki rozlezione).
Powiedziała, że to napewno od tego, że jakoś źle go noszę :-(


przeprawszam że wtrącę - ale pan chyba się wcale nie zna na rzeczy skoro to TY niby masz być tą która dziecko krzywdzi do tego NA PEWNO noszeniem w chuście...

i jeszcze nie widziałam pozycji noszenia w chuście w której to kolanka są razem a stópki osobno:duh:

dlaczego byliście u fizjoterapeuty? zaliczyliście może neurologa? jak kontrola bioderek wypadła?

kulka37
05-07-2009, 14:20
Nam też ortopeda powiedział,że w chuście jest ok dla stawów biodrowych i nie trzeba szeroko pieluchować

esther
05-07-2009, 14:44
No mnie się też tak wydaje, tym bardziej, że raczej daje mu te nóżki szeroko, a do tego pieluch wielorazowych używamy, które i tak są szersze niż jednorazówki :roll:

Bioderka miał kontrolowane tylko w szpitalu i było ok.

A poszliśmy do fzjoterapeuty pierwszy raz dwa miesiące temu na taką ogólną ocenę, żeby sprawdzić czy wszystko z mięśniami w porządku itd, wtedy co do nóżek nie było zastrzeżeń, a teraz byliśmy na kontroli, bo ostatnio barki Szymek podnosił na wysoko, no i wyszły te nóżki...

Babka nie powiedziała wprost, że to od chusty, ale że źle go noszę, czyli ogólnie źle trzymam, tylko, że ja na rękach staram się go układać podobnie jak w choście...

Kasiu dzięki za priva! Napewno skorzystam.

m.m.
05-07-2009, 17:30
dziecko powinno mieć takze w późniejszym wieku usg bioderek (jądra kostnienia) a co do fizjoterapeutki to ja bym podziękowała za jej usługi, bo chyba ja jakaś zła osa ugryzła :ninja: pozdrowienia dla Szymka

lola_22
05-07-2009, 22:48
i jeszcze nie widziałam pozycji noszenia w chuście w której to kolanka są razem a stópki osobno:duh:


to samo mi sie rzucilo w oczy i na siłe mozna znalezc jedną taka pozycję
- kolyska ze zle ulozonym dzieckiem , ale jak napisala esther akurat tak pozycja zyskala warunkową aprobatę:

Nosić kazała ew. w pozycji takiej półleżącej bokiem do mnie.


coś sie komus chyba pokickalo i nie wie jak z\ tego wybrnąć ...

liwus
06-07-2009, 10:15
a co do fizjoterapeutki to ja bym podziękowała za jej usługi, bo chyba ja jakaś zła osa ugryzła :ninja: pozdrowienia dla Szymka


Co do fozjoterapeuty to ja bym radziła tak jak dziewczyny piszą na razie sobie go darować i udać się do neurologa on wszystko dokładnie sprawdzi i powie. I jak będzie taka potzreba to neurolog da Ci skierowanie do fizjoterapeuty.