PDA

Zobacz pełną wersję : Od kiedy TULA?



Karolcia82
20-10-2014, 17:14
Pewnie taki wątek już był, ale jakoś nie umiem znaleźć....:-|

Jestem mamą 3,5m-cznej Juleczki i wdzięcznie nosimy się w chustach. Ale na tulenie chcemy namówić też tatę, który niestety to chusty przekonania nie ma :thumbs down::cry:
Obiecał, że spróbuje nosić w TULI i stąd me pytanie... Od kiedy w Tula?? Wiem, że firma w swych informacjach piszę o dziecku 7-8kg, ale dlaczego? Z czego to wynika?

sakahet
20-10-2014, 17:25
Bylo, ale ze z tel nie wkleje linku to odpowiem ;)
W Tuli nosilabym dziecko dopiero jak usiadzie, pod warunkiem, ze nie bedzie za male do niego; czyli 3,5 miesieczniak ma jeszcze zdecydowanie czas

magnus
20-10-2014, 18:01
Na Tulę stanowczo za wcześnie. To nosidło dla siedzących dzieci. Sama mam trzymiesięczniaka i Tula czeka - w tej chwili B. by się w niej "utopiła". Tula słabo stabilizuje plecy/kręgosłup, dlatego nie powinno sie w niej nosić tak małych dzieci. Z tego, co czytałam, w kładka dla niemowlaka średnio daje radę.
Z tego, co wiem, lepiej regulowane jest nosidło Kibi - tzn. ma więcej miejsc, które można dopasować do dziecka. Chociaż trzymiesięczniak i tak będzie na Kibi za mały.

Karolcia82
20-10-2014, 18:42
ok, czyli dziecko siedzące dopiero... oj to mamy jeszcze dużo czekania

Marciula
20-10-2014, 19:30
na grupie Tuli Love na FB amerykanki mają wiele sposobów na to, aby już najmniejsze dzieci nosić w Tuli :) nie wiem na ile to jest bezpieczne, na pewno trzeba często sprawdzać czy maleństwo nie jest zbyt powykrzywiane, ale może to jest jakieś rozwiązanie:

http://i853.photobucket.com/albums/ab94/marciula/10628088_10101350561366237_7959151896719596705_n_z ps5ff1deac.jpg (http://s853.photobucket.com/user/marciula/media/10628088_10101350561366237_7959151896719596705_n_z ps5ff1deac.jpg.html)


http://i853.photobucket.com/albums/ab94/marciula/10710965_10101263842841000_8255745496575314761_n_z ps25eefbc8.jpg (http://s853.photobucket.com/user/marciula/media/10710965_10101263842841000_8255745496575314761_n_z ps25eefbc8.jpg.html)


albo po prostu kupcie wkładkę dla niemowląt - lepiej, żeby tatuś nosił tak w tuli niż w ogóle :)

magnus
20-10-2014, 19:38
Próbowałam z ciekawości z Baśką i kiwała mi się na boki.

sakahet
20-10-2014, 19:56
Marciula mnie takie rozwiazanie nie przekonuje; Nosidlo nie podtrzyma dobrze pleckow dziecka I moze sie kolebac na boki

Alassea
20-10-2014, 20:10
Dokładnie tak jak pisze Gosia83, panel nosidła nawet najlepiej podociągany nie otuli dziecka jak chusta i nie da stabilizacji bocznej kręgosłupowi.
Poczekajcie chwilkę :-)

Idrilla
20-10-2014, 20:17
Mam znajomą , która nosi w tuli dziecko odkąd skończyło chyba 3 miesiące. Nosi z wkładką dla niemowląt.

Marciula
20-10-2014, 20:21
wiecie co, moim zdaniem to jest mniejsze zło, i dla kogoś kto się upiera przy nosidle lepiej polecić to niż nic - bo wtedy sam pójdzie do sklepu i nie daj Boże ktoś mu lepiej poleci i niemowlaka w wisiadle będzie nosić przodem do świata :roll:

(Karolcia nie piszę indywidualnie o Twoim przypadku tylko uogólniam :) )

sakahet
20-10-2014, 20:49
wiecie co, moim zdaniem to jest mniejsze zło, i dla kogoś kto się upiera przy nosidle lepiej polecić to niż nic - bo wtedy sam pójdzie do sklepu i nie daj Boże ktoś mu lepiej poleci i niemowlaka w wisiadle będzie nosić przodem do świata :roll:

(Karolcia nie piszę indywidualnie o Twoim przypadku tylko uogólniam :) )

Marciula- jak ktos sie upiera przy nosidle, to mozna polecic dla takiego maluszka cos zdecydowanie lepszego

Karolcia82
22-10-2014, 10:25
Mamy na razie chustę. Wychodzi na to, że jeszcze parę m-cy mamusia ponosi ;-)

Gosia_
23-10-2014, 12:53
Ja synka nosilam od 3 miesiaca. Urodzil sie duzy 4,5 kg i jak tylko mial 7kg to go nosze w Tuli. Mam starszego 2,5 rocznego synka i nosidlo jest dla mnie wybawieniem. Z chusta dluzej schodzi i nim mlodszego zawine to starszy potrafi cos zwojowac;)

malwalato
23-10-2014, 13:41
Ja dużo później, ale moja do 7kg dobiła jak miała z 9 miesięcy

Karolcia82
23-10-2014, 13:42
Gosia i nie boisz się o kręgosłup?

sakahet
23-10-2014, 14:30
mnie tylko zastanawia dlaczego producenci podaja wage, od ktorej mozna dziecko nosic w danym nosidle, skoro waga jest malo istotna; wazniejszy jest wzrost danego dziecka; bo co z tego, ze dziecko ma wage np. 7kg, jesli jest jeszcze malutki wzrostem i nosidlo go po prostu rozplaszcza, zamiast zapewniac prawidlowa pozycje?

malwalato
23-10-2014, 14:33
Ja sie z tym absolutnie zgadzam....każde dziecko jest inne i to kwestia indywidualnego dopasowania...chociaż bez względu na wszystko wydaje mi się ze 3 miesiące to trochę mało

Anyczka
23-10-2014, 15:29
Jeśli już koniecznie nosiłdo, to może Bondolino, a nie Tula? Tylko niech mnie poprawi któraś doradczyni ewentualnie, ale kojarzy mi sie, że Bondolino nadaje się dla mniejszych dzieci. Moja przyjaciółka nosiła w nim baaardzo małą córeczkę.

Karolcia82
23-10-2014, 16:05
Moja ma na razie 5400g, ale jest za to długa, bo ok. 65cm.
Nie znam Bondolino, ale zaraz poszukam co to takiego.

annia
24-10-2014, 23:18
Bondolino, Hoptye, Didytai, Marsupi - te nosidła są mniejsze niż Tula, chyba lepiej wyprofilowane dla mniejszych dzieci.

Karolcia82
25-10-2014, 09:37
OOoo super, bardzo dziękuję. Za raz sobie poszukam :)

sakahet
25-10-2014, 10:20
Bondolino, Hoptye, Didytai, Marsupi - te nosidła są mniejsze niż Tula, chyba lepiej wyprofilowane dla mniejszych dzieci.
Z tych czterech szczegolnie polecam hoptye I didytai- maja regulowana szerokosc I sa szyte z chust, dzieki czemu najlepiej dopasowac je do maluszka

Gosia_
27-10-2014, 08:20
Gosia i nie boisz się o kręgosłup?
Synek jest bardzo dlugi jak na swoj wiek. Wczoraj skonczyl 5 msc a ja mu ubieram 74 a nawet mniejsze 80. Przy urodzeniu mial 59 cm. Na poczatku nosilam go max 30 min dziennie w nosidle potem czas wydluzalam do max 2h. Oczywiscie nie codziennie robilismy tak dlugie spacery;) ja rowniez uzywam wozek. Jesli chodzi o kregoslup to mocno dociaglam uchwyty. Synek nigdy nie plakal i z checia sie nosil w nosidle:)

Karolcia82
27-10-2014, 09:58
Nie zawsze dziecko musi płakać... Po prostu kręgosłupek się źle układa...
Ja jednak poczekam sobie z jakieś 4m-ce jeszcze.

Dzięki dziewczyny za podanie firm nosidełek. Chciałam kupić używane, ale z tych firm które podałyście nie jest to takie proste ;-) Chyba, że gdzieś ktoś coś widział, to proszę o info.

annia
27-10-2014, 09:59
Karolcia, popytaj na bazarku.

Karolcia82
27-10-2014, 21:03
Popytam przed świętami :rolleyes: Zrobimy sobie prezent na gwiazdkę :)

Idrilla
13-11-2014, 18:43
Od kiedy można nosić dziecko w tuli na plecach? Koleżanka nie daje już rady z przodu, chust nie polubiła i zastanawia się nad skończeniem noszenia. Zaproponowałam jej, że może z tyłu niech nosi ale boi się włożyć młodego na plecy więc chcąc znaleźć instrukcje wkładania dziecka na plecy znalazłam info na stronie tuli, że z tyłu dopiero od 8miesiąca można.Faktycznie? Ona nosi w tej tuli od jakiegoś 3 msc.

Leoni
13-11-2014, 19:21
https://www.youtube.com/watch?v=2KL2kRP6xPY wkleiłam też link w twoim rówieśniczym
w tuli wogóle powinno się nosić jak dziecko usiądzie
i wydaje mi się że jak już usiądzie to mozna i z przodu i z tyłu

Nightdream
08-12-2014, 01:23
To ja się podłączę pod wątek :)Witam wszystkie mamy i nie tylko:)
Mój synek niedawno skończył 4 miesiące ale jest bardzo duży jak na swój wiek bo waży już ok 8,5 kg. Nie siedzi ale trzyma głowę prosto bez problemu (leży na brzuchu ile tylko może).
Planujemy w najbliższym czasie zakup nosidełka dla młodego, żebym czasem mogła na szybko wyjść z nim na spacer bez tachania wielkiego wózka. Chodzi o krótkie spacery, do sklepu i z powrotem, dłuższe wypady będą dalej wózkowe.
Waham się między Tulą a Manducą, Tula podoba mi się bardziej, tylko właśnie... Mały nie siedzi...
Przed świętami będziemy mieli akurat okazję i przymierzyć i możliwości finansowania w ramach świątecznego prezentu... Tylko pytanie czy możemy nosidło wykorzystać już teraz czy jednak lepiej poczekać...Nie chcę inwestować w nosidło dla mniejszych dzieci bo Wojtek rośnie szybko, więc jeśli już to poczekamy z wsadzeniem go do Tuli, ale bardzo ułatwiło by mi życie gdybyśmy na krótkie wyjścia już mogli zacząć korzystać...
Czytam forum i opinie są podzielone... Można? Nie można?

Ola D.
08-12-2014, 01:47
A chusta?
Najlepsza dla Was byłaby nośna chusta i wiązanie z tyłu np. plecak prosty. Tu dziewczyny na pewno doradzą, jaka chusta byłaby najlepsza. Polecam też warsztaty z doradcą.
Ja dla mojego synka kupiłam Manducę i bardzo ją polecam, ale sama zaczekałam, aż Julek usiądzie, wcześniej nosiłam tylko w chuście. Przy nosidłach znaczenie ma też Twoja figura - np. ja jestem bardzo chuda i pasy Tuli są dla mnie za długie nawet po maksymalnym skróceniu, a w Manduce było ok. Mierzyłam też Bondolino i było chyba najwygodniejsze dla mnie, ale miałam wrażenie, że moje dziecko (szczupłe, ale bardzo długie 8 mcy i jakieś 76-77cm) szybko z niego wyrośnie. Po dodatkowym teście na drobnym dwuipółlatku zdecydowanie wybrałam Manducę:)

Nightdream
08-12-2014, 02:22
Mój mąż odmawia zdecydowanie wiązania chusty, do nosidełka jest bardziej przekonany. A pewnie i on czasem będzie musiał młodego ponosić.Ja mam 170 cm wzrostu i jestem raczej średniej budowy ale z dużym biustem;)

kustafa
08-12-2014, 06:47
Zarówno Tula jak i Manduca nie nadają sie dla tak małego dziecka. Do tych nosideł lepiej poczekać az syn usiądzie.
Moze chusta kolkowa? Ew. Bondolno lub Marsupi, choc z nimi rowniez lepiej byłoby poczekać.

sakahet
08-12-2014, 08:41
Sama Piszesz, ze to ma byc dla Ciebie, na krotkie wyjscia; na teraz polecalabym chuste, a za kilka miesiecy zawsze mozesz ja wymienic na nosidlo; I tak jak dziewczyny napisaly- nosidlo warto przymierzyc przed kupnem, bo nie kazde bedzie pasowac;
A jesli juz koniecznie chcesz teraz nosidlo, to najlepiej zainwestowac q uszyte na miare ChMT lub MT- wtedy bedzie dopasowane do dziecka, szczegolnie ze u dziecka to nie waga, a wzrost jest wazny przy doborze nosidel.

Paulina8989
22-01-2015, 14:30
a ja mam pytanie,nie wiem czy moge je zadac tu...
czy lepiej nosic dziecko na rekach czy w nosidle? bo dzis sie dowiedzialam ze noszenie na rekach jest gorsze niz np w nosidle (pisze o dziecku niesiedzącym) bo mimo wszystko nosidło opatula dziecko,ręce opiekuna nie...

Alassea
22-01-2015, 14:49
Po pierwsze w nosidle nosimy dzieci siedzące :)
Po drugie - dziecko potrzebuje różnych rodzajów stymulacji, w tym na rękach rodzica. Warto zmieniać pozycje, wybierać różne, w zależności od wieku dziecka - nosić na biodrze, na ramieniu, na przedramieniu. Nosząc dziecko przodem do świata, oparte pleckami o ciebie, też dbamy o prawidłową pozycję kręgosłupa, trzymając rękę pod pupą, dbając o zaokrąglone plecki (nie prostujemy dziecka na siłę).
Pooglądaj sobie, jak robi to Zawitkowski :)
https://www.youtube.com/watch?v=KqzeZ-it5Zk

Karolcia82
22-01-2015, 17:11
Paulina, ja też tak słyszałam. Noszenie na rękach tylko umiejętne i przez bardzo krótko (a raczej przenoszenie).

Alassea
22-01-2015, 17:48
Karolcia czyli jak ktoś nie nosi w chuście/nosidle to co wtedy?
Nie zgodzę się z tą opinią. Nosząc dziecko stymulujemy rozwój jego układu proprioceptywnego - dziecko uczy się położenia swojego ciała w przestrzeni, wyczucia ruchu, rozwija się zmysł równowagi. Na biodrze dziecko ma zwykle ładne ułożenie stawów biodrowych. Na przedramieniu masujemy mu brzuszek (z ang ta pozycja ma nawet nazwę colic position). Jeśli robimy to umiejętnie - jeszcze bardziej wspieramy jego rozwój motoryczny. A pamiętajmy, że nie wszyscy noszą w chustach/nosidłach - co im wtedy pozostaje jeśli nie ręce? Leżenie na płasko?

iziska
22-01-2015, 17:48
Paulina8989, my mieliśmy zalecenie rehabilitantki, aby nosić na rękach przodem do świata (czasowy zakaz tulania brzuch do brzucha i patrzenia w jedną stronę), ale to dlatego, że młoda była trochę "krzywa" i takie noszenie pozwalało na korektę postawy(odpowiednie nachylenie i praca/wzmocnienie mięśni, a tym samym wyprostowanie w końcu). W chuscie leciała na jedną stronę, a jak usnela to składała się jak harmonijka, ale to też były wymordowane wiązania początkującej mamy. Teraz wygodniej chuscie na plecach, symetria zachowana, a dzieć wszystko widzi. Na szybkie przejścia kółkowa z nadal odwrócona krawędzią

Paulina8989
22-01-2015, 19:28
no wlasnie czyli różne są opinie... mi doradczyny chustowa powiedziala ze jezeli mam nosic dziecko caly dzien na rekach to lepiej juz w Tuli a fakt ze ja malucha nosze bardzo duzo... ale tak sobie mysle ze kiedys nasi rodzice/dziadkowie nosili tylko na rekach i nie jest z nami tak źle hehe

Alassea
22-01-2015, 19:56
Doradczyni doradziła ci noszenie niesiedzącego dziecka w nosidle?
W przypadku dziecka siedzącego - takie dziecko zwykle już swoje waży więc noszenie w nosidle może lepiej rozkładać obciążenie dla kręgosłupa niosàcego rodzica, niż gdyby nosił na rękach. Ale takiego dziecka też nie nosi się cały dzień bo do prawidłowego rozwoju motorycznego potrzebuje turlania, obracania, raczkowania itp.

Paulina8989
22-01-2015, 20:05
Alassea powiedziala ze najlepsza jest chusta oczywiscie,a nosidlo powinno byc uzywane od kiedy dziecko siedzi ALE ze lepsze noszenie teraz w tuli (godzine dziennie) niz na rekach,ze mimo wszystko ciezko nosic caly dzien dziecko POPRAWNIE na rekach.Rozmowa sie zaczela od tego ze ja moje dziecko nosze bardzo duzo wlasnie na rekach i szczerze myslalam ze to jest dobre...

Karolcia82
22-01-2015, 21:18
Ja piszę jak słyszała. Długie noszenie dziecka na rękach nie sprzyja ani jemu ani nam. Nie mam zamiaru sprzeczać się, że jest inaczej, bo to jedynie zasłyszana opinia. Nie jestem fachowcem, żeby się tu wymądrzać, jeśli sądzicie inaczej, być może tak jest.

Alassea
22-01-2015, 21:28
Spokojnie, nie chodzi o wymądrzanie. ;) raczej o rozwiewanie wątpliwości i stawianie pytań. Kto pyta ne błądzi, a nieraz i ten co odpowiada czegoś nowego się dowie ;)

Paulina8989
23-01-2015, 21:50
Rehabilitantka kolezance tez powiedziala ze w nosidle moze spokojnie nosic od 3mca... ja nie wiem czemu eksperci nawet nie są zgodni,kazdy mowi co innego,co ekspert to inna opinia,idzie zwariowac...