PDA

Zobacz pełną wersję : CUCA



perfect-woman
25-02-2008, 13:16
czy ktos sie spotkal z takimi chustami?

albo innymi dostepnymi w hiszpanii?
http://www.cu-ca.com/Cuca%20New/abw.jpg

http://cgi.ebay.pl/CUCA-Baby-Tragetuch-hellblau-weiss-4-8x0-7-m-NEU_W0QQitemZ180216928883QQihZ008QQcategoryZ77128Q QssPageNameZWDVWQQrdZ1QQcmdZViewItem zna ktos niemiecki na tyle dobrze zeby zobaczyc czy jest tkana

polaquinha
25-02-2008, 13:36
hmmm, jak grzebalam po stronkach hiszpanskich przyznam z niezbyt duzym zacięciem to chusty jakie maja to glownie niemieckie didki,babylonia i storczyki.
Raz nawet sie na jakas lokalna napalilam ale okazalo sie,ze to raczej cos w stylu bawelnianej samorobki-o tkanej nie bylo mowy :/
Może Lola coś będzie wiedziala na temat rynku hiszpańskiego.

perfect-woman
25-02-2008, 14:29
fajnieby bylo
bo prawdomodobnie pojade do hiszpanii w okolicach kwietnia to bym sie tam rozejrzala ;)

irla
25-02-2008, 19:09
Miałam do czynienia i nie polecam. Tanie szmatki i do tego kolory z reklamy nijak się nie mają do rzeczywistości. Takie smuteczki. No chyba że chcesz tanią chustę na popróbowanie.

Tutaj watek za zdjęciem - http://www.chusty.info/forum/viewtopic.php?t=564&highlight=

perfect-woman
25-02-2008, 21:10
Miałam do czynienia i nie polecam. Tanie szmatki i do tego kolory z reklamy nijak się nie mają do rzeczywistości. Takie smuteczki. No chyba że chcesz tanią chustę na popróbowanie.

Tutaj watek za zdjęciem - http://www.chusty.info/forum/viewtopic.php?t=564&highlight=
dziekuje ;*

ninuczka
08-06-2009, 10:57
a ja się do końca nie zgodzę. Mam taką jedną. Do koloru owszem - można się przyczepić. W realu przypomina obozowe/więzienne pasiaki. Raz nawet pani zaczepiła mnie myśląc, że to samoróbka z takiego materiału. Ale w sumie to tyle złego. No, może jeszcze przeraźliwie długie ogony - chusta ścięta pod baaardzo ostrym kątem. Jednostronna (nie każdy to lubi, mnie nie przeszkadza, a wręcz ułatwia życie). Bardzo fajnie mi się w niej nosiło - dociąga się bez zastrzeżeń, nic nie osiada, młoda była do mnie przymurowana. Tyle, że chyba faktycznie ją przefarbuję. Jeśli ktoś zastanawia się nad wyborem: samoróbka ca cuca - niech się nawet nie zastanawia i bierze tę drugą. Jest też bardziej nośna imho niż np. girasol czy vatanai (to są rzecz jasna chusty ze znaaacznie wyższej półki). Ale to grubsza chusta. Myślę, że jeśli jej nie przefarbuję, to u mnie największe zastosowanie znajdzie, kiedy dzieci podrosną i będę je nosić na własnym podwórku. No, ewentualnie w mieście do dżinsów (choć raczej Paul wygra :)). Całkiem lubię tę chustę.

Mayka1981
29-08-2010, 10:16
Zakupiłam niedawno i wczoraj w końcu przetestowałam.

Niosłam 11kilowe dziecię na plecach z pół godziny - i nie narzekam, nic się nie wrzynało, dzieć trochę ciążył ale nie jakoś dramatycznie, dziś skutków ubocznych nie odczyuwam.

Chusta ładnie pracuje, jest jakby lekko uciągliwa, dobrze się dociąga. Troszkę młodzian opadł - ale nie zawiązałam na mur-beton z racji stanu (wiążę pod brzuchem) :)

Wadą jak dla mnie jest zmechacenie - ale w sumie nie wiem jak była traktowana przez poprzednią właścicielkę. Ogony ścięte pod dużym skosem - ale fajnie się przez to majtają, mi to nie przeszkadza.

W dotyku przypomina mi trochę dobrze wymiętoszoną rapalu albo lenny lamb pasiaczka.

Kolor żółty z jednym jaśniejszym pasem - na pierwszy rzut oka troszkę żarówka, po zamotaniu już mniej, ładnie podkreśla opaleniznę :)
Nasze fotki:
http://lh6.ggpht.com/_OwAPlwslkZc/THrXSAzzmsI/AAAAAAAAFiM/qxkckBiN5Do/s800/IMG_0898.JPGhttp://lh4.ggpht.com/_OwAPlwslkZc/THrXdGZV85I/AAAAAAAAFiU/AhGrMeBXC7E/s912/IMG_0904.JPG
wiązanie to przykład jak motać się nie powinno ;)
https://lh6.googleusercontent.com/-PkxfgSBmBF0/THraFtAtRWI/AAAAAAAAHFY/_xSf7vFuNRA/s576/IMG_0881.JPG