PDA

Zobacz pełną wersję : tęsknię za moim Mietkiem



krysiak
02-04-2015, 10:36
Sprzedalam moje MT, bo kupiłam ergo baby i myślałam, ze to za dużo. I w tym ergo, to ja to dziecko tak noszę, przemieszczam się z nim, a w tym mietku, to ja go nosiłam, tuliłam. No nie umiem tej róznicy nazwać. To dociaganie, przekładanie pasów, tajniki wiązania MT, ech... Ja generalnie nie jestem sentymentalna i myślalam, że nie przywiązuję sie do takich rzeczy, aż do teraz... To sie wyżalilam.

ślimaczuś
02-04-2015, 11:25
to może odkup?

zulam
02-04-2015, 11:34
A ja się zastanawiam kto ma mojego dawno sprzedanego. Chust miałam dużo i może przez to mniej tęsknoty (no najukochańszej nie sprzedałam), ale do MT tak - a on był dla mnie szyty na wymiar i zdobiony przez Anntenkę...
Może to tamtego czasu żal...

Alassea
02-04-2015, 11:35
Krysiak :kiss:
Odkupić - to jest sposób, ale nie zawsze się da ;)
A wyżalić się przecież nie zaszkodzi, zwłaszcza że tu akurat zrozumienie znajdziesz ;)

krysiak
02-04-2015, 11:42
Kupująca wyraziła zachwyt po otrzymaniu przesyłki, więc na wiele nie liczę ;) Ten nasz tez na miarę szyty. Kupię sobie na lato jakiegoś pocieszacza. Szkoda, ze wcześniej nie pomyślałam, bo wczoraj miałam urodziny, to bym m. naciagnela.
Wstyd, żeby stara pragmatyczka takie watki popełniała ;)

Ronja
02-04-2015, 11:50
A ja się w mietku nie zakochałam. Parę razy ponosiłam i od tamtej pory leży.

zulam
02-04-2015, 11:53
W noszeniu w MT ja akurat też nie ale mój ci on był ;)

mTuśka
02-04-2015, 12:05
Ja tez za moim tęsknię i za chmt,zaluje se sprzedałam :(

ślimaczuś
02-04-2015, 12:33
Mój szyty dla nas, mój projekt leży, jakoś mi nie po drodze z nim. Sprzedać czy nie.

krysiak
02-04-2015, 17:06
Może to tamtego czasu żal...

Pewnie trochę szkoda wspomnień... Ale i w noszeniu w nim była jakas magia. Jak wyciągałam toto z torby i ludzie patrzyli jeszcze bardziej zdziwieni, niżbym chustę motała i to dociaganie... A w nosidle, to jakoś tak niedopasowana się czuję. Niewielki mam tam wpływ na sposób ulożenia dziecka. No nie wiem. Jakoś mi z nosidłami chyba nie po drodze, chociaż do tej pory byłam prawie przekonana, że ono wygodniejsze, że to wyższa półka i w ogóle. A teraz bym chętnie się zamieniła.

sakahet
02-04-2015, 17:19
Krysiu to sie zamien; ja zdecydowanie wole mt od nosidla wiec doskonale rozumiem te tesknote

qmpeela
02-04-2015, 17:47
Po zerknięciu w ten watek wyjęłam mojego antenkowego Mietka. Starutenkiego zapewne bo nie jestem pierwsza właścicielka. Tak... to inny rodzaj tulenia. :)
tapatalk