PDA

Zobacz pełną wersję : Chstomuzyka??



kulka37
28-05-2009, 06:49
Chyba chustonoszenie rzuca mi się na głowę :lool: ,bo zaczynam słuchać muzyki pod kątem przydatności w czasie noszenia dziecia w chuście.A najlepsze jest to,że niektóre kawałki są jakby stworzone,żeby się w ich rytmnie bujać z chustą.
Ostatni Amy MacDonald tak mi właśnie podeszła.Dwa utworki z płyty i młody spał jak suseł :zzz:
Chustomuza czy jak to nazwać?Też tak macie?Czy zaczynam chustobzikować :lol:

esther
28-05-2009, 12:59
Hehehe :D
Nie bzikujesz, ja też mam podobnie, z tym, że już nie słucham muzy pod tym kątem, bo Młody ma swojego ukochanego Jamala (reggae) i zawsze go uspokaja, uwielbia też przy nim zasypiać, a że reggae jest idealne do tańczeńa "afrykańskich tańców" przy motaniu, to zawsze jest w pogotowiu i jak maly jakiś bunt przy motaniu się pojawia, włączamy muze i pełny relaksik 8))

Mayka1981
28-05-2009, 14:31
oj a u mnie muzyka w tle i nie zwracam specjalnie na nią uwagi... to zacznę poszukiwać utworków przyjaznych chuściochom :thumbs up:

nemhain
28-05-2009, 16:40
Ja mam ostatnio faze na muzyke z "Ostatniego Mohikanina" plus chusta i chuscioszek odlatuje :)

kulka37
29-05-2009, 06:20
Coś w tym jest,dziewczyny:reege, indiańskie brzmienia...ogólnie jak się można przy tym bujać to jest ok.Czasem to nas jakiś kawałek tak wciąga,że jak wpadniemy w trans,to wypisz-wymaluj wirujący derwisze :lool:
No może trzeba by rzec"chuścisze" :lol:

monika999
21-06-2009, 08:34
my przy wiazaniu sluchamy (i spiewamy:) ) piosenke Zakopower- Lu li la z plyty na siedem, jest bardzo uspokajajaca.

kulka37
21-06-2009, 08:54
Ha!Przypomniałaś nam,że Zakopower może być ok.Dzięki.Dziś sami spróbujemy:-))