Zobacz pełną wersję : Kółkowa - problem w dociąganiu.
Aaaa, pomocy! Nie daję rady już z tymi moimi kółkami. Miało być na szybkie akcje, a męczę się z nią okrutnie :mad
Nie mogę dociągnąć górnej części, tej przy karku. Do połowy idzie dobrze, a potem chusta/kółka się zacina/ją i nie da rady dobrze dociągnąć. Staram się układać już na różne sposoby chustę w kółkach, ale mam wrażenie, że jej za dużo na te kółka i dlatego się zacina :hmm: Nie wiem co robię źle i jak taką ilość materiału ułożyć w tych kółkach? Mam LF kiss the frog, nie wiem czy ma to znaczenie? Ktoś miał te kółka? Jak wam się na nich pracowało?
Używałam jeszcze kółkowej zwykłej, splot prosty i wydaję mi się, że tam aż tak mi się nie zacinało, Aż chyba spróbuję jutro w nią zamotać, zobaczę czy lepiej pójdzie czy ja po prostu do kółek się nie nadaję.
W którą stronę ciągniesz materiał z ogona, tak opisowo powiedz?
mam kólka LF ale cube... chusta w kólka wchodzi ale lepiej przed zrobić harmonijkę jak w wachlarzu i wtedy przełozyć. Wolę tak niz takie marszczenia jak pokazuja na yt. Jak sie zacina to delikatnie wyciągasz i luzujesz i wtedy dociągasz
W którą stronę ciągniesz materiał z ogona, tak opisowo powiedz?
Równolegle do górnej krawędzi.
krówka - a jak sprawnie ułożyć w harmonijkę? Najlepiej przy samym końcu i do kółek, czy środkową część? Bo ona taka miękka i tak jej dużo, że wydaję mi się to nieosiągalne :roll: - spróbuję. Bo ja właśnie marszczyłam, tak jak pokazują. Przy tej "zwykłej" wydaję mi się to łatwiejsze (harmonijka), bo tam materiał prosty, cienki.
A ta jak się już zatnie to nie idzie jej poprawić. Kółka tak się zacinają, że nie daję rady już poluzować i poprawić.
A powiedzcie mi jeszcze jak poprawnie odwrócić krawędź? Bo doradca mi mówiła, ale zapomniałam i nie wiem czy robię to poprawnie, ale na logikę wydaję mi się, że tak.
Jak trzymam rozprostowaną np. lewą ręką to sięgam prawą po dolną krawędź i daję do góry (do lewej ręki), tak?
harmonijka przy samej krawędzi ogona i wkladasz w kólka potem rozporowadzasz po "kawałku plisy" są takie filmiki ale nie pamietam który. Odwórcona krawdzędz jest pokazana super na filinku z https://www.youtube.com/watch?v=N0SSYYLogNs
Ta pani tak szybko odwrócenie robi ze musiałam dwa razy cofać :lool:
Mój też jakiś bunt ma i Wczoraj dwa razy motałam i wydawało mi się że nóżka pod kółkami jest podwieszona za udo, a nie jest w pod kolankiem, a to chyba nie za dobrze. Mnie też się tnie materiał, ale to bardziej po dolnej krawędzi, tak się obraca mi na kółkach , że nie jest przy brzegu tylko nachodzi w połowie kółek tak krawędź...a już było tak dobrze.
Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
A my nadal niedogadani.
Raz udało mi się pięknie dociągnąć. Tak jak krówka radziła zrobiłam harmonijkę. Wczoraj wracając ze sklepu próbowałam w kółkową zamotać i dupa. Kółka się przyblokowały, ani w jedną ani w drugą stronę, góra niedociągnięta. Ech nie mam siły do niej. Ale nadal będę próbować, może w końcu nam się uda :roll:
A tak w ogóle to wychodzi na to, że chyba źle odwracałam krawędź 8-)
Kółka to jednak dla mnie czarna magia. No nie mogę z tym ustrojstwem się dogadać.
Jeśli dobrze odwrócisz krawędź, to chusta powinna Ci się krzyżować z tyłu gdzieś między łopatkami, mnie tak było najwygodniej. Ja układałam chustę na kółkach, nie robiłam harmonijki przed przełożeniem, tylko jak już przełożyłam luźno, to "porządkowałam" materiał na kółku i potem dociąganie równolegle do przebiegu chusty. Może to kwestia samej chusty? Masz się z kim na chwilę wymienić lub pożyczyć, żeby spróbować innej? Ja ćwiczyłam od noworodka na zwykłym cienkim pasiaku lf i było najłatwiej to opanować. Masz ramię proste czy zakładki - to też ma znaczenie, mnie się wydaje, że z prostym jest łatwiej.
ja tez po włozeniu rozkładam na kólkach a potem rozkładam cm po cm na luznym. Na koniec zaciagam materiał na kólkach. Zanim doszłam do wprawy mineło trochę czasu... choć kangurka nadal nie umiem dobrze i pp szybko wiec z chustami jak z butami trzeba sie dogadać z fasonem...
Dzięki dziewczyny za rady.
Dzisiaj udało nam się na spacerze trochę ponosić. Chusta w końcu się nie zacięła i mogłam ją dociągnąć, ale oczywiście nie było idealnie. Po jakimś czasie córka mi się przechylała na lewo, kółka miałam na prawym ramieniu. Co zrobiłam źle? Źle dociągnięte?
I jeszcze kółka mi się zsuwały po czasie, czyli szły do dołu :hmm:
A tak poza tym to mała nie protestowała, a nawet próbowała zasnąć. Tylko za dużo osób było, hałas i nie mogła :)
A powiedzcie mi jeszcze czy w kółkowej układa się dziecko na środku, tak jak przy normalnych chustach czy bardziej na boku jak to jest pokazane np. na tym filmiku co krówka zalinkowała powyżej?
Moja ma ramię proste. Mam jeszcze jedną kółkową, ale ona ma splot prosty.
Teraz na wakacje się wybieramy to może poświęcę jej więcej czasu i coś z tego wyjdzie :)
Już chyba wiem o co chodzi z tym przechylaniem - źle dociągnięta chusta.
Wrzucam dzisiejsze zdjęcie
https://images83.fotosik.pl/741/acd839a81f5d52d9med.jpg
widać, że przechylona.
Niby coraz bardziej się do niej przekonuję. Bo fajna na te upały na szybki spacer z psem. Ale nie mogę jeszcze dojść do perfekcji.
tutaj jak wracałyśmy, górę dociągnęłam i się trochę wyprostowała
https://images84.fotosik.pl/743/2e23ad77a82026f7med.jpg
Nie wiem czy coś widać na tych zdjęciach.
Ogólnie to mam w głowie ciągle wiązanie kangurka i symetrię, a w kółkowej tego nie ma i nie wiem jak zamotać żeby krzywo nie było :rolleyes:
kornflejka
11-08-2017, 17:24
Widac widać. Na drugim zdjęciu bardzo dobrze zamotana! Jak sie dociągnie dobrze to kółkowa super jest. Malutkie dzieci sie nosi w kółkowej na brzuchu. Jak podrosną i robią sie ciekawskie to sie je nosi na biodrze. I wcale nie koniecznie od razu całkiem tak żeby jedna noga po jednej a druga po drugiej stronie miednicy.
Noszenie w kółkowej o splocie prostym to żaden problem :)
Sent from my iPhone using Tapatalk
takiego to juz na boku nosiłam, bo za mocno sie wyginał zeby cos ogladać?
Co z chusta ze sciegiem prostym nie mozna czy mozna?
Na tym drugim trochę ją naprostowałam i dociągnęłam.
Spróbuję trochę na bok ją dać, zobaczę czy lepiej mi będzie.
W tej o splocie prostym jakoś ciężko mi było pod pupę materiał dać, wywinąć bioderka. Ale może jeszcze ją przetestuję i zobaczę jak się sprawi.
Dzięki za pomoc. Pozostaje mi motać i trenować :)
Zajrzalam i tez bardzo dziekuje za filmik, zdecydowanie poprawil moje wyobrazenie o dobrym zachustowaniu :)
eM, trzymam kciuki!
Sent from my iPhone using Tapatalk
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.