PDA

Zobacz pełną wersję : Jak sprawdzić czy PUL nie puszcza



inwyt
10-05-2016, 14:59
Hej,

Wiecie może jaką wytrzymałość na przepuszczanie płynów ma PUL? Czy powyżej jakiejś ilości puści, czy nie powinno nic przejść niezależnie od ilości, jak przez folię?
Podejrzewam że mi ciekną pieluchy, bo czasem wkład niezbyt mokry, a ubranko zamoczone. Chciałam sprawdzić, nalałam trochę wody na podejrzaną pieluchę i faktycznie przy nóżce zaczął podciekać szew. Ale potem to samo stało się z kolejną pieluchą, i kolejną, i kolejną. Na trzech się zatrzymałam, bo w czymś musi malutka chodzić :) Ale sprawdziłabym i wszystkie, tylko muszę wiedzieć czy pielucha ma prawo przepuszczać powyżej jakiejś ilości wody czy nie. Inaczej bez sensu taki test.
Jak sprawdzić czy pielucha się nadaje? :?:

kaisa
10-05-2016, 15:58
A pul jest mechanicznie uszkodzony? Bo jak nie, to może wystarczy mu stripping.

Agis
10-05-2016, 21:49
Pul nie jest całkowicie nieprzemakalny, jesli o to ci chodzi. Jak wody jest sporo przepuści.

inwyt
10-05-2016, 22:38
Dzieki Agis, o to mi chodziło. PUL wydaje sie nie uszkodzony, nic sie nie rozwarstwia stan niby idealny, a cieknie. Widać szczególnie na granatowej kieszonce, zmienia kolor od zewnątrz przy nóżce, ale i przy napach skracających rozmiar często ubrania wilgotne.
Jak w takim razie sprawdzić czy pielucha sie nie nadaje, czy tylko zle dopasowanie albo za duży sik?

inwyt
15-05-2016, 16:11
Pieluchy dostały przepierkę w Ludwiku, potem w kwsaku cytrynowym, potem dwa długie prania, jedno z proszkiem do pieluch forumowego przepisu i nappy fresh, jedno bez dodatków. Na razie przecieków nie ma, ale jeszcze nie doszłam do najbardziej podejrzanej pieluchy, zostawiam ją na ostatnią zmianę przed kąpielą, żeby ograniczyć przebieranie jakby przeciekła :)
Swoją drogą, jeśli trzeba będzie robić takie manewry co miesiąc, to ja nie wiem na ile mi zapału do wieluszek starczy :rolleyes:

azp
18-05-2016, 16:37
daj znać czy opisany proces pomógł, bo też mi pul zaczął przeciekać :/

inwyt
16-06-2016, 13:42
daj znać czy opisany proces pomógł, bo też mi pul zaczął przeciekać :/

Hej,

dopiero zajrzałam - tak pomogło :) Pieluchy znowu dobrze trzymają. Przy okazji odkryłam, że maż zapierał je w emoliencie dziecięcym :D Nic dziwnego, że Ludwika i kwasku cytrynowego wymagały :)