aldabra
26-02-2008, 16:21
Namówiłam jakiś czas temu koleżankę na elastyka (polekont) i z niecierpliwością czekałam aż urodzi jej się dziecko i jak będzie jej się chusta sprawdzać.
Dziecko ma 4 tygodnie i nie noszą, bo ma refluks (wiec kołyska odpada) a w pionie: "o matko, jak on ryczy jak się go wkłada do chusty - ale będę próbować". buuuu :( chociaż chce próbować dalej, wiec nie tak źle... szkoda tylko że mieszkają aktualnie za granica i nie można nawet osobiście pomóc... :(
Dziecko ma 4 tygodnie i nie noszą, bo ma refluks (wiec kołyska odpada) a w pionie: "o matko, jak on ryczy jak się go wkłada do chusty - ale będę próbować". buuuu :( chociaż chce próbować dalej, wiec nie tak źle... szkoda tylko że mieszkają aktualnie za granica i nie można nawet osobiście pomóc... :(