PDA

Zobacz pełną wersję : Dziura w chuście ;(



groszek1983
22-06-2015, 20:38
Dziewczyny mam chustę Indio kobalt rouge. Na samym środku tak z 20 cm nad metka rozszedł się materiał, pękły nitki i jest dziura :( w ogóle przez środek z góry na dół materiał jest bardzo cienki. Czy jest szansa na uratowanie chusty? Dziura się powiększa jak tylko się ją dotyka. Byłam dzisiaj w zakładzie gdzie zajmują się repacacja, artystycznym cerowaniem ale PAN powiedział że nie ma szans, jest tak cienki materiał że nawet jak zaceruje to puści obok. Zaproponował przecięcie chusty, wycięcie cienkiego paska i zeszycie. Ale moje pytanie to jak to wpłynie na noszenie? Będzie bezpiecznie? Można tak? On twierdzi, że zrobi to tak że materiał będzie trzymał, nie peknie. Sporo czasu tam spędziła bo Wojtus mój był w chuscie i pan był tym zafascynowany, wie że ma to być bezpieczne. A może da się to inaczej naprawić? Ehh tak mi przykro :( to taką cudna, mieciutka chusta :( jutro wstawie zdjęcia pęknięcia

Eyja
22-06-2015, 20:44
Może i bezpiecznie, ale chusta już nie będzie pracować tak jak powinna. Jaka to długość? Może dwie kolkowe z niej uszyc?

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

groszek1983
22-06-2015, 20:56
Chyba 5.2 ale pewną nie jestem. Musialabym mierzyć. Na razie mnie interesuje właśnie jak z nośnością, czy będzie się dociągac itd. Ehh.

Eyja
22-06-2015, 20:59
Chusty są tkane skośnokrzyżowo, wiec pracują po skosie. Jak wytnuesz i zszyjesz po prostej, to imo właściwości chusta straci.

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

eesti
22-06-2015, 21:03
Chyba najlepiej byłoby ją przerobić na dwie kółkowe albo krótkie (ok 2,5m).

groszek1983
22-06-2015, 21:04
Rozumiem. .

Isolt
22-06-2015, 21:07
Napisz do Madzi.

Tasia
22-06-2015, 21:37
oj, wiem jak to boli. dziurę w mojej zacerowałam, ale chyba nie zgodnie ze sztuką bo za ładnie to nie wygląda ...

żuk
23-06-2015, 08:01
tak tak, napisz do Madzi, mi cudnie naprawiła rozjechane indio z niemal dziurą. aczkolwiek myślę że 2x2,5 m to też niezłe rozwiązanie, krótkie szmaty są świetne!

groszek1983
23-06-2015, 08:18
dzięki, napisze :)

madzi
23-06-2015, 10:00
Trafiłam i tutaj :)
nie słuchaj Pana od reperacji.
Eyja Indio nie jest chustą skośno-krzyżową, ale owszem po zszyciu na szerokości będzie inaczej pracowała. Szew spowoduje brak pracy w tym miejscu.
Co do dziury - nie jestem czarodziejką, nie wiem czy pomogę, a poza tym trochę zajęta jestem w obecnych czasach, nie chciałabym przetrzymywać chusty nawet tydzień zanim znajdę chwilę aby usiąść na tyłku i zając się ją. Owszem możesz przesłać zdjęcia i popatrzę zdalnie, spróbuję poradzić. Ale cudów nie obiecuję.

Dziewczyny dobrze radzą - 2 kółkowe pozostaje zrobić z niej.

Mayka1981
23-06-2015, 10:05
Jeszcze możesz do amst uderzyć jak madzi nie ma czasu, nie wiem czy takim uszkodzeniem się zajmie ale na pewno doradzi, zreperowała mnóstwo chust :)

groszek1983
23-06-2015, 10:25
http://images53.fotosik.pl/750/fdb0b462f978454cmed.jpg (http://www.fotosik.pl)
http://images54.fotosik.pl/749/138f42863d45ccf7med.jpg (http://www.fotosik.pl)

przerwane są nitki.

Soul
23-06-2015, 10:27
przez środek z góry na dół materiał jest bardzo cienki.

Dziura się powiększa jak tylko się ją dotyka.

groszku, w takiej sytuacji zrobiłabym dwie kółkowe, jedną dla siebie zostaw, skoro chusta mięciutka i fajna była, a drugą sprzedaj - i dzięki temu będziesz mieć już część kasy na kupno innej długiej. Chusty, która jest wyraźnie cieńsza nie reperowałabym, moim zdaniem to ma sens tylko w przypadku uszkodzeń mechanicznych, kiedy zrobił się ubytek/dziura/zahaczenie, ale materiał dookoła jest bez zarzutu, mocny i jest na czym cerować. Materiał ogólnie słabszy, przetarty, zużyty - zdecydowanie do tej opcji się nie zalicza.

Ja dużo szyję ręcznie, od wielu lat, sporo też ceruję, bo to lubię, więc temat jest mi bliski :) Trudno, stało się, chusta służyła i się wysłużyła, widocznie czas przyszedł byś popróbowała innej też :)

groszek1983
23-06-2015, 10:34
Soul, Dziewczyny gdyby to była moja chusta to luz... ale pewna dobra i kochana dusza mi ją pożyczyła dla Wojtusia i się stało. Wiec wiecie... postanowiłyśmy ja ratować jak się da. A co do cięcia i robienia kółkowej to pomysł fajny i przekaże, najpierw chciałyśmy ją cerować.

madzi
23-06-2015, 10:37
ulalalal.
10 lub 11 nitek wątku pęknięte. Kiepsko to widzę. Nawet jeśli odzyskamy nitki wątku na reparację, to czy jest to warte działania, skoro twierdzisz, że na środku chusta jest cieńsza.
Wiesz ogólnie indio kobalt rouge jest firanką i delikatną chustą. Ja jedynie tutaj widziałabym wymianę tych 11 nitek wątku na całej szerokości chusty. Nie wiem czy udałoby się to bez widocznych znaków. Dużo roboty, parę wieczorów.
Obecnie Amst też zajęta końcem roku szkolnego, ale być może po odsapnięciu podejmie się. Ja ze swojej strony mówię - niestety czasowo nie wyrabiam się.

groszek1983
23-06-2015, 10:42
madzi, dziękuję. Napiszę do Amst i Kubutkowej co robić, bo to jej chusta :heart:

amst
28-06-2015, 19:22
Dziura niestety, szału nie ma - nie da rady naprawić. Trzeba ciachnąć bo wiązanie tylu węzełków w jednym miejscu grozi ponownym podarciem. Nie pocieszylam :(((

groszek1983
28-06-2015, 19:23
Rozumiem :(