PDA

Zobacz pełną wersję : ta "jedyna" na Bezludnę Wyspę....



Nata
22-06-2009, 14:39
.....oczywiscie,czysto teoretycznie,bo w realu nie wiem,cz by mi sie mozg wczesniej nie spalil,zanim bym wyboru dokonala;)

no wiec, krota chuste byscie zabraly na Bezludna Wyspe????Te jedna jedyna najlepsza.
Acha, kilimat na wyspie umiarkowany, mozliwosc prania i nawet srodki eko i do wełny i jedwabiu dostepne:twisted:
Mozna podywagować...

ja wybierałabym z indio jedwab, nino kobalt z wełna, elipsy czekoladowe z wełna (o nino z jedwabiem nie pisze,bo chhyba cud by sie musiał stac,zebym je zdobyła).
Podobaja mi sie elipsy czekoladowe bardzo, nino kobalt nie,ale mniej mnie gryzie, prawie wcale....i lzejszy jest....a w ogole wełenki sa super...ale indio z jedwabiem (albo mietowe fale,albo ptaki) tak pieknie pachna i sa jedwabiste.....

nie....chyba zostane w domu.....zegnaj bezludna wyspo:twisted:

Kasia
22-06-2009, 14:44
Ta jedyna to ta, w ktorej nosze moje dziecko :)
w sensie - ta, ktora nim pachnie, ktora mna pachnie, na widok ktorej sie glosno smieje.

a cala reszta niech zostanie w szafie :)

visenna2
22-06-2009, 16:45
Jedyna, absolutnie niezastąpiona, od prawie trzech lat używana systematycznie, nie do zdarcia, moja pierwsza chusta wiązana - Nati Fale Dunaju :D
Chociaz mocno bym się zastanawiała czy ewentualnie Pamira nie wziąć ;)

IwontaG
22-06-2009, 17:44
To zalezy czy ta bezludna wyspa byłaby w klimacie gorącym, zimnym czy umiarkowanym. W ciepłe kraje zabrałabym oczywiście nino z jedwabiem :mrgreen: i elipsy jedwabno kaszmirowe, które cudnie regulują temperaturę a kaszmir mimo że to wełenka nie grzeje wcale, zresztą kaszmir natur również nie grzeje. W klimat chłodny zabrałabym elipsy wełniane w kolorze czekolady, bo sam widok ich daje ciepło idealne bedą na jesień i nino natur, bo go bardzo lubię i kaszmir bo w zimne noce fajnie się do niego przytulic, a przede wszystkim chyba moosa, bo gruby i ciepły (ostatnio miałam pomysł żeby go sprzedac :duh::duh::duh:), a w naszym klimacie umiarkowanym sprawdza się wszystko łącznie z lnem i konopiami, które świetnie poniosą nasze kochane kilogramy szczęścia. W takim wypadku chyba dobrze, że nie muszę dokonywac takiego wyboru, bo bym miła zamiast torbę z ubraniami, wielką torbę z chustami. Również zostaję w domu. :rolleyes:

macierzanka
22-06-2009, 17:54
Ja mam taką jedną: indio natur z wełną :heart:.
Grubość taka, że dobra na wszystkie pory roku.
Kolor idealny - uniwersalny i na lato i na zimę.
Świetnie nosi i jest cudna. I nikt takiej nie ma :D.

matka.kobitka
22-06-2009, 18:03
rosenholtz - jest piekny, uniwersalny, dociaga sie sam, wad brak :)

na drugim miejscu pawie

IwontaG
22-06-2009, 18:16
Ja mam taką jedną: indio natur z wełną :heart:.
Grubość taka, że dobra na wszystkie pory roku.
Kolor idealny - uniwersalny i na lato i na zimę.
Świetnie nosi i jest cudna. I nikt takiej nie ma :D.

To prawda, ta chusta jest jedyna w swoim rodzaju. Piękna.

Biedronka
22-06-2009, 18:22
To zalezy czy ta bezludna wyspa byłaby w klimacie gorącym, zimnym czy umiarkowanym.

:lool:
Jak bys nie mogła napisać od razu która najblizsza sercu :lol:
albo wszytkie najblizsze zszyc i miec jedną dłuuuuugą :cool:

Ja bym wzieła z tych co mam to Len Ziegel

stasiu-lova
22-06-2009, 18:27
moją wełenke:D

IwontaG
22-06-2009, 18:31
:lool:
Jak bys nie mogła napisać od razu która najblizsza sercu :lol:
albo wszytkie najblizsze zszyc i miec jedną dłuuuuugą :cool:

Ja bym wzieła z tych co mam to Len Ziegel

Biedronko no nie mogłam tak napisac, bo ja je wszystkie lubuję i jakbym mogła wyróżnic jedną, a zapomniałam jeszcze o jedwabnych ptakach :hide:
Ale o tym zszyciu nie pomyślałam, ciekawe ile metrów by mi wyszło :cool::p

stasiu-lova
22-06-2009, 18:35
Biedronko no nie mogłam tak napisac, bo ja je wszystkie lubuję i jakbym mogła wyróżnic jedną, a zapomniałam jeszcze o jedwabnych ptakach :hide:
Ale o tym zszyciu nie pomyślałam, ciekawe ile metrów by mi wyszło :cool::p


pewnie nawet ja bym miała ogony ;):lool:

Biedronka
22-06-2009, 18:39
pewnie nawet ja bym miała ogony ;):lool:

:lool:

IwontaG
22-06-2009, 18:41
Ja myślę, że nie byłybyśmy w stanie się poruszyc, a co dopiero ogony :)

Nata
22-06-2009, 18:43
puscmy wodze fantazji..... w sumie to i tak mi nikt tej bezludnej wyspy nie zaproponuje.....
Iwona, no wlasnie o Twoich ptaszkach nie napisalas wczesniej...co mnie zdziwilo....
a jeszcze zara fajna jest.....lana w jasnych kolorach-idealna na bezludna wyspe, bo w razie czegi i dwoch palemek-na hamaczek jak znalazl...:rolleyes: