PDA

Zobacz pełną wersję : MT na plecach



qqrq5
25-05-2009, 16:06
jako ze mały zaczał sie wiercic z przodu sprobowałam wrzucic go na plecy
niby wszytsko fajnie, ale czułam sie jakbym miała czołg na plecach i zaraz upadne pod tym ciezarem na plecy
to chyba raczej nienormalne uczucie, bo duzo osób nosi ;)
chyba cos nie tak robię :(
http://forum.montignac.com.pl/imgshack/_f/f_0025267.jpg

http://forum.montignac.com.pl/imgshack/_f/f_0025268.jpg

ithilhin
25-05-2009, 17:01
a nosials wczensiej na plecach?bo meisinie tez musza przywyknac nieco.
uwaznie paski na ramiona rozkladaj - bo wyglada ok.
tylko panel jakis taki - nie za maly?

qqrq5
25-05-2009, 17:04
a nosials wczensiej na plecach?bo meisinie tez musza przywyknac nieco.

no wlasnie nie nosilam


a nosials wczensiej na plecach?bo meisinie tez musza przywyknac nieco.
uwaznie paski na ramiona rozkladaj - bo wyglada ok.
tylko panel jakis taki - nie za maly?
no własnie tez mi sie tak wydaje i kupiłam chusto MT
podgladowe zdjecia mam tylko w tych i dlatego je tutaj wkleiłam :)

ithilhin
25-05-2009, 18:08
pewnie Ci bedzie wygodniej w chustoMT - bo ma szersze pasy.
no i zaczynaj noszenie od kilku minu stopniowo zwiekszajac - zeby przyzwyczaic miesnie

jana
25-05-2009, 18:16
O! mój były Mt :mrgreen:
mi było zawsze wygodniej jak pasy były na płasko rozłożone na pupie, nie wiem czy się dobrze wyraziłam,
ale w ten sposób lepiej trzymały pupę i Mt mniej opadał

Lotna
25-05-2009, 18:52
Qq możesz wykończyć tybetańskim, wtedy powinno być lepiej IMO :)

jana
25-05-2009, 18:58
Qq możesz wykończyć tybetańskim, wtedy powinno być lepiej IMO :)

bardzo dobry pomysł :thumbs up:
ja myslałam że tybetańskie w MT to bez sensu aż do wczoraj :wink: faktycznie duzo daje a dokładniej odejmuje kilogramów maluchowych

Kanga
25-05-2009, 19:30
super wiązanie jak na pierwszy raz :thumbs up:

pamiętajcie , ze przy wykończeniu tybetańskim niemaodciążenia w pasie biodrowym a cały ciężar idzie na ramiona,,,

spróbuj mocniej podciągnąć dziecie do góry może będzie ci lżej:)

qqrq5
25-05-2009, 21:32
Qq możesz wykończyć tybetańskim, wtedy powinno być lepiej IMO :)
dobra a co to tybetanski :oops:


O! mój były Mt :mrgreen:

super, nawet torebke uszyto mi do niego :D


dzisiaj spacer byl w chustoMT ale nie na pleckach, bo nie miał kto mi pomoc
chyba za długi jest ten panel, bo wpijal sie młodemu w twarz-mama mi powiedziała ze mecze dziecko :lool:
moge go zawinac-skrócic jakos??
czy te pasy maja byc mocno rozwiniete, bo młody miał je prawie pod ramionami???
Ignas jakos nie bardzo ma pupkę w "dołku" jak to poprawic??

http://forum.montignac.com.pl/imgshack/_f/f_0025282.jpg
http://forum.montignac.com.pl/imgshack/_f/f_0025283.jpg
(nie patrzcie na bałagan, bo to moja garderoba :oops: )

ithilhin
25-05-2009, 22:30
zawin panel na dolnym pasie - w ten sposob go skrocisz

wykonczenie "tybetanskie"
masz tu pokazane - ale nie wiem czy ono wygodne przy chustoMT, w chuscie na pewno:
http://pl.lennylamb.com/articles/3_instrukcja_mei_tai

rebelka
25-05-2009, 22:38
pamiętajcie , ze przy wykończeniu tybetańskim niemaodciążenia w pasie biodrowym a cały ciężar idzie na ramiona,,,

Dlaczego nie ma? Przecież pas biodrowy i tak jest, więc swoje odciąża tak mi się wydaje. Ja zresztą zawsze kończę tybetanem bo mi się przynajmniej pasy na ramionach nie obsuwają :twisted:

qqrq5
25-05-2009, 22:54
dziekuje bardzo, jutro bede próbowac :)
chyba musze sie rozejrzec za wiekszym MT
mąż się ucieszy ze znowu cos zmieniam :lool:

aniakom
26-05-2009, 11:00
A nie lepiej byłoby synkowi z rączkami wyciągniętymi nad pasami, wtedy nic mu się nie bedzie wpijać? To juz duże dziecko, bez problemu możesz tak nosić.
Żeby pupa wpadła możesz nieco wyżej niż ma być pupa zawiązać pas biodrowy, ja wiążąc na plecach MT to dolny pas wiążę prawie pod biustem :wink:
A poły ChMT możesz tak rozłożyć, by więcej ich było pod pupą i nóżkami, a na pleckach niżej.

qqrq5
26-05-2009, 11:19
A nie lepiej byłoby synkowi z rączkami wyciągniętymi nad pasami, wtedy nic mu się nie bedzie wpijać? To juz duże dziecko, bez problemu możesz tak nosić.

na zdjeciu widac ze jedna raczkę wyciągnał a drugiej nie chciał dac do góry ;)
jak ma raczki całkiem wyciagniete to panel jest za długi, wiec musze go dzisiaj owinac wokoł pasa
sprobuje dzisiaj jeszcze raz i wkleje do oceny

Koire
26-05-2009, 11:19
Przyłączam się do pytania, dlaczego wiązanie tybetańskie nie odciąża. Bo ja właśnie cos takiego czuję, że noszę na ramionach, a nie na biodrach! To coś, jak ze źle dobranym plecakiem!

domagda
26-05-2009, 11:37
Ja daję te pasy ramienne dalej od szyi, tak na końcu ramion i robię sobie taki pas piersiowy, łączący te dwa pasy jak jest w plecakach, czy nosidłach ergonomicznych, bo wykończenia tybetańskiego nie lubię
i jeszcze pasy pod pupą Zosi rozkładam. I też ten pas biodrowy wiążę dość wysoko.

Karolcia
29-05-2009, 20:57
Ja mam MT z szerokimi niewypełnionymi pasami i rozkładam je na całe ramiona, jak najdalej od szyi. Tak mi najwygodniej i dziecku wtedy też nie przeszkadzają. Nie zawsze też rozkładam te pasy na pupie i też nam wygodnie. Generalnie moje dziecko samo w trakcie noszenia zmienia rączki - nad i pod pasami:)