dundubha
14-06-2009, 19:14
To zadziwiające, ale dwoje nosicieli w tym samym miejscu w tym samym czasie spotkałam.
Mój MT leżał w koszu wózkowym czekając na swój moment, dlatego przemknęłam zapewne
anonimowo.
Najpierw szedł tata i mama z dzieckiem. Tata miał je w czarnym nosidle babybjorn. Dziecko miało
na sobie świetne zielonkawe ponczo z frędzelkami.
Kilkanaście metrów dalej, po drugiej stronie ulicy szła pani z panem. Pani miała dziecię
w czarnym zdaje się elastyku na brzuchu.
Bardzo piękna chusta!
Czy ktoś rozponaje siebie w tym opisie?
Mój MT leżał w koszu wózkowym czekając na swój moment, dlatego przemknęłam zapewne
anonimowo.
Najpierw szedł tata i mama z dzieckiem. Tata miał je w czarnym nosidle babybjorn. Dziecko miało
na sobie świetne zielonkawe ponczo z frędzelkami.
Kilkanaście metrów dalej, po drugiej stronie ulicy szła pani z panem. Pani miała dziecię
w czarnym zdaje się elastyku na brzuchu.
Bardzo piękna chusta!
Czy ktoś rozponaje siebie w tym opisie?