Lanolinowanie kieszonek

[Hannalucja]

Hej! Pomóżcie proszę. Mam kilka pieluch polarowych, które mi przemakają. Czy one wymagają lanolinowania? Jeśli tak, to jak to zrobić, bo wew. strona kieszonki nie może być nieprzemakalna, żeby ściągać siku od pupy do wkładki, tak?. Jak to jest, bo ja jestem nowa w tym temacie.

[Anyczka]

Lanolinuje się tylko i wyłączni wełnę. Polar może Ci przeciekać właśnie dlatego, że się zatłuścił (zabrudził, złogi... rzeczy, których nie widzisz gołym okiem), a nie, że potrzebuje impregnacji;)

Polarowe pieluszki polecam wymoczyć w wiadrze z płynem do mycia naczyń (taaaak,wiem, że brzmi strasznie, ale działa:ninja:), i puścić na kilka cykli bez proszku ze zmniejszaną stopniowo temperetaurą, czyli zrobić im stripping.

[fiolka]

i pod zadnym pozorem nie dawaj płynu do płukania tkanin bo on właśnie powoduje zatłuszczenie polaru w kieszonce i przez to mocz nie przecieka do wkładu, tylko leci bokami na ubranka ;)

[kamilam]

tu podobny wątek http://www.chusty.info/forum/showthread.php/82042-Lanolinowanie-polaru?highlight=lanolinowa%C4%87 może się przydać :)

A tak od siebie to nie użyłabym lanoliny do kieszonki z polarkiem bo niestety warstwa przy pupie przestanie przepuszczać mocz w głąb do wkładu i zacznie wszystko spływać bokiem.

[Hannalucja]

Dzięki, ale szybko odpisałyście. A jak mi nowe przemakają? Bo kilka mam używanych i one może rzeczywiście zatłuszczone a te nowe?

[Hannalucja]

A od jakiej temperatury zacząć i na jakiej skończyć?

[kamilam]

Nowe też wymocz w płynie do naczyń, ale przyczyną przeciekania może też być za mało chłonny wkład, podaj troszkę więcej informacji jakie to kieszonki, jak duże dziecko i jakich wkładów używasz :)

[Hannalucja]

Dziecko pół roczku, mam takie kieszonki i wkłady szyte przez jedną osobę, mam też pule i tutaj te same wkłady dają radę, a polarki natychmiast przepuszczają, nawet po jednym siknięciu.

[magnolia]

Dzięki, ale szybko odpisałyście. A jak mi nowe przemakają? Bo kilka mam używanych i one może rzeczywiście zatłuszczone a te nowe?

a czy zakładasz coś na te otulacze - na przykład spodenki? bo jeśli tak to bardzo możliwe że od nacisku przemakają, albo jak body zapięte jest na takim otulaczu... polar to polar, on nie będzie trzymał tak jak pul

dla mnie polar jest super pod warunkiem że dziecko nie nosi ubranek czyli albo spódniczka tylko albo getry jeśli chłopak i sam otulacz, a w lecie sam otulacz bez niczego, no i oczywiście pielucha raczej chłonna powinna być, albo tetra ale przebierana od razu po siknięciu, to jest dobre rozwiązanie bardzo jeśli chcesz często przebierać dziecko, ja mojego młodszego prawie wyłącznie pieluchowałam tetrą i polarkowymi otulaczami


edit.doczytałam, że ty o kieszonkach piszesz - to masz kieszonki polarowe czy kieszonki od środka polar a od zewnątrz pul? i przemakają Ci czy tylko ten polarek mokry jest po siknięciu - bo jeśli tak to jest to normalne, jak dziecko siknie to polar mokry, ale za chwilę jakby schnie i nie czuć już tej wilgoci

[Agis]

Dziecko pół roczku, mam takie kieszonki i wkłady szyte przez jedną osobę, mam też pule i tutaj te same wkłady dają radę, a polarki natychmiast przepuszczają, nawet po jednym siknięciu.

To są kieszonki gdzie warstwa polaru jest na zewnątrz i od pupy? Generalnie tak jak pisze Magnolia, czy to polarowy otulacz czy kieszonka tylko z polaru, jeśli wkład jest mokry i dziecko np. usiądzie i przyciśnie to przecieknie na ubranie, nie ma bata. Ja polarowe gatki i otulacze lubie, ale często zmieniam wkład czy tetrę i nie zakładam na to już ubrania.

[Hannalucja]

Polar w środku i za zewnątrz. Zakładam getry, bo mała raczkuje i sobie zdziera stópki i kolana bez nich. Ewentualnie półśpiochy.

[Hannalucja]

Miałam napisać rajtuzy, nie getry.

[magnolia]

czyli skoro pieluszka nowa to może jeszcze nabierze ten polar szczelności, daj mu szansę:)
jest też możliwość, ze pielucha jest po prostu za bardzo przesikana i dlatego przemaka

no i jeszcze - skoro to kieszonka jest to znaczy że wkład umieszczony jest między dwoma warstwami polaru - znaczy na zewnątrz jest tylko jedna warstwa polaru - dobrze myślę? imo to może być za mało - a spróbuj użyć tej kieszonki jako otulacza czyli włożyć wkład bezpośrednio na piluchę w środku wtedy otulacz będzie grubszy i być może nie przecieknie - kiedyś uszyłam mojemu synowi taka kieszonke polarową i nie była zbyt szczelna właśnie z powodu jednej warstwy polaru

edit. skoro rajtuzy to jest nacisk też dodatkowo

[spinek]

Ja jeszcze o jedno spytam. Kto Ci szył te polarowe kieszonki (nie chodzi mi o personalia a o to, czy to była kolezanka/mama/krawcowa nie siedzaca w temacie, której wytłumaczyłaś jak ma to wygladać czy ktoś, kto szyje te pieluchy w wiekszej ilości na zamówienie i ma w tym doświadczenie? Zmierzam do tego, ze polar ma różną gramaturę - może ktos, kto chciał dobrze, z braku doświadczenia i wiedzy na warstwę zew. kieszonki wybrał polar o zbyt małej gramaturze (niewłaściwy polar)? Wtedy cokolwiek byś robiła - nie ma bata- polar będzie przciekał.
(Polar używany do wnętrza kieszonki - ten sąsiadujący z pupą- to inny polar niż ten używany do otulaczy jako materiał nieprzepuszczajacy wilgoci.)

Myślę, że najłatwiej byloby nam Ci pomóc hdybyś wstawiła zdjęcia tych pieluch, bo np. innym mozliwym powodem jest to, że pieluszka ma wszyste gumki od środka (brak przeszyc przy nóżkach) polar mający pełnić funkcję odciągania wilgoci (czyli ten wew) w pachwinkach wywija się na zew. i przez to pielucha przepuszcza, reszta namaka efektem domina.
Jak pisałam- powodów może być wiele.

Ja od siebie dodam tylko małym druczkiem, zwróc uwagę na to, co pisałą magnolia, polar nie jest tak skuteczny jak pul, prędzej czy później przecieka; IMO zapewnia niewielką ochronę.

[Hannalucja]

Osoba, która w tym czasie zakładała firmę, szyła już na sporą skalę te pieluszki. Polar zew. i wew są inne. Dam jeszcze szansę tym pieluszkom tak jak piszecie. Przy pierwszym siknięciu już pieluszka śmierdziała moczem, przy drugim już była mokra. Tak mniej więcej. Dzięki z rady.

[Hannalucja]

Zastosowałam się do rad i mi nie przemakają. Nowe po kilku użyciach zyskały nieprzemakalność, stare po wypraniu w płynie do naczyń też. Jedna mi przemaka, ale widocznie kiepska. Dzięki dziewczyny!