PDA

Zobacz pełną wersję : Pytanko odnośnie Azimi



Patrycja89
06-08-2014, 13:51
Koleżanka kupiła tą chustę, ale już wie że to był kiepski wybór. I zapytała czy lepiej na razie nosić w tej (choć nie jest skośnokrzyżowa tylko taka pościelówa) dopóki nie uzbiera na lepszą czy lepiej nie nosić w ogóle? No i nie wiem co mam jej powiedzieć. Dziecko ma 5 miesięcy. Co sądzicie?

Muminmamma
06-08-2014, 14:37
Ja tam czasami nosze w moim szalu wełnianym -z niego sobie cos a'la pouch robie. :) nasze prababki nosily dzieci w welnianych chustach bez doradcy ;) Dziecko sie przeciez i na rekach wygina, kreci, zmienia pozycje. Moim zdaniem rzeczywiscie cos moze zaszkodzic jak nosi sie bardzo dlugo, albo baardzo malutkie, albo wygiete w nosidle. A jak ma 5 miesiecy to przeciez juz nie jest noworodkiem.

A tak w ogole to nie ma co Azimi robic czarnego PR-u. Maja chusty o roznym splocie- tez skosnokrzyzowym jak ktos chce, nie nazywalabym ich poscielowami. To raczej pytanie czy mamie sie ta chusta nie wrzyna w ramie. Takie jest moje zdanie -moje najwygodniejsze chusty to wprawdzie didki, ale ani do chust ani do doradców nie mam nabożnego stosunku ;)