Zobacz pełną wersję : Cos dla bardzo drobnego dziecka
Witam jestem tu nowa, choć forum znam i podczytuję od dawna, ale tylko sporadycznie- kiedy mam jakąś sprawę. Tak jest i teraz. Moja córka ma 8 miesięcy ale jest bardzo drobna. Ma 65 cm i waży 5,6 kg. Czołga się sprawnie i kombinuje z raczkowaniem. Nie siada ale czuć przy trzymaniu że ładnie się trzyma. Usiądzie samodzielnie pewnie jak nauczy się raczkować, czyli pewnie niedługo. Chcę kupić dla niej jakieś nosidło ale już mam taki mętlik że nie wiem czy cokolwiek jest dla takich drobnic. Czy tylko na wymiar? Czy może jakieś chustomt? Poradźcie proszę czy coś się nadaje?
Wiesz co, zależy chyba jakim budżetem dysponujesz. Są ergonomiki z regulowanym panelem, nie jestem do końca zorientowana ale chyba to szyte na zamówienie. No i nie wiem, czy taki regulowany panel w tej wersji zwężonej jest wygodny dla dziecka na pewno.
Ja z kolei też mam drobną i kupiłam takie nosidełko no name od innej mamy na czas aż mi dorośnie do mojego MT które mam jeszcze po synku. Chyba już mogę je puscić dalej, za 80 zł+pp. Zmierz małej nóżki w rozkroku od kolanka do kolanka, moje nosidło ma panel szer 27 cm.
Takie jak tu http://olx.pl/oferta/nosidlo-ergonomiczne-CID88-IDe4KKw.html,
tylko bardziej bezowe kwiatuszki na podszewce. Jeśli będziesz zainteresowana, zrobię realne foto.
moze marsupi albo angelpack?
Moja też drobinka, podobnie jak Twoja, jak sama usiadła to nosiła jeszcze rozm. 68. Mam szytą przez my owl town regulowaną hybrydę, mniejszą niż standard i jestem bardzo zadowolona. Przy takich okruszkach najlepiej szyte na wymiar.
Ire- budżetu nie mam jakoÅ› sprecyzowanego, do 500 męża ugadamí ½í¸Š
- szerokość muszę jeszcze raz muszę sprawdzić, bo mierzone po materiale jak sprawdzałam wyszło mi 36 cm a to chyba jakoś sporo jak na takiej malucha?
- dziÄ™ki za propozycjÄ™, ale ja mieszkam w uk wiÄ™c szukam czegoÅ› bliżejí ½í¸Š
Isolt, Alicja - dzięki. Marsupi do mnie nie przemawia ze względu na te rzepy. Angelpack jeszcze pooglądam.
Ogólnie to już tak się zakręciłam że nie wiem co jest lepsze. Czytałam że pasy nie powinny być na pupie dziecka, albo na nóżkach żeby nie dociskały malucha za bardzo, tzn nie rozpłaszczały. Ale w nosidłach ergonomicznych są pasy naramienne połączone z tymi z boku. Czy wtedy inaczej to działa, bo to nie jest pas na dziecku tylko on dociąga materiał? Nie wiem czy wiecie o co mi chodzi...
Ogólnie zastanawiam się co jest najzdrowsze dla takich maluchów poza chustą. Mam w domu krótką tkana chyba bebelulu po siostrze. Nosiłam w niej sporo syna na plecach, ale był już sporo większy tak z 1,5 roku miał. Córy tak nie dam rady bo nie chce współpracować, kręć się strasznie a mnie chusty starcza na króciutki prosty plecak, więc bym się bała że mi się poluzuje i ją zgubię. Zastanawiam się jeszcze czy nie prościej byłoby z tej chusty zrobić prosty mt na teraz, a jak podrośnie to więcej do wyboru będzie i mniej ograniczeń ze względu na jej wielkość a raczej maleńkość.
Ojj dwa razy poszło, ten telefon mnie już wkurza...
A może Kibi albo Storchenwiege. Niby tegulowane. Wyglądają całkiem ciekawie i może na trochę dłużej by starczyły...
Storchenwiege nie miałam, ale są polecane. Był tu chyba o nich wątek gdzieś. Jak masz krótką chustę i boisz się na plecy na razie, to spróbuj kangura z przodu, albo kangura na biodrze.
Storchenwiege sa super, dobrze regulowane i wlasnie dla maluchow mi sie wydaja fajne. i w ogole rozne nosidla szyte z chust - dydytai, hoptai, girasol ma swoje - mialam w rekach, tez mi sie wydawalo, ze ma duzy zakres regulowania rozmiaru. skad z w UK jestes? ja bede miala chwile w weekend to pogrzebie po zasobach bilbio i zobacze co mam malego (na pewno mam hoptai, jakies male nosidla i bardzo male MT tez) - moze chcesz cos pozyczyc na chwile i sprawdzic? (jakbys byla z Londynu (albo okolic) to zapraszam na poprzymierzanie :)
ja mam storcha, dogadałam się z nim już, co prawda moja córka nie jest jakaś mega mała, ale widać, że to dla malucha fajne nosidło. duży zakres regulacji :)
No dobra coÅ› mi siÄ™ krystalizuje:)
hop tye lub didy tai - chyba są takie same albo kibi lub storch - te troche wygodniejsze na dwór bo nie zamiatam ziemi. To ide wyszukać jakieś info dokładniejsze i na youtube pooglądać...
Alicja- po domu trochę chustę noszę ale zdecydowanie wolę mieć wolne obie ręcę, bo zwykle ich potrzebuję, a mała mi trochę ogranicza ruchy.
natala- ja z okolic Bristolu. A jak ci się używało storcha? Wygodna ta regulacja? czy mozesz mi powiedzieć jaka jest wysokość panela?
storcha jeszcze nie uzywalam, czeka na maluda ;) (W byl zdecydowanie nie nosidlowy, chusta miala byc i koniec :D) ale uzywala moja kolezanka, zadowolona byla bardzo. wysokosc zmierze jutro, dobrze? bo zaraz pedze ze starszakiem do okulisty...
Znalazłam na necie wymiary storcha, trochę za wysoki na moją kruszynkę. W końcu zdecydowałam się na kibi, mam nadzieję że będzie dobre. Tylko niech szybko dojdzie, bo mała chora i marudna okropnie tylko na ręce chce.
Znalazłam na necie wymiary storcha, trochę za wysoki na moją kruszynkę. W końcu zdecydowałam się na kibi, mam nadzieję że będzie dobre. Tylko niech szybko dojdzie, bo mała chora i marudna okropnie tylko na ręce chce.
a ja wlasnie mialam pisac - przepraszam, ale nie zdazylam wczesniej pomierzyc. kibi nie znam, napisz jak sie sprawdza, prosze jak juz przetestujecie. od storcha mniejszy jest tez hop-tye, reszta ktore mam albo takie same plus minus, albo wieksze.
Na pewno dam znać jak się sprawuje za jakiś czas. Dużo opinii o nim nie znalazłam, ale wydaje mi się że u mnie najbardziej się sprawdzi, bo ma i regulację wys i szer panela + klamry zamiast pasów. Pasy mi nie przeszkadzają ale na dwór wole klamry, bo mniej sie tacha po ziemi, a akurat córka robi mi się mało wózkowa bo mniej już śpi a jeszcze nie siedzi...
Pisałam kiedyś dużo o Storchenwiege. Link tu: http://www.chustodzieciaki.pl/noszenie-dzieci/nowe-nosidlo-dla-dzieci-storchenwiege-babycarrier/ A nuż się przyda :)
Ja mam też drobnicę (11 miesięcy, 8 kg) i dla niej nawet MT było za duże.
Jedynie Manduca się sprawdziła od kiedy skończyła 6 miesięcy.
Kasianie
29-03-2016, 18:47
Ja mam angelpacka i b. Sobie chwalę. Synek poniżej 10 centyla. Regularnie używam odkąd skończył 6 miesięcy, ale przyznam że jak byłam b. zdesperowana jak był młodszy i nie mógł spać a mi ręce omdlewaly to zdarzylo mi się go w tym uśpić. Z chusty nie potrafiłam wyjąć bez budzenia :-)
Nosidło fajne, porządnie wykonane, to co b. lubię to pasy naramienne na klamry - jak nosisz na plecach to bez znaczenia, ale jak na brzuchu to można je na plecach skrzyżować i się tak nie zsowaja ;-) bardzo mi tego patentu w Tulach brakuje.
Wiewiórka
29-03-2016, 19:26
miałam (i mam) też małe dzieci, więc z doświadczenia polecę ci maducę, ma regulowany panel, a z hybryd to polecę ci ono natural, ma również regulowany panel. Albo marsupi ale nie miałam.
Jeśli gdzieś dostaniesz Rose&Rebelion bedziesz zadowolona.
Na pewno dam znać jak się sprawuje za jakiś czas. Dużo opinii o nim nie znalazłam, ale wydaje mi się że u mnie najbardziej się sprawdzi, bo ma i regulację wys i szer panela + klamry zamiast pasów. Pasy mi nie przeszkadzają ale na dwór wole klamry, bo mniej sie tacha po ziemi, a akurat córka robi mi się mało wózkowa bo mniej już śpi a jeszcze nie siedzi...
a gdzie kupowałaś?
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.