PDA

Zobacz pełną wersję : Proszek lovela - skład



Olapio
29-05-2009, 13:13
Wlasnie kupilam lovele zeby uprac pieluszki i sie okazalo ze ma w skladzie mydlo.

Na opakowaniu napisane jest nowa formula. Czy Wy tez takie macie, czy np w starym proszku lovella nie ma tego mydla?

Moze ktoras sprawdzic?

I czy w bobasie jest mydlo?

W ogole bylam przekonana ze 1,8 kg to na 18 pran a tu sie okazuje ze na 11. Masakra te proszki...

Aloha
29-05-2009, 13:18
O ile pamiętam mydło w Loveli jest i było. Bobasa nigdy nie używałam.

A co do wydajności to aż muszę sprawdzić jakie ja mam opakowanie ... 1,8 kg. Na pewno nie schodzi mi po 11 czy nawet 18 praniach ... Nigdy nie liczyłam, ale na 2 miesiące mi na pewno starcza, a piorę w nim prawie codziennie. No ale sypię faktycznie mało (córy skarpety nie maja szans żeby się doprać). :roll:

Olapio
29-05-2009, 13:30
jak widze mydlo to przed oczami mam zaklajstrowana pralke i niechlonace pieluchy

ale skoro mamy uzywaja i zawsze miala mydlo w skladzie to moze ok

to teraz drugie pytanie: ile tego sypac do pieluch (bede prala z dodatkiem nappy fresh :) )

Iwka
29-05-2009, 14:08
Na nappy piszą, żeby połowę zalecanej dawki, i ja tak robię. Miałam Lovelle, teraz Jelpa, po prostu dzielę na 2.

Olapio
29-05-2009, 14:13
a na moim nappy jest napisane ze do zwyklej ilosci detergentu, ale w roznych miejscach czytalam ze 1/2 albo i mniej proszku...

calineczka
29-05-2009, 14:16
do prania pieluch niezależnie czy z dodatkiem nappy czy czegos innego-zawsze trzeba sypać 1/2 zalecanej ilosci proszku.
zapobiega to m.in.sztywnieniu pieluch-im mniej proszku, tym lepiej się on wypłukuje i w efekcie mamy w pieluszce mniej chemii-a o to przecież nam chodzi :lol:

Olapio
29-05-2009, 15:00
ok to bede sypac okolo 60 g, zreszta to wyjdzie w "praniu" bo narazie pieluszki nowe wiec czyste :)

atoja
29-05-2009, 22:11
Ja sypię malutko proszku, ok. 1/3 zalecanej dawki (albo i jeszcze mniej bo paczka na 11 prań starcza mi na półtora miesiąca codziennego prania).

stasiu-lova
29-05-2009, 22:16
Ja sypię malutko proszku, ok. 1/3 zalecanej dawki (albo i jeszcze mniej

ja bym nie mogła pozbyc sie wrażenia, że mam niedoprane pieluchy..
jesli chodzi wam o "mniej chemii" to nie lepiej kupic cos eko i sypac normalna dawke?

atoja
29-05-2009, 22:21
Pieluszki są doprane. Nie mam na nich żadnych plam, pachną czystością.
Do proszku dodaję ten antybakteryjny nappy i on chyba jakąś pianę tworzy bo w bębnie jest jej mnóstwo, zupełnie jakbym dała za dużo proszku :roll:

Aloha
30-05-2009, 17:51
Ja sypię malutko proszku, ok. 1/3 zalecanej dawki (albo i jeszcze mniej

ja bym nie mogła pozbyc sie wrażenia, że mam niedoprane pieluchy..
jesli chodzi wam o "mniej chemii" to nie lepiej kupic cos eko i sypac normalna dawke?


Czy pieluchy będą doprane to kwestia nie tylko proszku. Dużo zależy od samej prali i jej cyklu prania. Miałam okazję przetestować różne pralki, w każdą sypałam podobną ilość proszku i pieluchy z tego samego okresu - dopierały się różnie. Więc myślę, ze ta ilość proszku na pranie to sprawa bardziej indywidualna - dochodzi i wielkość pralki, i twardość wody itp...

Olapio
30-05-2009, 20:27
Wode mam twadra, za to pralke nowke bosha i zazwyczaj mi wszystko ladnie dopiera ale faktycznie, zalezy to od temperatury bo np reczniki do rak nawet jak wsypie duzo proszku i odplamiacz ale nastawie na 40 stopni to slabo wychodza, Je najlepiej wygotowac :)

A z proszkow bio jakie polecacie? Ktore sa najbardziej wydajne za rozsadna cene?

a tak troche obok tematu to bylam w sklepie ekologicznym pod moim blokiem i Pani mi polecala jakis tam proszek. Kosztowal okolo 50-60 zl i ona mowi za starcza jej na rok. No to ja w szoku ze jaki super wydajny (paczuszka malutka). Potem wyszlo ze ona robi pranie raz w tygodniu ;) U mnie z dzieckiem to bedzie pralka chodzic codziennie jak nie lepiej ;)

stasiu-lova
30-05-2009, 20:32
ja tam nie wiem, ale ja w 1/3 zalecanej ilosci proszku bym pieluch nie wyprala...moze ubranka tak, ale nie pieluchy :roll:
ale ja mam swira, bo piore z nappy fresh, z dodatkiem antybakteryjnym a do tego i tak zwykle je gotuje.
z eco to uzywam plynu z ekobaby
moge polecic
z pieluszkarni juz niekoniecznie

atoja
30-05-2009, 21:11
ale ja mam swira, bo piore z nappy fresh, z dodatkiem antybakteryjnym a do tego i tak zwykle je gotuje.



No chyba masz :twisted:
Jeszcze nie zdarzyło mi się pieluch gotować. Puszczam na 60 stopni a ostatnio zdarza mi się nawet na 40 stopni nastawić (bo kupy nie lądują w pieluchy). Piorę codziennie więc nawet nic zaśmiardnąć nie zdąży :lol:

A nappy fresh dodaję raczej dlatego, że wkładki z microfibry są po nim takie mięciutkie i puchate a nie dla odkażania.

atoja
01-06-2009, 19:15
Moze ktoras sprawdzic?

I czy w bobasie jest mydlo?

.

W bobasie jest mydło i w dzidziusiu też. Sprawdzałam dzisiaj w sklepie skład dzieciowych proszków :mrgreen:
Chyba tylko w jelpie nie ma. Ale ja jelpa nie używam więc głowy nie daję.

Olapio
01-06-2009, 21:00
po jelpie podobno pieluszki sa szare

ale skoro dodaja mydlo do trzech proszkow to chyba nie moze ono zatykac pralek...

Olapio
02-06-2009, 12:16
dzis sprawdzilam w tesco, jelp tez ma mydlo :)

ale szczerze mowiac z loveli 1,8 kg za ok. 20 zlotych wychodzi 11 pran (wg ich standardow)
a z jelpa 2,4 kg za 32 zł wychodzi 32 prania (wg ich standardow)

Iwka
02-06-2009, 20:14
dzis sprawdzilam w tesco, jelp tez ma mydlo :)

ale szczerze mowiac z loveli 1,8 kg za ok. 20 zlotych wychodzi 11 pran (wg ich standardow)
a z jelpa 2,4 kg za 32 zł wychodzi 32 prania (wg ich standardow)
Też kiedyś przeliczyłam i wyszło mi, że Jelp nie jest taki drogi, jak się wydaje.
Ja daję pół dawki, czyli powinien starczyć na 64 prania.

calineczka
02-06-2009, 23:31
z tym mydłem to my chyba przesadzamy.
nawet w tym proszku bio-d (uniwersalnym) jest iluś tam procentowy dodatek mydła roślinnego jakiegoś (tak wyczytałam na opakowaniu).
piorę te pieluchy juz dość długo w bio-d (+nappy fresh) i nie zauważyłam, żeby były "zalepione" od tego dodatku mydła. przedtem prałam w loveli.
a co do ilości proszku-producenci pieluch wielorazowych (np.BG) zalecają pranie w 1/3 czy 1/2 ilości proszku zalecanej przez producentów proszków.
więc generalnie idąc dalej i stosując się do zaleceń producentów pieluch powinno się sypać tych prochów mniej, a nie więcej :lol:
wow-ale namieszałam :roll: