PDA

Zobacz pełną wersję : co ze spacerami i noca na poczatku?



perfect-woman
26-02-2008, 17:36
Juz drugi dzien nakladam mojej 17 miesiacznej coreczce tylko majteczki po domu...
Jednak na spacer i do snu ubieram jej jednorazowke.

Mala poki co nie kojarzy przyczyny i skutku a ja nie bardzo wiem kiedy mam ja i jak wysadzac

Powoli glupieje i zaczynam watpic czy potrafie ja nauczyc czystosci

Poradzcie :roll:

Anna Nogajska
26-02-2008, 21:39
kochana, przyznam, że się uśmiechnęłam jak przeczytałam
już drugi dzień

na pewno pierwsza sprawa to musisz być baaaardzo cierpliwa. córeczka przez wiele, wiele miesięcy nauczyła się, że ma załatwiać swoje potrzeby do pieluszki. dlaczego nagle po 2 dniach miałaby reagować inaczej? daj jej i sobie czas, dużo rozmawiaj z nią. obserwuj, czy sa jakieś sytuacje, w których na pewno siusia, czy robi kupkę. np. po spaniu, czy po jedzeniu. wtedy wysadzaj. siadaj razem z nią na toaletę, obok niej jak jest na nocniczku.
to może potrwać. myślę, że jak w ciągu pół roku będą efetkty to możesz mówić o sukcesie:):) i rozmawiaj dużo o tym z córeczką.

nie mam zupełnie doświadczenia w "treningu nocnikowym". może inne dziewczyny się wypowiedzą?

jujama
26-02-2008, 23:20
Ja mogę od siebie dodać, że u nas to trwa i trwa. Dokładnie tak jak pisze Ania w momentach, które już znam jako "typowo nocnikowe" łapiemy co trzeba i tam gdzie trzeba, a poza tym mam wciąż sporo prania, bo Julek juz jest świadom, że się coś dzieje, ale przylatuje z informacją "w trakcie". A ma prawie 2 lata (w kwietniu skończy) i nie nosi pampków od grudnia.

perfect-woman
27-02-2008, 09:14
dziekuje za wsparcie :) i rady :)

Najgorsze jest to ze nie mam wsparcia w mezu... on chodzi i ciegle mowi zeby ubrac jej pieluszke

ale nic nie poddajemy sie i probujemy dalej :)

Inga
27-02-2008, 09:30
Z moich doświadczeń i doświadczeń bliskich koleżanek wynika, że dzieci dopóki mają pieluszki sikają bardzo często. Drugiego dnia bez pieluszki sadzałam Jagodę na nocniczek co godz. i za każdym razem robiła siku. Trzeciego dnia robiła już rzadziej, a od czwartego tylko ok 5 razy dziennie (i tylko dlatego, że dużo piła, bo było lato). Teraz robi 3-4 razy dziennie, ale ona naprawdę mało pije.
Więc na początek to ty sadzaj często dziecko na nocnik, zwłaszcza jak dużo pije. I życzę cierpliwości. U mnie przestawienie trwało zaledwie 3 dni (oprócz nocy, bo tu zakładałam pieluszkę jeszcze przez 3 miesiące), ale i tak byłam wyczerpana psychicznie, zwłaszcza w momentach, jak sadzałam dziecko na nocnik, ono nic nie zrobiło, a po chwili na kanapie była plama :) - a ty musisz być spokojna

perfect-woman
27-02-2008, 11:59
na szczescie w tej sprawie spokoju mi NIE brakuje ;)

a mala na nocnik nie chce siadac ;) niestety

Anna Nogajska
27-02-2008, 15:51
to siadaj z nią na toalecie: najpierw mała przodem do spłuczki potem ty na krawędzi deski :lol:

powodzenia i mężem się nie przejmuj, zobaczysz jaki będzie dumny, jak mała nie będzie sikać w pieluchę:)

perfect-woman
27-02-2008, 22:48
to siadaj z nią na toalecie: najpierw mała przodem do spłuczki potem ty na krawędzi deski :lol:

powodzenia i mężem się nie przejmuj, zobaczysz jaki będzie dumny, jak mała nie będzie sikać w pieluchę:)
dziekuje za cenne rady :)
bedziemy p;robowac na kibelku :)

perfect-woman
28-02-2008, 15:21
Na kibelku Zunia tez nie chce siedziec... ani ze mna na kolanach ani nijak :(
Nad miseczka tez nie :(

Cos zaczyman myslec ze chyba to nie jest dobry czas dla niej

perfect-woman
04-03-2008, 11:27
zuzia chodzila bez pieluchy do konca lutego... i zrezygnowalam... nic nie udalo sie zlapac do nocniczka. Na kibelku tez nie chciala usiasc.
POza tym zaczela przez to przetrzymywac kupke i byly wieksze problemy.

Zauwazylam ze ta zmiana byla dla niej bardzo stresujaca.
Mysle ze to nie nasz czas.
Sprobuje jeszcze jak zrobi sie cieplej.

Zaluje tylko ze nie poznalam tej metody wczesniej jak mala chetnie siadala na nocnik (6-8mies)

Anna Nogajska
05-03-2008, 00:09
wiesz, czasami to dwa tygodnie stanowi już ogromną różnicę. próbuj co jakiś czas, tak na luzie. i dużo z córeczką na ten temat rozmawiaj. jedna z tzw. "wrażliwych faz" jeśli chodzi o pozbycie się pieluch to właśnie między 18 a 24 miesiącem. może mała wyczuła twój stres?
nie bądź też dla siebie zbyt surowa, spróbujecie za jakiś czas, po prostu.
jest świetna książeczka na temat siadania na kibelku "tronik" wydawnictwa wytwórnia. może porysujcie coś razem na ten temat? zabierasz małą ze sobą jak chodzisz do toalety?

petisu
05-03-2008, 00:48
perfect-woman-podobne córeczki mamy pod względem nocnikowym :)
Lusia na nocnik siadała chętnie jak skończyła rok, ale 6 miesięcy i żadnych efektów, a potem zupełnie nagle wogóle nie chciała się do niego zbliżac.
Też mieliśmy problem z kupką, bo Lusia ani nocnika ani pieluszki, w pewnym momencie nawet siku na podłoge było dramatem.

perfect-woman
06-03-2008, 22:32
Aniu czasem zabieram zalezy od niej bo czasem musze ja wziasc bo mi placze pod drzwiami ;)
Za ta ksiazeczka sie rozejrze. A na ten temat duzo z nia rozmawiam. Mysle ze mogla wyczuc moj stres.
Tak jak piszesz sprobujemy za kilkanascie dni :)

petisu Zunia tez informuje mnie , mowi "eeeeeee" co oznacza siusiu ale juz po fakcie :( jak robi kupke nie mowi ale ja po niej to widze, ale jak tylko chce ja posadzic na nocnik albo na toalete powstrzymuje sie :(

Anna Nogajska
06-03-2008, 23:05
ostatnio mój alex to samo z kupkami robi opiekunce: widac, ze robi, więc ona go ciach na nocnik, a on wtedy powtrzymuje. jak tylko go ubierze, natychmiast robi dalej swoje...poza domem też z reguły nie robi kupek. np. dzisiaj byliśmy cały dzień w warszawie i dopiero jak wróciliśmy zrobił przy pierwszym posiedzeniu.
myślę, że to kwestia jego "zaufania" do opiekunki. a u ciebie pewnie córeczka rzeczywiście wyczuła twój stres.