PDA

Zobacz pełną wersję : nasz pierwszy plecaczek :-)



lawendax
24-06-2009, 22:12
udało się, wprawdzie z pomocą męża, ale zawsze.
małą położyłam na chuście i wciągnęłam na plecy, wg instrukcji z didymosa


http://skrzydekowo.blox.pl/resource/P6242211c.jpg

starszak też musiał się zamotać w mamy pareo :-)

http://skrzydekowo.blox.pl/resource/P6242217x.jpg

roziii
24-06-2009, 22:37
gratuluje odwagi i fajowego pierwszego plecaczka, jedynie co bym zasugerowała to by dupcia tak wpadła w tą chustę, ale generalnie super

ithilhin
24-06-2009, 22:40
:-)
super, ze sie udalo! zobaczysz nastepne plecaczki beda juz "z gorki".

jak moge cos poradzic - ciut wyzej umiesc maluszka na plecach i jak juz bedzie na plecach to wsun sporo chusty pod pupe, jak dociagasz pasy to skup sie na gornej polowie poly, a jak przekladasz do tylu pas to postaraj sie go prowadzic po materiale, ktory jest na nozkach dziecka.

a starszak - rewelacyjny :thumbs up:

april
24-06-2009, 22:41
Brawo, pierwsze koty za płoty!
Ja początkowo sadzałam Manię na kanapie, naciągałam chustę na ramiona i jak wstawałam to w jednej ręce trzymałam obie poły, drugą miałam pod pupą Mani. Przy wstawaniu energicznie naciągałam poły a ręką podsadzałam Manię.
Teraz motam Manię z przerzutu, no ale ona stoi sama, póki nie stała to tylko z kanapy. Z biodra wrzucałam tylko do nosidła.

brikola
24-06-2009, 22:58
:-)
super, ze sie udalo! zobaczysz nastepne plecaczki beda juz "z gorki".

jak moge cos poradzic - ciut wyzej umiesc maluszka na plecach i jak juz bedzie na plecach to wsun sporo chusty pod pupe, jak dociagasz pasy to skup sie na gornej polowie poly, a jak przekladasz do tylu pas to postaraj sie go prowadzic po materiale, ktory jest na nozkach dziecka.

a starszak - rewelacyjny :thumbs up:
miałam napisac to samo, to sie nie będe powtarzać. Tylko dopisze, że jak ja prowadzę pierwszy ogon do tyłu to zanim go dam pod nóżkę dziecka to naciągam dolny poł chusty-tak go wywijam spod tego ogona by wystawał i wtedy jak już zawiążę oba pod nogami dziecka to spod nich wystaje taki języczek z dolnego połu chusty-nie wiem czy coś zrozumiałaś z tego, ale chodzi o to by sie nie wysunęła spod pupy na plecy-takie zabezpieczenie :)

Kanga
25-06-2009, 12:05
super za odwagę!! :applause:chciałabym aby mój pierwszy plecak był choć w połowie podobny do twojego :)

pamiętasz jak Marta wiązała na placu zabaw w Matarni?? miała 1/3 materiału chusty pod dupką małej i wiążąc jakby wyciągała materiał spod kolanka i po nim prowadziła poły chusty.. to pomaga w wiązaniu u dzieci, które mocno prostują nogi - ale i tak suuuper :)

zulam
25-06-2009, 14:09
miała 1/3 materiału chusty pod dupką małej i wiążąc jakby wyciągała materiał spod kolanka i po nim prowadziła poły chusty.. to pomaga w wiązaniu u dzieci, które mocno prostują nogi - ale i tak suuuper :)
Możesz to innymi słowy opisać bo nie do końca zrozumiałam, a koleżanka ma problem z prostowaczem nóg :rolleyes:

Kanga
25-06-2009, 15:55
zostawiasz jak najwięcej materiału pod pupką dziecka - tak nawet do 1/3 chusty. a jak wiążesz już dziecko i w momencie krzyżowania poły chusty( tej, którą prowadzisz na ramieniu a potem pod pachą) na nóżce i pod nóżką to delikatnie ten materiał ( spod pupy) możesz wyciągnąć spod dziecka i po nim poprowadzic te pasy które idą na ramieniu i pod pachą.. kurcze trudno to opisać słowami - łatwiej pokazać :D

lawendax
25-06-2009, 16:27
super za odwagę!! :applause:chciałabym aby mój pierwszy plecak był choć w połowie podobny do twojego :)

Dzięki:lol:

Teraz widzę że mała faktycznie ma za mało pod pupą, to jest chyba najtrudniejsze w tym tylko z nazwy PROSTYM plecaku:ninja:
I jak sama wiązałam to ciężko mi się było skoncentrować nad tymi szczegółami bo się bałam żeby mi mała się nie zsunęła :eek:
A po zawiązaniu to już ciężko poprawić

ithilhin
25-06-2009, 18:43
jak juz bedzie na plecach - zablokuj pasy chusty miedzy kolanami i wez obie rece do tylu. bedzie Ci latwiej:
miec pewnosc, ze dziecko podtrzymujesz
wlozyc material pod pupe.
jak material bedzie pod pupa a pasy miedzy kolanami, to dziecko bedzie bezpieczne i asekurowane i bedziesz sie mogla skupic na dociagnieciu.
"wolny" pas chusty (czyli ten, ktorego nie napinasz rekami) trzymaj miedzy kolanami.
acha - i plecy proste, to znaczy nie garb sie bo dziecko lepiej "przylega" do prostych plecow i jest latwiej dobrze dociagnac. ;-)

april
25-06-2009, 19:01
jak juz bedzie na plecach - zablokuj pasy chusty miedzy kolanami i wez obie rece do tylu. bedzie Ci latwiej:
miec pewnosc, ze dziecko podtrzymujesz
wlozyc material pod pupe.
jak material bedzie pod pupa a pasy miedzy kolanami, to dziecko bedzie bezpieczne i asekurowane i bedziesz sie mogla skupic na dociagnieciu.
"wolny" pas chusty (czyli ten, ktorego nie napinasz rekami) trzymaj miedzy kolanami.
acha - i plecy proste, to znaczy nie garb sie bo dziecko lepiej "przylega" do prostych plecow i jest latwiej dobrze dociagnac. ;-)
Racja. W ogóle czasem sobie myślę, że ten plecak to inną nazwę powinien mieć, bo dla początkujących plecaczkonoszek łatwiejszy, szybszy i bardziej bezpieczny (dla mamy oczywiście, o psychice mówię) jest plecak z krzyżem.

Musli
25-06-2009, 19:35
Racja. W ogóle czasem sobie myślę, że ten plecak to inną nazwę powinien mieć, bo dla początkujących plecaczkonoszek łatwiejszy, szybszy i bardziej bezpieczny (dla mamy oczywiście, o psychice mówię) jest plecak z krzyżem.

Zależy jak leży. Ja myslę że kazda z nas ma swój ulubiony plecak. Ja zaczynałam od krzyża i było tragicznie. Teraz wolę prosty, tylko pupki wpaść jeszcze jakoś nie umiem :(

kociakocia
25-06-2009, 19:37
ślicznie wyglądacie :applause:wszyscy zadowoleni i o to chodzi :-)

kuku
25-06-2009, 20:41
Gratuluję plecaczka :thumbs up: Ja jakoś odwagi nie mam i dźwigam mojego olbrzyma 12-kilogramowego na piersi. Ale słodki to ciężar i lubię go mieć na oku :)

elson
30-06-2009, 22:44
Gratuluję plecaczka :thumbs up: Ja jakoś odwagi nie mam i dźwigam mojego olbrzyma 12-kilogramowego na piersi. Ale słodki to ciężar i lubię go mieć na oku :)
Ja nosze 11-kilogramowego roczniaka z przodu i na biodrze, a do placaka szykuje się już od dawna. Ale może przyłożę się w końcu, bo Wojtuś od kilku dni tak słodko przytula się do moich pleców, kiedy pojawiają się na jego wysokości :)

madaleine72
08-07-2009, 15:41
Patrze, patrze i jedno mnie nurtuje.

Ty najpierw poły przeprowadziłaś pod nóżkami, a potem nad.
Ja odruchowo chyba zrobiłabym odwrotnie. Obejrzałam kilka filmików i wszedzie też było tak jak mi sie wydaje.

Czy obie wrsje są ok?

To pisałam ja, madaleine72, która jeszcze żadnego plecaczka nie zawiązała ( bo na placy z wygody wrzucam w aplx) i żeby nie było,ze sie czepiam.
Po prostu nie znam sie i barzdo mnie to nurtuje ;-))))

A wogóle to gratulacje Ola! GRATULACJE, bo pięknie wygladacie.

lawendax
08-07-2009, 15:56
Sama nie wiem :confused:
Może się dziewczyny ekspertki wypowiedzą??

magi104
08-07-2009, 16:53
Hmmm... ja w mojej instrukcji też mam, że się najpierw po nóżce potem pod prowadzi ogony...
A w sobotę idę na warsztaty i wtedy to będę ekspert :ninja::ninja::ninja:

ithilhin
08-07-2009, 17:05
ekspertki zaspaly i nie wypatrzyly :lool:
rzeczywiscie powinno byc najpierw po nożce a potem pod nożką.
jak patrzylam na zdjecie to bylam przekonana, ze tak wlasnie jest

madaleine72 dzieki! :thumbs up: