PDA

Zobacz pełną wersję : o co kaman z oscha



a-linka
15-08-2015, 19:16
pewnie wykazuję się teraz straszną ignorancją, ale mam nadzieję, że mi ją wybaczycie ;)
na kilka lat wypadłam z rynku chustowego, drugi dzieć zupełnie nie chustowy się okazał.
wracam z brzuchem i nadzieją na nowego chuściocha a tu jakieś strasznie drogie chusty się przewijają. :shock:
o co z nimi chodzi? :confused:
na czym polegają ich niezwykłe właściwości, że kosztują takie chore pieniądze? :duh:
możecie mnie oświecić?

a, czy cena ca 100-120 euro za używana oschę w rozmiarze 5-6 jest okazyjna czy to zależy od modelu?

marjen
15-08-2015, 19:24
zależy od modelu.
mnie rozwalają za to ceny innych - yaro, artipoppów z grup na fejsie. faktycznie chusty piękne ale mimo powrotu do zainteresowania szmatami nie jestem gotowa wydać na chustę tyle co na zmywarkę, nawet gdybym miała takie wolne środki :)

oshe są imho dobre jakościowo. przynajmniej te z którymi miałam do czynienia

magnus
15-08-2015, 19:34
Coraz częściej widuję chusty w cenie 2 tys.i więcej. Skoro są osoby, które tyle zapłacą, to i takie chusty będą.
Tylko niektóre Osche osiągają wysokie ceny na rynku wtórnym, zależy od modelu.

P.S. A spójrz na nosidła Tula - WC odsprzedawane po 3 tys.dolarów i więcej... I też się sprzedają.

samuela
15-08-2015, 19:41
Osche są teraz bardzo tanie. Kiedyś za Osche płaciło się ze 2000 właśnie ;). Ja uwiebiam ich chusty, to moja ulubiona firma, chociaż nowe wzory już mnie tak nie pociągają. W sumie dobrze, bo stare staniały, a nowe drogie :D.

marjen
15-08-2015, 20:09
ja chyba jeszcze nie wróciłam na dobre do nałogu, bo mnie jednak te ceny zadziwiają. gdy ja zaczynałam przygodę z chustami to cenę 2000 osiągał pamir. ale kiedy to było... :)

natalie
15-08-2015, 20:25
W sklepie artipope jest chusta za prawie 6tys euro :) a co do cen to prawda jest taka ze jak sie kupi nawet za te 1,5-2 tys zł to odsprzeda sie ja za jakiś czas za tyle samo. Mozna powiedzieć ze to inwestycja :)

a-linka
15-08-2015, 21:17
ok, rozumiem, że jak jest popyt to jest i podaż ;)

i tylko tyle? czy oscha jednak jest jakoś wyraźnie lepsza np. od didka?
jeśli tak to w czym?

marjen
15-08-2015, 22:49
W sklepie artipope jest chusta za prawie 6tys euro :) a co do cen to prawda jest taka ze jak sie kupi nawet za te 1,5-2 tys zł to odsprzeda sie ja za jakiś czas za tyle samo. Mozna powiedzieć ze to inwestycja :)

jak za tyle samo to nie inwestycja a zamrożenie kasy :)

a-linko, nie miałam setek didków i osh w rękacg, ale moje bawełniane smoki są dużo grubsze od didkowej bawełny.

Muminmamma
15-08-2015, 23:41
W sklepie artipope jest chusta za prawie 6tys euro :) a co do cen to prawda jest taka ze jak sie kupi nawet za te 1,5-2 tys zł to odsprzeda sie ja za jakiś czas za tyle samo. Mozna powiedzieć ze to inwestycja :)

inwestowanie w chusty jest bardzo ryzykowne, nie wiadomo co będzie modne za 2 lata jak się zdecydujesz sprzedać chuste. A co do roznicy mdzy Oscha a Didkami, to i Osche sa rozne i Didki w grubości wiec nie można generalizowac, Oscha tworzy krótsze serie, bardzo pracuje nad PI-ARem malej manufaktury z artystycznym zacięciem, eksluzywnejm chusty trudne do kupienia. Didki sa czasami brzydsze ale maja niemiecką solidność- material z ekobawelny, ekolnu, etc, , zresztą niewielkie marze to w Niemczech akurat tradycja całego rynku. Ale jak cos się dobrze sprzedaje to dotkaja ( w Didku) czasami druga serie, w Oschy nie.

a-linka
16-08-2015, 20:38
dzięki, sporo mi to wyjaśnia co piszecie :)
to ja zostanę przy sprawdzonej niemieckiej solidności ;)

właśnie lecą do mnie lniane pawie :lool:

Muminmamma
17-08-2015, 21:13
A mi sie udało upolowac scinki Didkowe! o szczescie niebywałe, poduszeczki będą piękne! czekam aż dolecą! oczywiście to nie jest zupełnie związane z tematem, ale gdzieś o moim szczęściu muszę napisać ;)

a-linka
17-08-2015, 23:09
A mi sie udało upolowac scinki Didkowe! o szczescie niebywałe, poduszeczki będą piękne! czekam aż dolecą! oczywiście to nie jest zupełnie związane z tematem, ale gdzieś o moim szczęściu muszę napisać ;)


a pewnie - jak się dzielisz smutkiem, to robi się go dwa razy mniej,
jak się dziellisz szczęściem - to robi sie go dwa razy więcej :lool:

Muminmamma
18-08-2015, 23:20
a pewnie - jak się dzielisz smutkiem, to robi się go dwa razy mniej,
jak się dziellisz szczęściem - to robi sie go dwa razy więcej :lool:
:bliss:

olalen
19-08-2015, 17:26
A mi sie udało upolowac scinki Didkowe! o szczescie niebywałe, poduszeczki będą piękne! czekam aż dolecą! oczywiście to nie jest zupełnie związane z tematem, ale gdzieś o moim szczęściu muszę napisać ;)

Pochwal się, jak będą ;)

lakoniwo
24-05-2016, 08:19
Oscha tworzy krótsze serie, bardzo pracuje nad PI-ARem malej manufaktury z artystycznym zacięciem, eksluzywnejm chusty trudne do kupienia. Didki sa czasami brzydsze ale maja niemiecką solidność- material z ekobawelny, ekolnu, etc, , zresztą niewielkie marze to w Niemczech akurat tradycja całego rynku. Ale jak cos się dobrze sprzedaje to dotkaja ( w Didku) czasami druga serie, w Oschy nie.

niestety. Potem biedny człowiek znajdzie coś w na fotce w google, zakocha się i nie śpi po nocach, bo nigdzie nie można tego dostać ...... :duh::lol:

Marta_B
25-05-2016, 19:43
właśnie znalazłam chustę Oscha Monk's Belt Jol - wypożyczają za około 16zł na tydzień i depozyt = wartość chusty ustalili na 624zł gdyby ktoś chciał zatrzymać :D
Zakochałam się w tej chuście!!! Powiedzcie czy cena jest ok?