PDA

Zobacz pełną wersję : Chusta do kangurka



Agata
19-01-2016, 20:04
Podpowiedzcie proszę, z jakiej chusty wychodzi ładny kangur, żeby się wygodnie dociągała, najlepiej miała różne kolory krawędzi, zgrabnie układała się na plecach, żeby wychodził niewielki supeł. Mam w domu babylonię, zdaje się 4,6 m, źle mi się dociąga, węzeł wychodzi wielgachny, pomijam, że jest za długa i włoczy się po ziemi; ) Moja panna do noszenia ma miesiąc i 2 tygodnie :) wdzięczna będę za wszystkie rady:)

AlicjaR
20-01-2016, 12:36
Ja też zaczynałam od kangurka jak Mała miała ok. miesiąc, do nauki dobrze sprawdziła mi się używana złamana storchenwiege ulli 3,6. Jeśli jesteś początkująca, to polecam też Little frog, bawełniane o niższej gramaturze, są mięciutkie, delikatne, dobrze się dociągają, węzeł nieduży, są w wielu kolorach i niedrogie. Do kangurka dobierz sobie dobrą długość, przy 4,6 chyba za długie ogony wiszą?
Miałam też girasola cieniutkiego i fajnego dla noworodka, z żakardów dobrze sprawdziła się zara ellevila, też miękka i cienka. Dobrze kupić coś używanego, złamanego i sprawdzonego, tu na forum mnóstwo tego wystawiają. Na początek najlepsza chyba bawełna 100%, tak przynajmniej wszyscy mówią.

zulam
20-01-2016, 12:52
Prawie każda lisca, yolki Yaro, generalnie chusty dobrze pracujące po skosie z efektem "bounce". Z moich dobrze się motalo też w pawiach didka, oschy z wełną (Maya), oschy z dzikim jedwabiem (stary night)

Agata
20-01-2016, 22:17
Alicja, myślałam właśnie o Little frog, pozostaje tylko wybór koloru, co nie jest w ich przypadku łatwą sprawą, człowiek oczopląsu dostaje ;) Zulam- wszystko co wymieniłaś na razie może pozostać jedynie w sferze marzeń, za wysoka póki cenowa niestety:( a do oschy- stary night od daw na wzdycham <3

zulam
20-01-2016, 22:25
Yolka yaro nowa kosztuje 220 pln za 3.6 więc nie jakoś strasznie dużo. Na forum się przewijalo coś ostatnio. I lisca fiord niezbyt droga.

marynarka
20-01-2016, 22:45
Ja wiązałam na LF fuksjowy agat (mam na sprzedaż :P ) i na LF aleksandryt (ale ona długa była, więc rzadko). Węzły nie wychodziły grube, a inne krawędzie bardzo ułatwiały mi pracę. Jak się trochę wprawiłam, to motałam w pożyczone indio szmaragd - bardzo wygodnie się nosiło :)
zulam indio też ma ten efekt "bounce"???

guesy
20-01-2016, 22:53
Jeśli chodzi o lf to ja z labradoryta 3,6 motałam kangura z noworodem czy tam kilkumiesięczniakiem. Supeł wychodził całkiem zgrabny, chusta jest milusia i cienka no i super pracuje po skosie, super się dociąga, naprawdę byłam mocno zaskoczona.Także chyba dzięki temu elegancko się mieściłam w tą chustę choć ja jestem ogromna baba ;)

marynarka
20-01-2016, 23:06
Jeśli chodzi o lf to ja z labradoryta 3,6 motałam kangura z noworodem czy tam kilkumiesięczniakiem. Supeł wychodził całkiem zgrabny, chusta jest milusia i cienka no i super pracuje po skosie, super się dociąga, naprawdę byłam mocno zaskoczona.Także chyba dzięki temu elegancko się mieściłam w tą chustę choć ja jestem ogromna baba ;)


A labradoryt jest tylko z bambusem? Bo ja chciałam, ale nie znalazłam 100% bawełny :(

guesy
20-01-2016, 23:09
Nie, ja mam 100% bawełny :)

Edit: spojrzałam na stronę lf i rzeczywiście nie ma teraz w bawełnie ale może dotkają? Imo ten bawełniany z czarrrrrnym wątkiem najładniejszy jest, taka tęcza z pazurem:)

AlicjaR
20-01-2016, 23:27
Ja miałam lf słoneczny labradoryt z bambusem i z niej mi kangurek słabo wychodził, nie mogłam dobrze dociągnąć, a z bawełnianymi było ok. Miałam malinowy rodonit (z tych grubszych) i akwamaryn (cieńszy). Yaro yolka też miałam, super nosi, ale ona nie ma różnych krawędzi i węzeł też większy niż mniejszy ( a takie kryterium narzuciła Agata). Ale za to cena też jest przyjazna dla kieszeni :)

marynarka
21-01-2016, 00:13
Nie, ja mam 100% bawełny :)

Edit: spojrzałam na stronę lf i rzeczywiście nie ma teraz w bawełnie ale może dotkają? Imo ten bawełniany z czarrrrrnym wątkiem najładniejszy jest, taka tęcza z pazurem:)


Pokażesz zdjęcie??? :) Ja zakupiłam chalcedon (i zaraz sprzedałam, bo za cienki dla nas jednak), ale piękny był. No zakochałam się po prostu. Takie fajne, żywe paseczki :beat:

mamafranka
21-01-2016, 00:16
Kangurka nauczylam sie dopiero przy drugim dziecku i dzieki leoskowi, z innych chust nijak nie wychodzil, a leos miekki, cienki i kangur sam sie wiazal, no i wezelek malutki wychodzil
Dla mnie to chusta uniwersalna, cienka wiec idealna dla noworodka, a i klocka bez problemu poniesie

Agata
21-01-2016, 09:45
Zależy mi na różnobarwnych krawędziach, bo moja obecna chusta takich nie ma i przy próbie wiązania kangurka wszystko mi się plącze i mam problem z określeniem, która gdzie przebiega, a przy płaczącym niemowlaku kiedy czas goni jest to jeszcze trudniejsze; ) więc na te jednobarwne piękności przyjdzie czas. Guesy a jakiego jesteś wzrostu? Ja mam 169 cm, noszę rozmiar 38 i liczę na to, że 3,6 m będzie na kangurka w sam raz :) Wydaje mi się, że widziałam wczoraj LF labradoryt, tę z czarnym wątkiem na allegro, ale zdjęcie było kiepskie, dlatego pewności nie mam. Aukcja skończyła się, nikt chusty nie kupił, długość-4,6 m, była za 120 zł, chusta nowa. Pisałam do sprzedającej, żeby podała skład i nazwę koloru, jednak na razie nie odpisała, jakby ktoś chciał, mogę podać namiary. Mamofranka, ja też przy drugim dziecku kangurka się uczę, o leosiu myślałam, ale one chyba tylko jednokolorowe niestety. Będę mogła pomyśleć, jak nabiorę wprawy :)

zulam
21-01-2016, 11:10
Agata prawie wszystkie chusty mają oznaczone brzegi np inną nitką (leos, yolka, indio) - chodzi Ci o to, żeby były całkiem inne kolory? Miałam nowy LF agat bawełna i to nie była dobra chusta do kangurka. Może zbyt nowa, była zbyt śliska a mało elastyczna. Moim zdaniem domieszka bambusa działa podobnie, chyba że to no cotton lub low cotton. Dodatek wełny, grubsza, ale niezbyt zbita chusta działa in plus. Indio im grubsze tym lepsze, cienkie "bounce" nie mają, aczkolwiek z PHI kangur nieźle wychodził bo konopie są czepliwe i nie luzuja się. Diamentowy splot np leos czy girasol też ładnie pracują, ale dobrze jak ciut grubsze są.
Generalnie kangur to technika, ale przyjemniej się pracuje z podatną chustą.

reginka
21-01-2016, 11:47
A ja kangurka nauczyłam się wiązać właśnie na leosiu. Według mnie jest idealny do nauki, nie za cienki, czepliwy, ładnie się dociąga. Agato, mam Leo caffe, krawędzie są w różnych kolorach, jedna beżowa, druga ciemnobrązowa. To była moja pierwsza chusta, nosiłam w niej dziecko od noworodka aż do ponad 14 m-cy. Uważam, że jak najbardziej nadaje się do nauki, szczerze polecam :D

mTuśka
21-01-2016, 11:57
Moja kuzynka uwielbiala gluta z lnem.nic tak dobrze jej kangurka nie trzymalo.

Agata
21-01-2016, 12:03
Zulam, ale kusisz ; ) a odnośnie yaro, czy nowa chuta wymaga długiego łamania? Widzę, że pojawia się wyraźny nurt zwolenników leosia :)

zulam
21-01-2016, 12:14
Yaro yolka jest mięciutka od razu. Bawełna standardowo. Len owszem. Wełny yaro nie macalam, Irla miała ostatnio i sprzedaje to możesz podpytać.

guesy
21-01-2016, 12:35
Pokażesz zdjęcie??? :) Ja zakupiłam chalcedon (i zaraz sprzedałam, bo za cienki dla nas jednak), ale piękny był. No zakochałam się po prostu. Takie fajne, żywe paseczki :beat:
Mam teraz tylko takie, w wolnej chwili mogę docyknąć coś
http://images78.fotosik.pl/30/3d564b77342d7ccfgen.jpg (http://www.fotosik.pl/zdjecie/3d564b77342d7ccf)
a tu w stosiku
http://images76.fotosik.pl/71/b029833b22b41892gen.jpg (http://www.fotosik.pl/zdjecie/b029833b22b41892)

Guesy a jakiego jesteś wzrostu? Ja mam 169 cm, noszę rozmiar 38 i liczę na to, że 3,6 m będzie na kangurka w sam raz :)
No ja mam jedyne 180 cm i noszę zdrowe 44 i wiązałam kangura właśnie z lf (co prawda na ogonach ale nie jakoś strasznie skrajnych). A jeszcze dodam, że nie z każdej 4 zawiążę.

Agata
21-01-2016, 13:07
http://images76.fotosik.pl/71/b029833b22b41892gen.jpg (http://www.fotosik.pl/zdjecie/b029833b22b41892)


Ale boskie zestawienie <3 a co to za tęczowa chusta ta po przeciwnej stronie co LF labradoryt?

guesy
21-01-2016, 15:08
girasol rainbow dream bis w diamencie, tęczowo-różowa jak kucyki pony ;)

AlicjaR
21-01-2016, 15:31
Agata, wracając do yolki - super chusta, mięciutka i puszysta jak kaczuszka☺, ale moja nie ma oznaczonych krawędzi. Motałam z niej kangurka jak mała miała 4-5 miesięcy i było super, ale do nauki bym jej nie poleciła, pracuje zupełnie inaczej niż skośnokrzyżowe czy diamenty.