Zobacz pełną wersję : Pomysł na pelerynę?
rzezuchama
19-05-2009, 14:33
Tak rzucę pytaniem o pomysły na noszenie na plecach dziecka w deszczu.
Że parasol, wiem, właśnie wróciliśmy z deszczowego Rynku, ale parasol+wiatr to już nie fajnie się robi.
I mam prośbę o pomysły, jak sobie radziłyście, bo w piątek wyjeżdżamy do Krainy Deszczowców i może coś jeszcze wykombinuję. Niestety nie wpadłam wcześniej na pomysł dwuosobowej peleryny, nie mam skąd pożyczyć, więc tym chętniej poczytam o jakiś sprawdzonych (albo i nie :wink: ) sposobach na deszczowe zwiedzanie/spacerowanie z dzieckiem.
Póki co moje pomysły ograniczają się do wodoodpornego kombinezonu cienkiego dla S i drugiego nosidła na zmianę z pierwszym, zmokniętym :wink:
Parasolka nieśmiertelna też, ale nie wiem, czy wytrzyma "wiatr znad oceanu" :roll:
Ja mam przeciwdeszczową pelerynę Infant Cover.
rzezuchama
19-05-2009, 15:11
Ja mam przeciwdeszczową pelerynę Infant Cover.
A wiesz może, czy można kupić taką w sklepach "satcjonarnych"?
edit: oglądam. I nie wiem, czy dobrze widzę. To nie jest peleryna "dla dwojga", tylko taka doczepiana do nosidła? Czyli ja mam coś swojego, a to jest doczepione + kaptur na głowę młodego?
Nie leci woda pomiędzy Was?
Jest parasol asymetryczny, który wytrzymuje silne wiatry. Nazywa się bodajże sztormowy.
rzezuchama
19-05-2009, 22:23
Hop hop?
Jakieś patenty-samoróbki? Wyciągnęłam kurtkę, która kiedyś brałam w góry (po tacie :D ) no i mieścimy się z Młodym oboje :thumbs up: Krótka co prawda się robi z przodu, no i nie pamiętam, ona chyba bardziej wiatroodporna niż deszczo, ale pewnie wezmę na wszelki wypadek.
Fajna by był ta budzikowa peleryna, ale boje się zamawiać, bo pewnie i tak do piątku nie dojdzie... (gapa, że wcześniej nie pomyślałam o tym :duh: ) Sprawdzę jutro w jednym sklepie z babybjornami :roll: może mają.
Jasnie Pani :)
19-05-2009, 22:39
Parasolka nieśmiertelna też, ale nie wiem, czy wytrzyma "wiatr znad oceanu" :roll:
nie chce martwic, ale nie wytrzyma :evil: w deszczowym kraju odkrylam jak bardzo nieprzydatne w czasie deszczu moga byc parasole....
[quote="Jasnie Pani :)" w deszczowym kraju odkrylam jak bardzo nieprzydatne w czasie deszczu moga byc parasole....[/quote]
brrrr, odkad tu jestem dowiedzialam sie, ze te deszcze to nie zla reklama - to rzeczywistosc :twisted:
rzezuchama
19-05-2009, 23:41
nie chce martwic, ale nie wytrzyma :evil: w deszczowym kraju odkrylam jak bardzo nieprzydatne w czasie deszczu moga byc parasole....
brrrr, odkad tu jestem dowiedzialam sie, ze te deszcze to nie zla reklama - to rzeczywistosc :twisted:
Już pisałam, ale bardzo mi się spodobało. Przeczytałam ostatnio, że w Irlandii, jest czasem tak, że pada tylko dwa razy w tygodniu. Raz trzy dni, a raz cztery...
No dobrze, Miłe Panie, wiem już co nas czeka, ale może jakieś konkretne rozwiązania z pierwszej reki? (z góry odpada: "nie wychodzić z domu" :wink: )
Jasnie Pani :)
19-05-2009, 23:49
w Irlandii, jest czasem tak, że pada tylko dwa razy w tygodniu. Raz trzy dni, a raz cztery...
Po prostu nie ma emotki, ktora by wyrazila jak sie teraz usmialam :thumbs up: :thumbs up:
A z praktycznych rozwiazan nieprzemakalne i wiatroodporne kurtki sie sprawdzaja (ja jeszcze z tych bardziej wietrznych rejonow, bo mieszkam pol kilometra od zatoki). I smochód :twisted: :twisted:
rzezuchama
19-05-2009, 23:57
A z praktycznych rozwiazan nieprzemakalne i wiatroodporne kurtki sie sprawdzaja (ja jeszcze z tych bardziej wietrznych rejonow, bo mieszkam pol kilometra od zatoki). I smochód :twisted: :twisted:
Też będziemy nad samym morzem.
Eee, no to nie jest tak źle. Kurtkę mam, mąż ma, Stach ma. Samochód będzie :D
No i jak pisałam drugie nosidło, żeby jedno schło :wink:
To może jeszcze suszarkę jednak wezmę...
Ja mam przeciwdeszczową pelerynę Infant Cover.
A wiesz może, czy można kupić taką w sklepach "satcjonarnych"?
W krakowie, to nie wiem, znam jeden sklep stacjonarny Infanta (chociaż ja kupowałam w necie).
edit: oglądam. I nie wiem, czy dobrze widzę. To nie jest peleryna "dla dwojga", tylko taka doczepiana do nosidła? Czyli ja mam coś swojego, a to jest doczepione + kaptur na głowę młodego?
Nie leci woda pomiędzy Was?
Możesz ją doczepić np. do swojej kurtki (ja tak robię), ma klamry na dole i na górze (szkoda, że nie ma ich więcej).
rzezuchama
20-05-2009, 10:36
Dzięki Budziku :hey:
:op: rzezuchamo BARDZO podoba mi się Twój podpis :)
rzezuchama
20-05-2009, 17:45
:D
rzezuchama
02-06-2009, 19:47
A z praktycznych rozwiazan nieprzemakalne i wiatroodporne kurtki sie sprawdzaja (ja jeszcze z tych bardziej wietrznych rejonow, bo mieszkam pol kilometra od zatoki). I smochód :twisted: :twisted:
Jaśnie pani, święte słowa to były :) Rzeczywiście nie ma jak samochód na deszcz :D :D i na wiatr suuuper.
Wróciliśmy cało i sucho, pogoda miło nas rozczarowała i raczej zawiani bywaliśmy niż zmoknięci.
...he he parasolka po JEDNYM użyciu do naprawy... he he
dziewczyny, ja tak się podepnę, bo mam chęć na pelerynę infanta (tylko czemu taka przesyłka droga??). mam pytanie o tę dwuosobową pelerynę, gdzie takie coś można nabyć, czy fajne no i chciaąłbym zerknąć na cenę też.. Muszę się zaopatrzyć na jesień, bo od września z czwórką dzieci do szkoły mi się spacery szykują :duh:
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.