PDA

Zobacz pełną wersję : Jakie nosidło dla drobnego dziecka?



mama_i
22-05-2017, 10:41
Moja córka ma prawie 8 mięsiecy i noszę ją w chuście. Niestety tata, pomimo wielokrotnych starań i pomocy z mojej strony, coś nie może załapać tematu. Próbowaliśmy podchodzić wielokrotnie do różnych wiązań, ale nic z tego nie wychodzi, do tego młoda jest mało cierpliwym "wkładem". Ja z kolei nie wyobrażam sobie wakacji bez równouprawnienia w noszeniu;). Tym bardziej, że ostatnio trochę dokuczają mi plecy. Córka od niedawna w końcu ładnie siada i siedzi, więc zaczęliśmy myśleć o nosidle. Przymierzyliśmy się do Tuli znajomych i niestety mała się w nim utopiła, bo jest niska i drobna. Nogi praktycznie w szpagacie, górna krawędź zdecydowanie za wysoko. Do tego ja też do dużych nie należę i czułam się przytłoczona przez to nosidło. Więc Tula odpada.

I tu pytanie do Was - czy możecie polecić jakieś nosidełko, w którym dobrze będzie się czuć drobne dziecko (i drobna mama)? Najlepiej takie, które będzie dobre nadal jak maluch trochę podrośnie. Widziałam temat z rozmiarami nosideł, ale podany tam link nie działa.

krówka
22-05-2017, 11:10
jakie to drobne dziecko? ile ma wagi i dł? a u Ciebie jaki rozmar? My dziecko 7 mcy 7,6kg ok. 70 cm nosimy w manduce.

zulam
22-05-2017, 11:14
Mam małe nosidło Beco w wątku sprzedazowym.
Z tych co widziałam na zywo niezbyt duża jest fidella, manduca (choć dla drobnej osoby noszącej nie wiem czy wygodna), bondolino. Tu masz przegląd
http://www.chustodzieciaki.pl/noszenie-dzieci/nosidelka-dla-dzieci-podstawowe-rodzaje/

mama_i
22-05-2017, 11:23
Nasza też waży 7,6kg a wzrostu mi wychodzi jakoś 67-68cm, ale to sama mierzyłam, bo w przychodni nie chcą. No i nogi ma jakieś takie krótkie:)

Tak na szybko z tego co widziałam, to podobają mi się nosidła wiązane, szyte w chust, może dlatego, że najbardziej przypominają chustę. Myślicie, że oporny tata sobie z czymś takim poradzi?

zulam
22-05-2017, 11:28
Z przodu nie ma problemu, przy noszeniu na plecach lepsze dla nieogarniętych chustowo sa pełne nosidła, nie hybrydy.

kornflejka
22-05-2017, 11:44
Ja polecam Buzzidil. Mają fajne rosnące z dzieckiem nosidła.

Sysunia
22-05-2017, 16:30
sprzedaje wlasnie nosidlo pathi, nosilam w nim chuda polroczniaczke az do chudej dwuipollatki :)

spoczi
22-05-2017, 20:42
Mi było wygodnie w ergo lenny lamb :)

Wysłane z mojego F3311 przy użyciu Tapatalka

Wiewiórka
22-05-2017, 20:49
miałam właśnie małe dzieci do noszenia. W tuli się syn topiła jak zaczęliśmy nosić. W innych też sie topił. Polecam nosidło ono, manducę, ergobaby. I miałam też mietka małego od marta-la. Wiem tez że bondolino nadaje się dla drobnych dzieci
Mietek pathi standardowy był za duży

natalie
22-05-2017, 21:58
Te podróbki ergobaby z AliExpress sa malutkie. I tanie ;) mnie wyszło 68zł z przesyłką. Na Allegro tez są ale juz ponad 100zł. Tylko czas oczekiwania dużo mniejszy.

mama_i
23-05-2017, 15:25
Dużo bym nie chciała wydać, ale trochę się boję chińszczyzny, jeśli chodzi o tak ważną rzecz jak nosidło. Przyjrzę się markom, o których pisałyście.

Niestety wizualnie zdążyłam się już zakochać w MT... Też traktujecie chusty i nosidła jak ciuchy?;P Ale jak pisała zulam, w tym przypadku lepsze będzie coś łatwiejszego w obsłudze, więc pewnie wybierzemy klamerki.

biedronka siedmiokropka
23-05-2017, 18:32
Ja tez polecam manduce, wersje limit sa ciekawsze wizualnie.
Nasza młodsza bardzo drobna i niska i było jej wygodnie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

mama_i
23-05-2017, 22:21
A ktoś miał doświadczenie z drobnymi dziećmi w Storchenwiege? (wiem, że to hybryda)

czyżyk
23-05-2017, 22:45
A ktoś miał doświadczenie z drobnymi dziećmi w Storchenwiege? (wiem, że to hybryda)

Ja mam duże dziecko, ale gdybyś chciała przymierzyć, to mam i mieszkam we Wrocławiu.

Shrimpmum
23-05-2017, 22:51
U nas sprawdziła się manduca, świetnie otulała małego. Lennylamb też chyba są bardziej dopasowane.

mama_i
23-05-2017, 23:12
Ja mam duże dziecko, ale gdybyś chciała przymierzyć, to mam i mieszkam we Wrocławiu.

Wysłałam PW:)

sakahet
24-05-2017, 15:10
Mei tai są łatwe do ogarnięcia i ja osobiście wole takie nosidlo niż klamry- jako drobnej osobie, w większości nosidel mi nie wygodnie;
Sprobuj pożyczyć gdzieś, by i Twój mąż mógł przymierzyc;

Dodam jeszcze, że jeżeli będziecie nosić na zmianę, to MT będzie szybszy w obsłudze, bo nie trzeba będzie za każdym razem go regulować

amefa
24-05-2017, 16:32
Dla drobych dzieci dobre jest wrap tai z LL. Corka teraz nosi rozmiar 68/74, przymierzylam jej z ciekawosci nosidlo i moim zdaniem pasuje ale czekam az usiadzie :p

Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka

mama_i
24-05-2017, 18:05
No właśnie też mi coś te klamry nie pasują. Na zdjęciach widzę, że w MT maluchy mają lepszą pozycję, a samo nosidło dużo zgrabniej układa się na rodzicu.

W weekend będziemy testować używaną Fidellę flytai i jak nam podpasuje to kupię. Jak nie, to będziemy szukać innego MT/hybrydy (rozważam właśnie LL, didka albo hybrydę storche'a). Chyba, że okaże się, że tacie kompletnie nie idzie wiązanie, wtedy poszukamy klamerek. I niestety jest to całkiem prawdopodobna opcja, bo jak czasami patrzę na jego zdolności w takich sprawach, to się dziwię, że sznurówki sobie sam wiąże;)

sakahet
24-05-2017, 19:08
Mama_I bo nosidla klamrowe rozplaszczaja dziecko i przyklejaja je do rodzica;
W MT jest zdecydowanie lepsza pozycja

mama_i
27-05-2017, 19:10
Jesteśmy po pierwszym dniu z Fidellą. Pierwsze wrażenie takie, że to jednak nie jest chusta, drugie, że i tak jest o niebo lepiej niż w Tuli. Tata w miarę ogarnia:) Z rzeczy, które mnie denerwują:
-wiązanie się dość mocno luzuje, ale to pewnie kwestia samej chusty, a nie nosidła. Moja chusta jest po prostu dużo bardziej czepliwa i tu zaskoczyła mnie śliskość
-pasy naramienne zachodzą małej na buzię i ograniczają widoczność, widziałam że np. storchenwiege ma specjalne opaski, żeby temu zapobiec. Mówiąc szczerze, to od razu zaczęłam rozważać obcięcie końców pasów (mamy oboje spory zapas) i uszycie takich opasek, jeśli zdecydujemy się kupić to nosidło.
-na brzuchu już dość fajnie udaje mi się zamontować całość, ale jak wiążę na plecach, to mam wrażenie, że młoda jest zdecydowanie za nisko i ma jeszcze gorszą widoczność niż z przodu. Z plecakiem prostym w chuście nie mam takiego problemu. Nie mam teraz jak zrobić zdjęcia, ale wygląda to mniej więcej tak http://www.stokkids.home.pl/allegro/amazonas/images/mei_tai6.jpg. Tak może być? Tak ma być? Jest jakiś patent by dziecko było wyżej? Jutro popróbuję jeszcze z zawiązaniem pasa biodrowego wyżej i mocnym podciągnięciem pasów ramiennych. Dodam jeszcze, że pasy ramienne prowadzę zawsze pod nóżkami.

Mam też jeszcze wątpliwość związaną z położeniem rączek dziecka. W chuście oczywiście zgięte, niedaleko buzi. Tutaj jak młoda zasnęła to poleciały na dół wzdłuż ciała. Nie wyglądało, żeby jej to przeszkadzało, ale jak tak na nią patrzyłam, to zastanawiałam się, czy na pewno jest jej wygodnie. Nawet jej spróbowałam te rączki ułożyć podobnie do tego jak w chuście, ale po chwili spadły. Może tak być?

zulam
27-05-2017, 22:08
Dziecko w nosidle jest niżej niż w chuście niestety. Spróbuj onbuhimo.

sakahet
27-05-2017, 22:18
Mama_I masz nosidlo klamrowe czy mei tai?
Jeśli mt, to wystarczy, ze pas biodrowy zawiazesz wyżej- ja najczęściej wiąże pod biustem i wtedy dziecię jest na odpowiedniej wysokości

mama_i
28-05-2017, 20:29
Mamy mei tai, dokładnei fly tai Fidelli. Zdecydowaliśmy się je kupić, bo cena niezła. Dzisiaj ostro testowaliśmy je podczas wycieczki i daje radę, chociaż dla mnie i tak chusta lepsza:)