Zobacz pełną wersję : Nona
Trzeciaczek
20-02-2016, 01:08
A może ktoś coś o tych chustach. Nowe holenderskie chusty. Grubaska 280g/m. Właśnie jedna leci do mnie. Może któraś ma i chce się podzielić wrażeniami z łamania grubaska.
https://www.google.pl/imgres?imgurl=http://nosimisie.pl/4452-pos_product/nona-palmae-antigua.jpg&imgrefurl=http://nosimisie.pl/139-nona-woven-wraps&h=355&w=300&tbnid=9ZV-R2q_o9xDsM:&docid=4AyS2YQD1LMjZM&ei=WqHHVqi5GKuP6ATw2p_QCg&tbm=isch&client=ms-android-sonymobile&ved=0ahUKEwiozrbu-YTLAhWrB5oKHXDtB6oQMwggKAUwBQ
Przyglądam im się od jakiegoś czasu, więc z chęcią poczytam komentarze i pooglądam zdjęcia:D
Trzeciaczek
20-02-2016, 01:19
Tylko doleci i będę się dzielić. Mam nadzieję że jeszcze ktosik się skusil. ;-)
Mam imagine tulip. Sztywna i twarda była jak beton, męczymy już miesiąc. Jest postęp, ale wymaga jeszcze dużo pracy. Skusiłam się, bo piękna, niedroga i nośna, więc jeszcze daję jej szansę. Niestety mój egzemplarz jakościowo wypadł słabo, jedno zaciągnięcie, przerwana nitka i błąd tkania. Pisałam maila do sprzedawcy, bo moim zdaniem to się kwalifikuje na drugi gatunek, ale mnie olali.
Porównując z podobną gramaturą LL, to wydaje się cieńsza, nie jest tak kocykowata. Wielowarstwowe wiązanie fajnie mi wyszło. Ogólnie, biorąc pod uwagę cenę, to jest ok, ale trzeba się przyłożyć, żeby ją złamać.
Gruba sztywna decha.
Miałam dwa razy w rękach tą w niebieskie palemki.
Nowa, raz prana w dotyku jak wykrochmalona szmata. Jeszce nigdy nie miałam tak twardej, chusty w rękach (a kilka nowych, lnianych grubasów gościło u mnie).
Potem macałam tą samą nonę po miesiącu intensywnego łamania. Hmm... prawie wcale nie puściła.
Podsumowując - twarda, sztywna, trudna do złamania. Dobrze dociagnieta mocno trzyma.
No Trzeciaczkowa, poszalałaś ;)
Też mnie zaciekawiła ta nona bo widzałam bodajże w nosimisiach preordery jakiś czas temu.
Trzeciaczek
20-02-2016, 14:01
Zobaczymy jak będzie :p
Dobrze ze m wraca będzie męczył
No troszkę się przerazilam :-P
Moja coś po trzecim praniu i suszeniu w suszarce bębnowej i miesiącu męczenia zaczęła mięknąć, więc widzę dla nas jeszcze szansę. Gdyby nie to, że wzór i kolor mnie urzekły, to bym sobie odpuściła. Ale nośna jest bez dwóch zdań i trzyma jak beton ;)
Trzeciaczek
20-02-2016, 17:39
;-) Chociaż dobrze ze trzyma :-D
Trzeciaczek
22-02-2016, 23:03
no to jest nona
Przywitałam ją pięknie
aż nie mogłam się doczekać to od razu zamotałam
co prawda to prawda decha jest ,ale myślałam , że gorzej będzie .
Bałam się nie powiem , ale damy radę wsad jest 10 kg wiec oki będzie łamać . :rolleyes:
Trzyma jak beton i czepliwa jest , a z docąganie m damy radę ;-)
[IMG]http://images78.fotosik.pl/354/931800c789422391med.jpg (http://www.fotosik.pl/zdjecie/931800c789422391)
[IMG]http://images76.fotosik.pl/354/24081d50ad57531cmed.jpg (http://www.fotosik.pl/zdjecie/24081d50ad57531c)
sowa_przemądrzała
22-02-2016, 23:16
Miałam pożyczoną i to chyba pierwsza chusta, do której się zraziłam po zamotaniu, choć wizualnie podobała mi się bardzo. Sztywna jak koci ogon i nieprzyjemnie gruba (bo nie na w sobie za grosz "kocykowatości"), choć nośna jest bestia, fakt, ale też twarda i bardzo wpijała mi się w ramiona (chuda jestem). Podejrzewam, że mocno zyska po złamaniu, ale obawiam się też, że można się go nie doczekać ;) Wydaje mi się, że może być trudniej niż ze starą Inką. Dla młodszego dziecka nie kupiłabym na pewno, za podobne pieniądze można kupić cudowną bawełnę Yaro. Dla starszaka – do rozważenia, bo chyba nie ma na rynku czegoś równie taniego i nośnego z niepasiaków.
Trzeciaczek
23-02-2016, 00:49
Zgodzę się że dla maluszka nie kupiłabym ale dla mojego ciezarka kochanego TAK :-D
Może złamie ja. Zobaczymy ;-)
Kocykiem to ona nie jest. Raczej jak obrus albo sztora wykrochmalona, ale podoba m się bo nosi dobrze. Mi w ramiona się nie wpijala, a do grubych nie należę:-P.
Będę łamać :-D bo love jest jak ja razie. Może puszczę jeszcze do ludu żeby pomogli łamać :-D
sowa_przemądrzała
23-02-2016, 01:04
Może spróbuj z niej huśtawkę zrobić. Ja tak potraktowałam moją dechowatą Inkę – 3 dni bujania siebie i Młodej zrobiło jej lepiej niż parę miechów w forumowych łapkach :)
Trzeciaczek
23-02-2016, 10:41
Dzięki za radę tak coś myślałam nad czymś takim :-D
U mnie szuszarka bębnowa z piłeczkami zrobiła dobrą robotę. Poza tym ostatnio coraz częściej ją motam i naprawdę czuję, że jest postęp. Myślę, że to jest dobra opcja na końcówkę noszenia, raczej nie sprawdzi się przy maluszkach.
Ma coś w sobie skubana. Jest piękna, elegancka, a jednocześnie gruba, mocna i świetnie nosząca. Lubię tę gramaturę, prawie 300 g.. Trafił mi się prawie już idealnie złamany egzemplarz, tylko teraz ją zmiękczam, już tak kosmetycznie, żeby była milusia i aksamitna.
Daję foty :)
http://s16.postimg.org/rkcf0zxet/IMAG2235.jpg
http://s28.postimg.org/c0cc8f96l/IMAG2238.jpg
http://s24.postimg.org/4oz50t4z9/nona_sun.jpg
i nie wiem, czy uchwyciłam to, ale mam wrażenie, że w słońcu ona się mieni tak cudnie :love:
http://s23.postimg.org/ihxuw1mvv/IMAG2245.jpg
:beat:
O właśnie ta nona mi się podoba, może się w końcu zdecyduję.
Btw, Soul, to jest wkładkado wózka czy taka tapicerka (te cudne drzewka)?
To taka edycja była wózka, wnętrze budki jest w drzewka, ochraniacze na pasy, wyściółka fotelika samochodowego, wykończenie torby do wózka, no i dodatkowa puchata wkładka do wózka. Wózek ma miękką mięsistą gąbkę wszędzie, a drzewka to dodatkowa, zdejmowana warstwa :)
Dzięki :) a zdradzisz co to za mercedes?
E, to żaden mercedes. Jakiś Mamas&Papas Sola, kupiłam fuksem używkę tanio :)
EDIT
o, i jeszcze takie zdjęcie mam:
http://s29.postimg.org/7jbuk1fon/IMAG2259.jpg
po kilku dniach powiem wam, że czuć, że to musiała być piekielna decha, ale ona pracuje i odwdzięcza się na maksa. Teraz męczę ją do takiej mojej kaczuszkowej miękkości, i myślę, że to całkiem realne.
Jestem b. zadowolona, jest taka "moja", ale też cieszę się, że nie kupiłam nowej... Nie wiem, czy by mi się chciało tyle czasu ją łamać ;)
Aktualizacja po jakimś czasie.
Nadal nie ma efektu "kaczuszki" i chyba nie będzie póki co, stwierdzam, że nie wszystkie chusty można doprowadzić do miękkości girasola np. ale... kurcze, kocham tę szmatę!
Nośna, porządna chusta, i czar wzoru i kolorów nadal ma mnie w swojej władzy :)
Dziewczyny, nie wiem gdzie się z tym wpisać - czy któraś z Was kupowała w NosiMisie? Zamówiłam u nich nonę 28.07, zapłaciłam szybkim transferem i... zero kontaktu. Miała być wysyłka kurierem, napisałam wczoraj z pytaniem kiedy mogę się tego kuriera spodziewać i brak odpowiedzi. Dziś chciałam zadzwonić, a na numerze podanym na stronie sklepu od razu włącza się sekretarka z informacją że nie ma już miejsca na nagrania.
Jestem pełna najgorszych przeczuć :/
może mają jakiś urlop albo coś w ten deseń,28.07 to jeszcze nie jest tak dawno,ja bym była spokojnej myśli,przecież to duży sklep i na pewno nie Ty jedna robiłaś w nim zakupy,na pewno w tym tyg. dostaniesz chustę:) daj znać czy straszna twardź:)
No właśnie ta twardość straszna mnie skusiła :) A poniewczasie zobaczyłam że w jakichś starych wątkach, gdzie wpisać się już nie da, straszne opinie ma ten sklep :( Mam nadzieję że będzie co opisać :/
Ja kupiłam nonę w nosimisie, dawno temu na pierwszym preorderze, długo czekałam na wysyłkę. Chusta miała kilka wad, imo nadawała się na drugi gatunek, napisałam do nosimisie 2 maile, wysłałam zdjęcia - zero kontaktu, na telefon też się nie dobiłam. Olałam temat, ale więcej już nic u nich nie kupię.
Ja walczyłam z łamaniem nony długo, bo kocham ten wzór, ale postępy były mizerne, zgadzam się z Soul, że z niektórych chust nigdy nie będzie kaczuszki :) Uszyłam z niej hybrydę i torbę, które uwielbiam.
sowa_przemądrzała
02-08-2016, 11:31
Dziewczyny, nie wiem gdzie się z tym wpisać - czy któraś z Was kupowała w NosiMisie? Zamówiłam u nich nonę 28.07, zapłaciłam szybkim transferem i... zero kontaktu. Miała być wysyłka kurierem, napisałam wczoraj z pytaniem kiedy mogę się tego kuriera spodziewać i brak odpowiedzi. Dziś chciałam zadzwonić, a na numerze podanym na stronie sklepu od razu włącza się sekretarka z informacją że nie ma już miejsca na nagrania.
Jestem pełna najgorszych przeczuć :/
Ten sklep tak ma :) Pewnie dostaniesz chustę bez żadnego kontaktu z ich strony. Maili nawet nie czytają.
Nie mam konta na fb :( Ale lipa, ten tel mnie martwi wylączony.
kornflejka
02-08-2016, 12:17
Nie mam konta na fb :( Ale lipa, ten tel mnie martwi wylączony.
Ja kupowałam od nich ale dawno już. Nie pamietam co tam się działo, ale też nie byłam zachwycona. Ale najważniejsze to, że chusta doszła. Twoja też pewnie dojdzie. Jesli chcesz to pisz mi na pw i ja w Twoim imieniu do nich na fejsa napiszę :)
Dzięki Kornflejko! :*
Mam nadzieję że mi G zaraz padnie, bo już jest kompletnie niemożliwy, to usiądę i po ludzku z komputera Ci wyślę pw ze szczegółami.
Szkoda że tą Nonę można tylko w nosimisie kupić, nawet jakbym się zakochala w niej bez pamięci, to trzy razy się zastanowię zanim kupię inną przy takim podejściu dystrybutora.
Kornflejko dzięki za pomoc! Chyba zadziałało, bo dostałam właśnie mejla, że paczka nadana. Uffff... bałam się już, że w ogóle nie dotrze, jak nawet tel im nie działa, albo że kurier przyjedzie, a my będziemy na placu gdzieś i trzeba będzie po nią jeździć nie wiadomo gdzie. Ale jak mejl jest z linkiem do śledzenia, to już na pewno przyjdzie deseczka! :high:
kornflejka
05-08-2016, 15:27
Czekamy na zamotane foty :)
Sent from my iPhone using Tapatalk
Chusta dotarła... ale w złym rozmiarze :mad Wprawdzie dostałam więcej za mniej, bo wysłali dłuższą niż zamawiałam, ale ja chciałam króciznę awaryjną na spacery. No i się zastanawiam, czy w ogóle się odezwą jak do nich napiszę, tel przecież mają wyłączony :mad Niby ciekawiła mnie długość 4,2m, ale ani to na długie wiązanie się nie nada, ani znacząco krótsze od 4,6m, czyli jako awaryjna malizna się nie nadaje. Mogę niby oddać do krawcowej na skrócenie, ale wolałabym jednak firmowo wykończoną chustę, no i nie mam żadnej sprawdzonej krawcowej. No lipa znowu :frown
Sama chusta piękna, kolory fajne, żywe, ale nie gryzą się, chociaż trochę się obawiałam jak ta kombinacja wypadnie na żywo. Niestety jest sporo błędów w tkaniu. Jakby to była chusta z lnem albo konopiami, to bym może uznała niektóre za babolki, ale to bawełna, a część to wyraźnie przeskoczone nitki, nie wplecione tam gdzie powinny być, tylko kilka milimetrów dalej dopiero. W dotyku też nie bawełniana, nie tylko sztywna, czego się spodziewałam, ale wręcz szorstka.
https://goo.gl/photos/w3AaEU6NH621aLsr9
Jestem ogromnie ciekawa jak się mota, ale nie wiem czy wypróbowywać, czy lepiej nie, jakby się udało wymienić żeby była nie pognieciona. Chociaż pewnie powinnam mieć to w nosie patrząc na podejście do klienta w Nosimisie i uznać za ich problem :ninja:
Ja miałam imagine tulip i moja też miała mnóstwo błędów w tkaniu i baboli. Jak już pisałam, nosimisie olały moje maile i nie odpowiedziały na moją reklamację.
No nastawiam się na to że będę miała skracaną chustę i nerkę, ale tym bardziej nie jestem zadowolona. Raz, że to oznacza dodatkowe wydatki; dwa, że pewnie obniży wartość chusty jak będę kiedyś sprzedawać. Szkoda, bo chusta wydaje się fajna i może kiedyś bym się skusiła na inny wzór. Szkoda, że to jedyny ich dystrybutor, bo w tym sklepie już nie ma siły żebym kiedykolwiek coś kupiła. Swoją drogą jak się nie odezwą, to chyba się porządnie wkurzę i obsmaruję ich przed producentem i, co ważniejsze, przed us, bo rachunku też nie dostałam :ninja:
W ogóle to pierwsza chusta, która dotarła do mnie opakowana w solidne, kartonowe pudło.
Sorry za OT: ale czy nosimisie nie jest sklepem jednej z forumek? Tak mi coś świta w głowie...
Teraz juz nie sprawdzę na pewno, bo komputer juz wyłączyłam, ale był kiedyś na forum ktoś o takim nicku. Tyle że już razej dawno chyba.
Spróbuję jutro zadzwonić jeszcze pod numer podany pod nadawcą na liście przewozowym. Jak słusznie mój małżonek zauważył jest inny niż na stronie sklepu, to może będzie działać.
biedroneczka1
09-08-2016, 08:41
inwyt Powodzenia w dochodzeniu swoich praw! nie cierpie takich sytuacji, grr....
Czekam na moja none wlasnie, uzywana kupilam, ponoc wytulona juz i zmiekczona ma byc. Ciekawa jestem :)
Mnie też się wydaje, ze jest to ktoś stąd. Ale teraz nie mogę sobie przypomnieć...
Udało się dodzwonić na numer z listu przewozowego. Pani uprzejma i miła. Dowiedziałam się za to, że babole i rozejścia nitek to nie są błędy przenoszące chustę do 2 gat., no może jakby ze dwa cm miała taka nitka nie wpleciona :) Ale jednak mam dostać 5% zwrotu. I wymianę chusty na taką z babolami, ale bez źle wplecionych nitek i w dobrym rozmiarze. Ciekawa jestem jak wyjdzie ostatecznie, ale co nerwowo, to nerwowo.
O, wow :o, a ja właśnie się przymierzałam do nabycia nony w nosimisiach
Guesy niewielki wybór, to jedyny sprzedawca w Polsce. Przynajmniej będziesz nastawiona na tragiczny kontakt i na wady w chuście :/
iberia31
14-08-2016, 22:14
ktos sprzedaje moze none
Dobre pytanie, mi się marzy thunder cośtam ale po sklepach nie ma mojej długości.
Nie widziałam niestety żeby ktoś sprzedawał, pewnie wtedy bym nie kupowała nowej. Z ciekawości napisałam do producenta, jak to jest z tymi wadami w tkaniu. Odpisali mi, że to u nich normalne, bo starają się utrzymać niską cenę chust, więc robią to kosztem jakości i nie sprzedają chust z błędami w tkaniu jako 2 gat.
Swoją drogą mam już dość tego nosimisie, chustę zamawiałam 28.07, nie chcę już czekać, napisałam im żeby przelali mi to co wydaliby na kuriera w obie strony, a ja za to sobie skrócę chustę u krawcowej. Do tej pory ani razu mi nie odpisali, na ostatnią wiadomość też, więc ciekawa jestem czy nie zapuka do mnie kurier któregoś dnia :ninja: ale telefon ten z listu przewozowego ostatnio też już nie działał, więc inaczej niż na mejla ich nie dosięgnę i tak.
Sama chusta fajna :) Dwie sprzeczne instrukcje wyczytałam na stronie producenta, bo piszą, że można używać od razu po otwarciu pudła, jako że chustę piorą przed wysłaniem, ale w innym miejscu jest napisane, że sugerują pranie i prasowanie przed użyciem. Może o zmiękczenie chodzi, bo jest sztywna i szorstka potężnie :) Ciężko dociągać jakieś bardziej zamotane wiązania, ale zwykły pp wychodzi sam. Jak mi się uda w końcu zrobić ;) to wrzucę jakieś zdjęcia z akcji.
Co ciekawe nie widać po niej żadnych śladów motania. Pewnie jakbym włożyła z powrotem w pudło i odesłała, to nikt by się nie zorientował, że noszona była. Nie zostają najmniejsze załamania, a do tej pory jedyna chusta, która nie miała u mnie załamań to wełniaczek LF, tak miękki, że nic się nie odciskało. A ta sztywna potężnie, mimo tego nic nie zostaje, ani ślad gdzie się składała przy wiązaniu.
W necie gdzieś była info, ze Nosimisie od lutego formalnie już nie działa. Nie wiem czy to prawda. Ich strona jest aktywna.
Julla a wrzucisz gdzie to widziałaś? Mi się nie obiło o oczy, ale może warto zawiadomić producenta, czy nie mógłby poszukać innego dystrybutora.
E no dopiero robili zamowienie na yaro, dlaczego mowicie ze nie dziala?
Takie info pojawiło się na FB jakiejś trójmiejskiej grupie noszeniowej. Ale nie w eryfikowalam tej informacji.
Ach, teraz myślę, ze mogło chodzi o sklep stacjonarny, bo chodziło o pomacanie chusty
iberia31
15-08-2016, 11:26
Soul jak bedziesz chciała sprzedac daj znać:)
biedroneczka1
15-08-2016, 19:39
Doszła dzisiaj :)
Nie zdążyłam zamotać, bo mi dziecię padło.
Kolorystycznie to pierwsza moja chusta we "wzorki, ładna jest, świeża taka. :)
Ciekawa struktura chusty - nie jest grubsza, a czuć, że mocna. Szorstka jest i czepliwa, długie skosy, jutro zamotam to powiem więcej. ;)
Nona Citrus Burst
http://uploads.tapatalk-cdn.com/20160815/14fd79dd4309b551ca107a1882b254b6.jpg
http://uploads.tapatalk-cdn.com/20160815/a07a938632b1b089bd03bd9611640981.jpg
Uuu, ogień! Tak się wahałam między thunderem a citrusem. A jakie to grube?
biedroneczka1
15-08-2016, 20:23
Na zdjeciach ogien wychodzi, a w rzeczywistosci to polaczenie rozu (wcale nie czerwieni!) z zoltym.
Gramatura 270 albo 280g/m2.
Troche mi w dotyku Twoja kokoske przypomina, taka jakby 3D jest, nie wiem jak to opisac, no nie jest plaska w dotyku :mrgreen:
No Thunder przecudny jest kolorystycznie, ale akurat ta bbyla na ebayu ;)
A chcialam koniecznie uzywana.
iberia31
16-08-2016, 19:46
Kupiłam none i dziś 12 razy dzwoniłam do nich brak kontaktu:(
Iberia może napisz do producenta czy nie mogliby poszukać innego dystybutora? Jak pisze jedna osoba, to mogą uznać za wściekniętego świra, ale jak więcej osób im powie że ich dystrybutor jest do kitu, to może przemyślą czy nie warto poszukać innego?
A u mnie jaja jak berety. Dodzwonić się nie można, napisałam mejla, niech już nie wymieniają tej chusty, bo nie chcę już czekać, niech mi przeleją to co na kuriera bu poszło to sobie skrócę u krawcowej jak akurat mi nie będzie potrzebna. I co? Właśnie dostałam powiadomienie od kuriera że dziś przyjedzie. No tylko cegłę zapakować do wydania i czekać aż to oni zaczną wydzwaniać...
Hej Dziewczyny, może napiszemy wspólnego maila do producenta i opiszemy nasze problemy z nosimisie - jak się podpisze więcej osób pod jednym wspólnym mailem z sugestią o poszukanie innego dystrybutora, to potraktują nas poważnie. Inna sprawa, że to dystrybutor też musi być zainteresowany, widocznie nikt się do nich inny nie zgłosił.
kontakt najlepiej przez fb, jedna z dziewczyn, ktora bardzo aktywnie sie udziela jest wlascicielka sklepu :) wystarczy ją wywołać na tablicy, zawsze odpowiada. a przestal dzialac tylko ich showroom w gdansku czy gdzies tam.
Isolt, jeśli ma czas siedzieć na fb, to właśnie stracili resztki mojej sympatii. Wolałabym żeby odpowiadała na mejle i telefony do sklepu, bo nie każdy ma fb i musi wiedzieć że tamtędy się trzeba dobijać.
W tym samym czasie co nonę, zamawiałam też pieluchy. Część dopiero miałam okazję uprać, bo też szły z przygodami, ale tam cały czas miałam kontakt, więc zamierzam nadal kupować w tamtym sklepie. Ba! Dla mnie są nawet na plus, bo sprawdzili się w sytuacji problemów, a błędy każdemu się zdarzają. Natomiast nosimisie są dla mnie skreśleni. Nie przez pomyłkę, nie przez opóźnienie, nie przez brak rachunku, nie przez to że jak się udało raz na prywatny numer ich dorwać, to umówiliśmy się na zwrot części pieniędzy (nie dostałam na razie nic) i wymianę chusty (zwątpiłam i w końcu odpakowałam tamtą pomyłkową, to nagle kurier się odezwał, ze sklepu ani znaku życia). Są skreśleni przez to, że nie można się z nimi skontaktować.
Alicjo, ja myślę że to dobry pomysł. Ja pisałam do producenta, ale tak myślę, że od pojedynczej osoby to właśnie oleją, bo zawsze się frustrat jakiś trafi. Ale jakby więcej było takich sygnałów że coś jest nie tak, to może poszukają kogoś. Ja im podałam nawet parę nazw sklepów które mają przyzwoitą albo i świetną obsługę (do Pat trzeba napisać :D), ale faktycznie któraś strona musi wykazać inicjatywę, oni widać liczą że to do nich się ktoś zgłosi. Nie najsprytniejsza strategia marketingowa, ale cóż, nei moja firma. Za to fajnie jakby wymienili dostawcę, bo chusty fajne :)
iberia31
17-08-2016, 15:02
dziś także zero odzewu, ciekawe kiedy sie odezwą.
Inwyt, w pełni się z Tobą zgadzam. Ja nie mam konta na fb i po paru nieodebranych telefonach i mailach bez odpowiedzi się poddałam. Zupełnie nie rozumiem takiego sposobu prowadzenia biznesu, sama prowadzę sklep, zarówno stacjonarny, jak i internetowy, i każdą uwagą od klienta się przejmuję, staram się pracować nad jakością obsługi cały czas i ciągle się w tym doskonalić, bo w dzisiejszych czasach to jest bardzo ważne. Ja w nosimisiach nic już nie kupię, zraziłam się do nich. A none może jeszcze kiedyś :) Podobają mi się ich wzory i kolory, choć trochę przeraża ta twardość. Uważam za to, że jako materiał na nosidło jest genialna, więc może na jakiegoś toddlerka coś upoluję :)
Pisałaś do producenta na fb czy na adres mailowy? Ja chyba też napiszę, choć od mojego zakupu minęło już wiele miesięcy.
iberia31
17-08-2016, 15:37
UWAGA odpisali na fb chusta dzis wysłana, podobno tez sprawdzili czy nie ma bledów jak im pisałam.
iberia31
17-08-2016, 15:48
Jutro przyjdą dwie Nony jedna nowa druga złamana któraś odfrunie- jakby ktoś był chętny..
Iberia a jakie? Chociaż nie powinnam pytać, za bardzo sięz chustami rozhulałam :)
Alicjo ja pisałam na mejla, nie mam fb. Pewnie jakbym miała, to tam bym też spróbowała załatwić, ale pisała tam dla mnie Kornflejka i nie dostała odpowiedzi, więc też nie jest to pewien sposób kontaktu.
iberia31
17-08-2016, 17:19
Iberia a jakie? Chociaż nie powinnam pytać, za bardzo sięz chustami rozhulałam :)
Alicjo ja pisałam na mejla, nie mam fb. Pewnie jakbym miała, to tam bym też spróbowała załatwić, ale pisała tam dla mnie Kornflejka i nie dostała odpowiedzi, więc też nie jest to pewien sposób kontaktu.
http://nosimisie.pl/1649-nona-imagine-deep-sea.html
http://nosimisie.pl/1582-nona-palmae-barbuda.html
Pewnie, ja też tak uważam. Napisałam, żebyście się nie martwiły, że to firma-krzak
Ach, Iberio, nie wiedziałabym którą wolę :D Deep sea była jedyną konkurencją dla palemek, a i kolory tamte palmowe moje, pod męża bardziej brałam z fioletem. Hehe, zdecydowanie muszę przestać myśleć o chciejstwach :D
Isolt, dzięki :) W sumie chyba są o krok od firmy-krzaka, jak jeszcze stacjonarne sklepy likwidują oprócz dramatu w internetowym sklepie ;)
iberia31
17-08-2016, 18:33
dam ci jutro znać która idzie dalej :) jak bedziesz chetna:)
Ach, Iberio, nie wiedziałabym którą wolę :D Deep sea była jedyną konkurencją dla palemek, a i kolory tamte palmowe moje, pod męża bardziej brałam z fioletem. Hehe, zdecydowanie muszę przestać myśleć o chciejstwach :D
Isolt, dzięki :) W sumie chyba są o krok od firmy-krzaka, jak jeszcze stacjonarne sklepy likwidują oprócz dramatu w internetowym sklepie ;)
Ech, Iberio, chętna to ja bym była, ale już nie mam odpowiednich argumentów, żeby mężowi zakup kolejnej chusty uzasadnić :lol:
iberia31
18-08-2016, 07:33
U mnie jest ciagły ruch kupuje testuje sprzedaje:) mąż juz nie wie co i jak:)
iberia31
19-08-2016, 16:14
mam na zbyciu palmae złamana ktos chetny
biedroneczka1
02-09-2016, 15:23
http://uploads.tapatalk-cdn.com/20160902/e8d3623d0fb0f16a228b8fe3fa30ebfb.jpg
W skrócie: fajna, nośna chusta.
Wg nie jest sztywna, jedynie szorstka. Ale ja już złamaną mam.
U mnie po noszeniu jakis czas jest tak, ze po praniu chocby prasowac na tone pary to jest jak deska. Po uzyciu wielokrotnym robi sie miekka, ale zostaje mega czepliwa.
Co do dystrybutora, to obiecanego zwrotu nie zobaczylam i juz chyba nie zobacze. Wiecej w nosimisie nie kupie i innym tez odradzam.
Sama chusta fajna, choc nie odejmuje moim zdaniem od wagi dziecka jak lniane lub konopne, a na to liczylam po jej opisach. Wrecz czasem wpija sie nieprzyjemnie. Pewnie zalezy to od stopnia "idealnosci" wiazania.
Ma Ktoś kontakt od NosiMisie poza fb?
Martaj ja kiedyś z listu przewozowego z chusty wzięłam nr tel do nadającego i tamten numer prowadząca sklep odbierała. Może ktoś coś zamawiał i ma nadal nalepkę z przesyłki, bo niestety ja już nie mam. A to chyba jedyny sposób na kontakt tam.
Wysłane z mojego HUAWEI SCL-L21 przy użyciu Tapatalka
Martaj nie wiem czy jeszcze jakiś poza fb jest, skoro sklep zlikwidowany :( a już wcześniej były problemy z kontaktem.
Znalazłam telefon
514-292-535
Spróbuj.
dzięki, już też dokopałam się tego numeru :) jak była wyprzedaż na fb przy likwidacji to ja o dziwo nie miałam żadnego problemu z kontaktem, na szczęście :) a teraz to po prostu nie wiem czy na fb sklepu ktoś jeszcze zagląda :)
a swoją drogą pamięta Ktosia jaki nick miała forumka, której to był sklep? :)
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.