Zobacz pełną wersję : tęsknię za moim Mietkiem
Sprzedalam moje MT, bo kupiłam ergo baby i myślałam, ze to za dużo. I w tym ergo, to ja to dziecko tak noszę, przemieszczam się z nim, a w tym mietku, to ja go nosiłam, tuliłam. No nie umiem tej róznicy nazwać. To dociaganie, przekładanie pasów, tajniki wiązania MT, ech... Ja generalnie nie jestem sentymentalna i myślalam, że nie przywiązuję sie do takich rzeczy, aż do teraz... To sie wyżalilam.
ślimaczuś
02-04-2015, 11:25
to może odkup?
A ja się zastanawiam kto ma mojego dawno sprzedanego. Chust miałam dużo i może przez to mniej tęsknoty (no najukochańszej nie sprzedałam), ale do MT tak - a on był dla mnie szyty na wymiar i zdobiony przez Anntenkę...
Może to tamtego czasu żal...
Krysiak :kiss:
Odkupić - to jest sposób, ale nie zawsze się da ;)
A wyżalić się przecież nie zaszkodzi, zwłaszcza że tu akurat zrozumienie znajdziesz ;)
Kupująca wyraziła zachwyt po otrzymaniu przesyłki, więc na wiele nie liczę ;) Ten nasz tez na miarę szyty. Kupię sobie na lato jakiegoś pocieszacza. Szkoda, ze wcześniej nie pomyślałam, bo wczoraj miałam urodziny, to bym m. naciagnela.
Wstyd, żeby stara pragmatyczka takie watki popełniała ;)
A ja się w mietku nie zakochałam. Parę razy ponosiłam i od tamtej pory leży.
W noszeniu w MT ja akurat też nie ale mój ci on był ;)
Ja tez za moim tęsknię i za chmt,zaluje se sprzedałam :(
ślimaczuś
02-04-2015, 12:33
Mój szyty dla nas, mój projekt leży, jakoś mi nie po drodze z nim. Sprzedać czy nie.
Może to tamtego czasu żal...
Pewnie trochę szkoda wspomnień... Ale i w noszeniu w nim była jakas magia. Jak wyciągałam toto z torby i ludzie patrzyli jeszcze bardziej zdziwieni, niżbym chustę motała i to dociaganie... A w nosidle, to jakoś tak niedopasowana się czuję. Niewielki mam tam wpływ na sposób ulożenia dziecka. No nie wiem. Jakoś mi z nosidłami chyba nie po drodze, chociaż do tej pory byłam prawie przekonana, że ono wygodniejsze, że to wyższa półka i w ogóle. A teraz bym chętnie się zamieniła.
Krysiu to sie zamien; ja zdecydowanie wole mt od nosidla wiec doskonale rozumiem te tesknote
Po zerknięciu w ten watek wyjęłam mojego antenkowego Mietka. Starutenkiego zapewne bo nie jestem pierwsza właścicielka. Tak... to inny rodzaj tulenia. :)
tapatalk
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.