PDA

Zobacz pełną wersję : zimowy noworodek



genia
10-08-2016, 13:58
Proszę Was o rady odnośnie pieluchowania malucha mającego się urodzić w końcu listopada. Chodzi o mojego siostrzeńca. Siostra chce używać wielorazówek,a ja przekazuję jej pieluszki po swojej córeczce (tetrę, prefoldy bambino mio,formowanki bambusowe i bawełniane,otulacze S-ki). Tylko,że moja Łusia urodziła się wiosną i nie było problemu,co zakładać na spacery na przykład. Czy taki zimowy maluch się nie przeziębi,jak wyjdzie na dwór w tetrze? Zastanawiam się,czy nie dokupić siostrze kilku formowanek z polarkiem od pupy albo kieszonek S-ek z polarkiem,co sądzicie?

magnolia
10-08-2016, 14:19
geniu, moi synowie obaj zimowi byli, co prawda starszego zaczęłam pieluchować jak miał 2.5 mca ale młodszego od urodzenia, i generalnie ja uwielbiam tetrę więc tetra u nas rządziła

ale na spacery dla pewności miałam kilka kieszonek właśnie z polarem od pupy, tak żeby nie było maluchowi zimno, no a że my tylko chustowi to nasze spacery były w kieszonkach pulowych a na to portki lub longi wełniane, imo ta opcja jest najpewniejsza bo nawet jak pul przecieknie to jeszcze mamy jedną warstwę ochronną w postaci wełny

genia
10-08-2016, 15:36
Tylko longi s to chyba trudno zakładać (a nie chcę zniechęcić początkującej ;) ? a może m-ki się nadadzą na kieszonkę czy formowankę?

magnolia
10-08-2016, 16:06
Tylko longi s to chyba trudno zakładać (a nie chcę zniechęcić początkującej ;) ? a może m-ki się nadadzą na kieszonkę czy formowankę?

to mogą być jakiekolwiek wełniane spodenki, niekoniecznie otulaczowe bo pul da główną ochronę, mogą też być polarowe spodenki zwykłe - też będą fajnie chroniły przed przeciekami no i ciepło zapewniały

genia
12-08-2016, 13:38
dzięki za podpowiedź,wydaje mi się to bardzo sensowne ;)

martamwmw
12-08-2016, 18:22
Mój tez z końca listopada, na spacery chodziliśmy po trzech tygodniach. Nie jakieś długie, ale też zimy to u nas ostatnio przecież nie zimy. Nie dziwowałam w kwestii pieluchy na spacer. Od trzeciej doby pieluchowany wielo, wkłady składane zapinałam snapką jak formowankę i na to otulacz. Miałam te najmniejsze trzy pulowe i jeden wełniak. Na to spodnie, kombinezon, śpiwór w wózku. Nigdy nam się nic nie przydarzyło, taki maluch na spacerach zasypiał, a mój jak spał, to nie sikał ;).