Wiązanie tkanej jak elastycznej

[paskowka]

Przeglądam sobie stronki z różnymi chustami i znajduję bardzo dużo stron z fotkami, gdzie chusta tkana (woven) jest uwiązana dokładnie jak elastyczna, czyli z kieszonką na wierzchu. Np.: http://www.slingsilove.com/catalog.php?category=15 To tylko jeden z setek przykładów.
No i jeszcze schowane nóżki. Że o wiszących nóżkach nie wspomnę:)
Dlaczego? To chyba trudniej dociągnąć taka kieszonkę. I to chyba amerykańskie strony w tym królują.

[ithilhin]

racja, trudniej dociagnac i maly ma sens wlasnie z tego powodu.
choc znam osoby, ktorym sie to udawalo i sobie chwalily.
ale poczatkujacym bym nie polecala.
ja zawiazalm tak Miska raz (w tkanej z kieszonka z panelem na wierzchu) i raczej mi sie nie podobalo.

ps. weszlam w linka aa jaki piekny ten niebieski Girasol!

jesli sam panel tylko zakrywa nozki to generalnie to nie szkodzi bo i tak dziecko jest w krzyzu. w elastycznej czasem mozna nozki panelem zakryc jesli dziecko male (jak wieksze to nie stracza na cale plecy)

natomiast nie moge rozgryzc jak jest dziecko zawiazane na biodrze na tej stronie - gdzie ono ma nogi?

[paskowka]

natomiast nie moge rozgryzc jak jest dziecko zawiazane na biodrze na tej stronie - gdzie ono ma nogi?

Dzieci sa bardzo elastyczne więc gdzieś te nogi podkurczyło może :)

A ja się dziwuję jeszcze tej fotce paskowej Maya Wrap, gdzie tu dziecko ma nogi to mogę sobie wyobrazić, ale czy mu wygodnie? http://www.slingsilove.com/catalog.php?category=26

[natala]

natomiast nie moge rozgryzc jak jest dziecko zawiazane na biodrze na tej stronie - gdzie ono ma nogi?

Dzieci sa bardzo elastyczne więc gdzieś te nogi podkurczyło może :)

A ja się dziwuję jeszcze tej fotce paskowej Maya Wrap, gdzie tu dziecko ma nogi to mogę sobie wyobrazić, ale czy mu wygodnie? http://www.slingsilove.com/catalog.php?category=26

dziecko ma miec nogi jak w siadzie po turecku (czasami sie to nazywa 'na Budde'). jak juz ktos upiera sie przy noszeniu przodem do swiata to tylko w taki sposob.

OT - tez mam taka Maye :)

i jeszcze a propos wiazania tkanej jak elastyka - ja tak troche nosilam na poczatku. jak maly byl bardzo malutki. pokazala mi ten sposob jedna z angielskich doradczyn. chodzilo o to, zeby jak najmniej wiazac na dzieciu, bo sie bardzo denerwowal (a po wsadzeniu w gotowca bylo super). a na 2x jakos nie mialam odwagi (bo on taki malutki byl). w sumie to mi sie tak calkiem niezle nosilo, ale szybko przeszlam na normalna kieszonke. a jakbym wiedziala, ze takie malenstwo urodze (i wczesniej trafila na to forum ;)) to bym jednak od elastyka zaczela...

[ithilhin]

co do buddy to tez sa kontrowersje - nozki nozkami ale kregoslup sie nie uklada dobrze bo jednak klatka piersiowa nasza nieco go dociska.
no i raczej na ktorko bo nozki po turecku moga cierpnac. zreszta nawet na rekach nie zaleca sie dlugo na rekach nosic ze wzgledu na nadmiar bodzcow.

no i zwroccie uwage na srodek ciezkosci jak sie uklada - nie sadze, zeby to bylo zbuyt wygodne :-/