PDA

Zobacz pełną wersję : Nie wychodzi nam kangurek :-(



barbillla
20-04-2015, 17:44
Witam, chciałam zasięgnąć porady u bardziej doświadczonych. Problem jest jak w tytule - nie wychodzi mi (a właściwie nam, bo mąż też wiązał, z takim samym skutkiem) kangurek. Córeczka skończyła właśnie 8 tygodni i jest wielkim przytulakiem, więc szkoda patrzeć jak chusta leży i się marnuje :frown
Problemy są dwa:
- mam wrażenie, że kręgosłup Natalki nie układa się w literkę C, tylko pozostaje jakby prosty. Szczególnie jak się zdenerwuje i zacznie prostować nóżki. Jak oglądam zdjęcia kangurków w internecie, to dzieci wydają się bardziej "wygięte". A może się mylę i jest ok? Załączam zdjęcia.
- materiał który powinien podtrzymywać główkę pozostaje luźny. Na pleckach wydaje się być napięty tak jak powinien, ale im bardziej w górę tym gorzej, tak jakby chusta była tam rozciągnięta? (kupiliśmy używaną). Dociągam do brzucha chustę naprawdę mocno, tak że potem trudno przełożyć nóżki małej, ale to nie pomaga. Wiązanie do zdjęć wyszło pod tym względem całkiem dobrze, najczęściej ten materiał jest dużo luźniejszy.

Proszę wspomóżcie radą :help:

Dołączam zdjęcia, za jakość przepraszam, ale robione na szybko, bo kolejnym problemem jest to że córa strasznie płacze przy jakichkolwiek próbach wkładania jej do chusty :-|

http://zmniejszacz.pl/galeria/55351e8807c35/bez-nazwy

sakahet
20-04-2015, 19:28
Przede wszystkim to nie jest kangurek tylko wiazanie z Chusty elastycznej; chuste chyba tez elastyczna macie

W tym wiazaniu musisz najpierw rozlozyc na dziecku poly wewnetrzne, a dopiero pozniej naciagnac trzecia warstwe; a o odpowiednie dociagniecie musisz zadbac przed zawiazaniem I wlozeniem maluszka

Alassea
20-04-2015, 20:11
Barbilla, tak jak gosia83 ci napisała - wygląda na to że macie elastyka, a wiązanie to kieszonka z chusty elastycznej. Niestety - tak, chusty elastyczne mogą się zużywać z czasem...

zulam
20-04-2015, 21:20
To wiązanie z i dla chusty elastycznej. Nie robi się C z pleców bo nóżki nie są w żabkę, szczególnie na pierwszym zdjęciu jest kiepsko. Wynika to pewnie z niedokladnego rozsuniecia skośnych pasów i tego, że są za luźno. Panel poprzeczny jest za bardzo nasuniety na głowę. Dziecko za nisko. To wszystko można dopracować i fajnie ze próbujesz się dopytać.
Jeden z najlepszych filmów o elastyku (po francusku ale wszystko widać, część filmów jest też po angielsku). Szczególnie fajnie jak widać "układanie" nóżek dziecka w żabkę dzięki zastosowaniu przeźroczystego materiału

https://m.youtube.com/watch?v=iuGFdK7eDdg


https://m.youtube.com/watch?v=Ug4skrwhveY

barbillla
20-04-2015, 21:43
Nie wiem skąd mi się ten kangurek wziął, oczywiście chusta jest elastyczna.
Baardzo dziękuję za wszystkie odpowiedzi, szczególnie Zulam :heart: . Od jutra jak córa będzie wyspana i w dobrym humorze będziemy próbować wiązać poprawnie. Dowiadywałam się o warsztaty w mojej okolicy - będą jak zbierze się grupka chętnych, na pewno się wybierzemy.

zulam
20-04-2015, 21:45
Wklej postępy chustowe i przytulajcie się często :)

Eliza
26-04-2015, 22:46
Podbijam temat :)
Głowiłam się nad tym i nie mam juz pomysłów co robię źle :(
Otóż dzieć za każdym razem podjeżdża mi za wysoko- jego główka jest na wysokości mojej brody- nie mogę swobodnie kręcić głową.
Zaczynałam motać go z coraz niższej wyjściowej pozycji- nic nie pomogło. Słabiej dociągam dół, ale to też nic nie daje.
Mam wrażenie, że podjeżdża wyżej w momencie dociągania tego kawałka przy jego karku- tak jakby cała chusta szła wtedy w górę.
Normalnie już mi ręce opadają- macie jakieś pomysły albo rady?

zulam
26-04-2015, 22:49
A;e mówisz o typowym kangurku? co dociągasz pierwsze, górę czy dół?

Eliza
27-04-2015, 11:49
Tak, mówię o typowym kangurku.
Najpierw dociągam dół.

zulam
27-04-2015, 11:54
To zacznij odwrotnie. Może mnie doradcy poprawia jak źle piszę, ale ja robię tak ze po ułożeniu chusty trzymam za brzegi góry (brzeg dołu leży na przedramieniu luźno), dociagam górę, środek, dół i jeszcze raz górę. Ten filmik lubię i tam też tak jest
https://m.youtube.com/watch?v=FpsPolqntLA

Eliza
27-04-2015, 15:19
A no właśnie- ja to robiłam zupełnie inaczej :/
Spróbuję tej wersji- dziękuję zulam :)

Cane
27-04-2015, 15:47
Eliza przede wszystkim - głęboki wdech, duża lalka i popróbujcie trochę na czymś, co się nie wierci ;). Jak opanujecie "na sucho" jak wiązać, to nagle okaże się, że wiązanie z dzieciątkiem jest banalnie proste :).