PDA

Zobacz pełną wersję : Ergonomik czy mei tai?



Wifee
10-04-2017, 20:12
Jak w tytule. Plusy i minusy. Czy komuś ergonomik się nie sprawdził? Dla rozjaśnienia sprawy: waham się pomiędzy Fidella Fusion a fly tai.

Ola D.
10-04-2017, 20:17
Jeśli zależy Ci na lepszym dopasowaniu do Ciebie i dziecka, to fly tai. Jeśli na szybkości wygodzie zakładania, to fusion. Osobiście nie widzę żadnej przewagi mietków nad chustami, więc mam chusty i nosidła klamrowe

Pomarańcza
10-04-2017, 20:41
Mam i mt i nosidło klamrowe, nie wiem sama, co lepsze. Nosidło szybciej założysz, jak jest wcześniej wyregulowane i może ciut lepiej nosi ciężary, bo jest oparte niżej na biodrach.
Mietek za to wygrywa tam, gdzie na zmianę noszą np mama i tata, albo zimą, gdy najpierw jesteście oboje (ty i maluch) ubrani w grube kurtki a chwilę później idziecie np do Ikei, ściągacie kurtki i motasz dziecko już lekko ubrane. W klamrowym musisz w takiej sytuacji wszystko na nowo wyregulować.

Wifee
10-04-2017, 21:27
Czyli mei tai nosi się wyżej niż nosidło klamrowe i na prawdę niewiele się różni od chusty, jeśli chodzi o dociąganie? Czy regulacja nosidła klamrowego jest trudniejsza od regulowania mt? Bo w sumie są tylko szelki i pas biodrowy do dociągnięcia. Czy trzeba też regulować cały panel, gdy dziecko jest ubrane grubiej?
Dodatkowo jestem ogólnie osobą bardzo niska (150cm). Tuszę mam przeciętną ale kościec dość drobny. Czy Fidella Fusion by na mnie pasowała czy raczej celować w mei tai? Chciałabym czasem ponosić moją 3latkę a czasem drugą córkę, która ma pół roku.

Pomarańcza
10-04-2017, 21:55
Czyli mei tai nosi się wyżej niż nosidło klamrowe i na prawdę niewiele się różni od chusty, jeśli chodzi o dociąganie?
Wg mnie mei tai i chusta jednak różnią się znacznie.

Czy regulacja nosidła klamrowego jest trudniejsza od regulowania mt? Bo w sumie są tylko szelki i pas biodrowy do dociągnięcia. Czy trzeba też regulować cały panel, gdy dziecko jest ubrane grubiej?
Wyregulowanie nosidła nie jest trudne ale zajmuje na pewno więcej czasu, niż zawiązanie dwóch supłów w mietku.

Dodatkowo jestem ogólnie osobą bardzo niska (150cm). Tuszę mam przeciętną ale kościec dość drobny. Czy Fidella Fusion by na mnie pasowała czy raczej celować w mei tai? Tych konkretnych nosideł nie znam, więc nie wiem.


Chciałabym czasem ponosić moją 3latkę a czasem drugą córkę, która ma pół roku.
Twoja młodsza córa już samodzielnie siada?

Ola D.
10-04-2017, 22:19
Miecia się nie reguluje, jego pasy się dociąga, dopasuje się do każdej postury noszącego. W ergonomiku trzeba sobie ustawić klamry i czasem są z tego problemy - np. dla mnie ramiona w Tuli są za długie (jestem słusznego wzrostu, ale chuda i mam krótki stan) i w tym konkretnym nosidle jest mi niewygodnie, ale w nosidłach innych marek już ok

jasne, że mt to nie to samo, co chusta, nie daje np. stabilizacji bocznej. Ale też trzeba je dociągać. Dla mnie mt to coś, co ma wady chusty, ale nie ma wszystkich jej zalet, więc nie kupuję

Wifee
10-04-2017, 22:30
Młodsza zaczęła raczkować. Moje dzieci wcześniej raczkują niż siadają. Widziałam w opisach moment przesiadania do nosidła zarówno w momencie siadania jak i raczkowania dlatego powoli się przymierzam. Dodatkowo nie udaje mi się jej motać w chuście. Nie wiem czemu. Chyba po prostu nie lubi dociągania a ja mam problem, że nie umiem dobrze wiązać dzieci wiercących się. Jak prężą nóżki to im chusta spod pupy wyłazi i grozi wypadnięciem. W MT albo ergo coś takiego nie miałoby miejsca. Starsza jest przylepa i jest jej wszystko jedno dopóki się przytula ale wolałabym prawdę mówiąc coś szybszego niż chusta. Poza tym, chusta w lecie grzeje i podczas dociągania podciąga mi ubrania. Ergo zapięte w pasie czy MT wydaje się bardzo stabilne i mniej materiału się dookoła siebie i dziecka zawija. Wydaje mi się, że podczas dociągania/dopasowywania uniknęłabym właśnie też konieczności wyciągania spod dziecka fałd polaru czy bluzki.

Także mam przeciwko całkiem sporo argumentów i w rezultacie chusta leży w szafie a ja noszę 3letnie dziecko na barana lub biodrze jak zmęczą jej się nóżki, a młodszą pannę na rękach, kiedy chce się przytulić.

EDIT: http://www.kupkiizupki.pl/2016/01/ssc-fidella_fusion-nosidlo-prawie-idealne/
Fidella wygląda na taką, której pasy naramienne są znacznie węziej niż w TULI i regulacja jest bajerancka.

Myślałam też nad KIBI ale nie idzie dostać używanego. Poza tym kibi nie jest z chusty.

Ola D.
10-04-2017, 22:54
Jesli masz chustę, która Ci leży, to możesz też uszyć z niej na miarę u którejś z szyjących mam takie nosidło, jakie chcesz. np. u MOT uszycie regulowanego nosidła ergonomicznego wyjdzie taniej niż Fidella. Sama w marcu szyłam i jestem bardzo zadowolona :)

Wifee
10-04-2017, 23:19
Jesli masz chustę, która Ci leży, to możesz też uszyć z niej na miarę u którejś z szyjących mam takie nosidło, jakie chcesz. np. u MOT uszycie regulowanego nosidła ergonomicznego wyjdzie taniej niż Fidella. Sama w marcu szyłam i jestem bardzo zadowolona :)


https://cdn.shopify.com/s/files/1/0236/5275/products/differences_flytai_babysize_newsize_toddlersize_b7 5e1c96-9a83-40c5-a466-870bf3ade5d8_1024x1024.jpg?v=1478900538
https://www.google.pl/search?q=fidella+fusion+comparison&client=firefox-b&tbm=isch&imgil=qDYkUcMpXh8QUM%253A%253BI4hoFOY3uNYUfM%253Bh ttp%25253A%25252F%25252Fbabywearingandyou.com.au%2 5252Fproduct%25252Ffidella-fusion-baby-size-cherry-sorbet%25252F&source=iu&pf=m&fir=qDYkUcMpXh8QUM%253A%252CI4hoFOY3uNYUfM%252C_&usg=__ZHQvURcGDPdUfpzSDqylv3YjvYg%3D&biw=1320&bih=850&ved=0ahUKEwjDpLHu55rTAhXBuxQKHWpTBeQQyjcIMw&ei=OPbrWMOoMcH3UuqmlaAO#imgrc=4CMTboo-GLlgyM:

Z drugiej strony mam znacznie szerszy zakres regulacji w każdym miejscu. Myślałam nad uszyciem u MOT ale regulacja wysokości jest bardzo wąska. Poza tym nie mam wielu porownań panela i jakoś nie jestem pewna. Przy tym fidellę na pewno uda mi się odsprzedać jeśli mi się nie spodoba.

Ola D.
11-04-2017, 00:00
No właśnie to się da zmienić :) Mój MOT ma taką regulację, że poniosę w nim wszystkie moje dzieci w zależności od ustawień - to taki regulowany megatoddler :) Myślę, że jeśli poprosisz o zrobienie np. od rozm. 68, to też nie będzie problemu. A są jeszcze inne szyjące np. Pathi, Keiki Hug, Skulart, Kropka.pl, Hanimatula - tyle mnie się obiło o uszy, ale pewnie to nie wszystkie

zulam
11-04-2017, 00:11
Mei tai nie lubię mimo że proste w użyciu - niewygodnie mi, mam wrażenie że cięższe dziecko jest niż na rękach. No i nie lubię wiązać się w pasie (i takich plecaków prawie nie wiążę). Mam nosidło MOT I lubię je, aczkolwiek chemii brak. Treraz uszyłam onbu w MOT i yeah, to jest super, żałuję że nie zdecydowałam się wcześniej. Szybko się zakłada i dopasowuje, zajmuje mniej miejsca w torbie niż nosidło, jest regulowane.

Wifee
11-04-2017, 09:40
Ktoś nosił w nosidłach hanimatula? To skracanie panela zamkiem wydaje się genialnym pomysłem.

EDIT: Zerknęłam do wątku z regulacjami i chyba wrócę do szukania kibi. Wydaje się najmniej przekombinowane i ma sporo regulacji w tym. Boje się nosideł robionych na zamówienie ale pomyślę nad MOT ;)

Dzięki za rady ;)

panthera
11-04-2017, 10:37
ja wolę Mt do noszenia z przodu. dziecko jest wtulone we mnie niemal tak jak w chuście. ale do noszenia z tyłu nie lubię, bo nie mogę skrzyzowac pasów. w nosidłach zawsze korzystam z paseczka na mostku (chest belt?) w chuście przy plecaku prostym musze mocno kombinować jakąś szmatką lub modyfikować wiązania tak żeby poły krzyżowały się na mostku. w mt pasy są wypełnione i długo szukałam rozwiązania. dopiero przy Tomku udało mi się dokupić (w top galu hehe) zapasowy chest belt do plecaka i on jest na rzepy mocowany na ramionach plecaka więc na pasy naramienne MT tez można.
bez tego ramiona zaczynają bolec mnie po 10 min noszenia maluch a jak większe dziecko to szybciej. a no i czasem wolę jak nic mi spod kurtki nie wystaje (znaczy ogony, czy paski od MT więc tu chybryda czy nosidło ma przewagę.)

Wifee
11-04-2017, 12:25
ja wolę Mt do noszenia z przodu. dziecko jest wtulone we mnie niemal tak jak w chuście. ale do noszenia z tyłu nie lubię, bo nie mogę skrzyzowac pasów. w nosidłach zawsze korzystam z paseczka na mostku (chest belt?) w chuście przy plecaku prostym musze mocno kombinować jakąś szmatką lub modyfikować wiązania tak żeby poły krzyżowały się na mostku. w mt pasy są wypełnione i długo szukałam rozwiązania. dopiero przy Tomku udało mi się dokupić (w top galu hehe) zapasowy chest belt do plecaka i on jest na rzepy mocowany na ramionach plecaka więc na pasy naramienne MT tez można.
bez tego ramiona zaczynają bolec mnie po 10 min noszenia maluch a jak większe dziecko to szybciej. a no i czasem wolę jak nic mi spod kurtki nie wystaje (znaczy ogony, czy paski od MT więc tu chybryda czy nosidło ma przewagę.)

Ja praktycznie nie noszę z przodu. Chusta wrzyna mi się przy 3letnim ciężarku w ramiona i nawet mnie tybetańskie wiązanie średnio ratuje dlatego pójdę w pełne ergo. Wtedy są mocno i przyjemnie wypełnione pasy.

sakahet
11-04-2017, 15:18
Ja mam odwrotnie niz zulam- nie lubię nosidel, a uzywam mt; wiec ja bym wybrała fly tyi;
Generalnie większości nosidel nie umiem do siebie dopasować

Wifee
11-04-2017, 15:22
Ja mam odwrotnie niz zulam- nie lubię nosidel, a uzywam mt; wiec ja bym wybrała fly tyi;
Generalnie większości nosidel nie umiem do siebie dopasować

Jest to związane z tym, że masz nietypową budowę ciała, czy po prostu jakoś Ci nie idzie/ nie pasuje?

kornflejka
11-04-2017, 15:35
Ja mam fusion i flytai takze moge bardzo szczegolowo Ci napisac co i jak :)

Wifee
11-04-2017, 15:47
Ja mam fusion i flytai takze moge bardzo szczegolowo Ci napisac co i jak :)

To by było super porównanie! :love:
W końcu to nosidła tego samego producenta i chyba najlepiej obrazowałyby różnicę pomiędzy MT a ergo. Proszę, napisz porównanie jak będziesz miała chwile czasu(tylko tak na luzie ;) :)

sakahet
11-04-2017, 22:01
Jest to związane z tym, że masz nietypową budowę ciała, czy po prostu jakoś Ci nie idzie/ nie pasuje?
Myślę, ze głównie jest to związane z moja budowa ciała- mam wąskie ramiona i większość pasów jest na mnie za długa; choć np miałam kiedyś nubika szytego na wymiar i uzywalam go przy drugiej corze, a przy trzeciej juz nie umialam go wygodnie założyć;
Poza tym mt łatwiej mi dopasować do dziecka

natala
11-04-2017, 23:44
ja podobnie jak sakahet - nie lubie nosidel. tzn. inaczej - nie lubie klamrowych nosidel ;) bondolino czy marsupi uwielbialam, z klamrowymi sie nie dogaduje. nie wiem czemu, jakos mi sie zle nosi. jak nosilam F w ergo z przodu bolaly mnie plecy, w wiazanych tego nie mialam. W nosidel nie tolerowal, wiec teraz bede probowala raz jeszcze - zobaczymy jak bedzie tym razem... najwole MT, ChMT przerozne, tye i podegi - byle sie wiazalo i nie mialo klamerek ;) za to moj maz najchetniej nosi w klamrowych - wiec imo trzeba samemu sprobowac, bo kazdemu pasuje co innego.

kornflejka
12-04-2017, 16:30
Zacznę od tego, że podobnie jak dziewczyny i ja wole wiązane nosidła od klamrowych. Jakoś jeszcze nigdy nie udało mi sie znaleźć nosidła dobrze pasującego do mnie.
Fusion i FlyTai są całkiem fajne. Głównie dlatego, ze z chustowego materiału wiec sie ładnie dopasowują No i są ładne ;)

Minusy są takie, że są dość małe i maja mało wypełnione pasy biodrowe i naramienne. Czyli przy cięższych dzieciach ciężar już czuje sie bardziej niż w takiej Tuli czy LL. Uważam tez ze zarówno Fusion jak i FlyTai pas sie nie zbyt dobrze dopasowują i zawsze odstają.

Co jest fajne we FlyTai to to, ze pasy masona nosić na dwa sposoby: wąskie pasy albo szerokie - to jest bardzo wygodne. https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170412/f70470c210498f5ebf18f30bcc938e76.jpghttps://uploads.tapatalk-cdn.com/20170412/f8d9382f9dbb260e3b12ee5a7c1ae060.jpghttps://uploads.tapatalk-cdn.com/20170412/944920a6c4df670e388eb0ebc5be7d85.jpghttps://uploads.tapatalk-cdn.com/20170412/7587fdba18b308ff025e88069788f211.jpghttps://uploads.tapatalk-cdn.com/20170412/c90d5cd68da4bb4641e5ea85b3b6a937.jpg


Sent from my iPhone using Tapatalk

Wifee
14-04-2017, 14:01
Zdecydowałam się na kibi :) Właśnie jestem w trakcie zamawiania nosidła na grupie facebookowej gugu gaga. Ich strona internetowa nie działa ale nosidła wciąż można kupić :)

Przekonał mnie głównie sposób regulacji szerokości i wysokości panela oraz to, że właściwie nie muszę na takie nosidło czekać bo u mam szyjących trzeba się naczekać na nosidła nawet kilka miesięcy. Jak dostanę Kibi to napiszę wrażenia. Mam nadzieję, ze będzie mi pasowało :)

Isolt
14-04-2017, 15:06
Wifee, radze Ci sie wstrzymac. Kupilam u nich Kibi i pekl m ikarabinczyk. od 3 tygodni zero kontaktu :/

Wifee
14-04-2017, 17:45
Wifee, radze Ci sie wstrzymac. Kupilam u nich Kibi i pekl m ikarabinczyk. od 3 tygodni zero kontaktu :/

Ok, dzięki. Zastanowię się :)

Wifee
21-04-2017, 10:57
Więc, zakupiłam kibi w sklepie gugu gaga... i w sumie kiedy udało mi się cudem je do mnie dopasować to okazało się, że i dziecku jest mniej wygodnie i mnie niż w chuście. Szybciej i wygodniej mi 3latkę zamotać w plecach w chuście niż nosić w nosidle. Trochę się zawiodłam. Moje oczekiwania może były zbyt wysokie. Fajne są te wypełnienia bo rzeczywiście nic się nie wrzyna ale nosidło mi jakoś nie leży :| Jeszcze zobaczę mniejszą i sprawdzę jak mężowi jest wygodniej ale na wstępie zawiodłam się mocno na ergonomiku. Podobał mi się pas biodrowy ale to tyle. Jeszcze może zobaczę gdzieś hybrydę jak mi się uda bo może ja z tych co im hybryda bardziej pasuje... Albo zostanę przy chustach tylko poszukam jakiejś grubszej co by mnie ramiona nie bolały. Sama nie wiem :dunno:

Najbardziej jestem zawiedziona, że po tylu latach chrapki na ergonomika(szczególnie kibi) okazał się on takim niewypałem. :(

kornflejka
21-04-2017, 11:30
Oj Wifee :) przykro mi ze sie zawiodłas, ale niestety z nosidłami tak już jest. Jak ktoś lubi chusty i umie je dobrze motać, to żadne nosidło mu sie nie spodoba :) bo chusty są the best.


Sent from my iPhone using Tapatalk

zulam
21-04-2017, 11:33
Spróbuj onbu! To piszę ja, fanka chust :)

franada
21-04-2017, 12:10
Hm, a to ciekawe, bo jednak dla nas zawsze nosidło było szybsze i przy cięższych dzieciach zdecydowanie jednak pasy równoważą lepiej wagę bagażu...

Dla mnie ciężko porównywać. Nosiłam we wszystkim możliwym i np.miałam MT z jakiejś cienkiej bawełny. Odciążał niewiele, ale miał ten plus, że byłam w stanie w niego zawiązać spiące dziecko (2-latkę!) i zajmował w torebcę tyle miejsca co 2 paczki chusteczek. W chustę nie potrafiłam na plecy wrzucić spiącego dziecka (nie-niemowlaka).

Na pewnym etapie nosidło (mt) było lepsze niż chusta, bo córka miała w zwyczaju pełzać po plecach i dociągnięcie jej graniczyło z cudem (nawet jak wiązaliśmy we dwoje, ja mężowi pomagałam!). A później nagle się okazało, że znów chusta jest w użyciu, bo z manduci wyrosła i na sporadyczne noszenie śliska bambusowa chusta dobrze się na kurtkę dociągała...

Ja bardzo polecam Pathi. Mamy nosidło szyte w rozmiarze XXXL. Jesteśmy w stanie wcisnąć w nie ponad 4-latkę (głównie w górach albo na długich spacerach). Jakoś wg mnie nie odbiega od Tuli, a cena 2x niższa.

Aha, onbu nie używałam, więc widać jednak nie miałam wszystkiego ;)

Wifee
21-04-2017, 13:44
Mężowi nosidło mu się podoba. Powiedział, że zostawiamy. Mnie też nauczył w nosidle nosić (ściągnął mi je bardzo nisko na biodra, wtedy pasuje). Czas zapinania jest podobny do wiązania(chyba szybko potrafię wiązać po prostu) tylko mniej wygodny jeśli chodzi o przód. Na tył łatwiej mi używać nosidło mimo, że uwydatnia wszystkie moje fałdki(w chuście wyglądam o niebo lepiej, szczególnie jak zrobię wiązanie na piersi zamiast pasa biodrowego). Mąż zarządził, że nosidło jest lepsze dla mojego kręgosłupa niż chusta i na pewno zostawiamy, ale chustę też zostawiam mimo, że wcześniej zamierzałam sprzedać. Zobaczymy, co lepiej będzie mi używać na dłuższą metę. Może przywyknę do nosidła... Bardziej mi rozkłada ciężar starszej.

Mąż nie umie motać, więc nosidło dla niego jest super. Zostawiamy. Chyba za dużo oczekiwałam od nosidła klamrowego. Pewnie będę używać na zmianę z chustą.