Zobacz pełną wersję : Tiān Mǎ Mica
Jak dla mnie tragedia...zupełnie mi to do stylistyki oschy nie pasuje ...
raczej bym pomyślała że to Nati gdyby nie podpisali :wink:
Do bani :thumbs down: ....
https://scontent-a-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-xpa1/t31.0-8/1078545_692296414141632_6421429585484311686_o.jpg
https://scontent-b-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-xpf1/t31.0-8/10448726_692296170808323_3912775255019676911_o.jpg
A mi z Galeonami się skojarzyło..
Marciula
30-06-2014, 16:08
40% tussah, 40% bawełna, 20% len - wzór piekny, Oscha kocha Japonię, daleki wschód i tym się inspirują. Dla mnie to pierwsza chusta w kónie, która się ładna. Tylko skład :(
http://i853.photobucket.com/albums/ab94/marciula/10485228_692296367474970_6471619735109434021_n_zps ab4c1ae5.jpg (http://s853.photobucket.com/user/marciula/media/10485228_692296367474970_6471619735109434021_n_zps ab4c1ae5.jpg.html)
Ja też kocham Japonię i daleki wschód...więc dlatego również oschę :cool:
Ale konie jakoś nie...
Marciula co jest nie tak z tym składem? Słabo nosi?
Marciula
30-06-2014, 16:16
ja ogólnie nie lubię jedwabiu/wełny/kaszmiru i takich odzwierzęcych składów.... Tussah oszy jest gryzący, ja w harrisie znajdowałam małe patyczki :rolleye:
No i będzie cienka, lejąca się, może len wzmocni nośność, ale raczej będzie się wbijać w ramiona jak to harris miał w zwyczaju.
Ale i tak kupię :hide:
ja ogólnie nie lubię jedwabiu/wełny/kaszmiru i takich odzwierzęcych składów.... Tussah oszy jest gryzący, ja w harrisie znajdowałam małe patyczki :rolleye:
No i będzie cienka, lejąca się, może len wzmocni nośność, ale raczej będzie się wbijać w ramiona jak to harris miał w zwyczaju.
Ale i tak kupię :hide:
hihihi...no nie podejrzewałabym Cię o nic innego....:twisted:
Nie moja bajka... Portfel ocalony :)
Piszę z Tapatalk
Konie tak... japońskie napisy... nie!
Prawie jak pegazy ... ;)
Jakaś taka surowa.
owieczka33
30-06-2014, 19:22
Nie mój styl, ani konie, ani Japonia, ani kolory....
Co do skłądu mam JKCC w tym samym składzie i jest cuuuudowny- cieniutki (kompaktowy), miekki, ale nie lejący się, zatem- co kto lubi ;)
Marciula
30-06-2014, 19:30
ale ceo też z tussahem?
(miło się Was czyta równocześnie "widząc", odtwarzając w pamięci nasze spotkanie na zlocie :heart::kiss:)
owieczka33
30-06-2014, 21:48
ale ceo też z tussahem?
(miło się Was czyta równocześnie "widząc", odtwarzając w pamięci nasze spotkanie na zlocie :heart::kiss:)
Si signora z tussah :)
Zupełnie inaczej czyta się kogos, z kim tak niedawno sie rozmawiało. Super, ze pojawiłas się choć na jeden dzień. Wspaniale Cię zobaczyć w realu i pogadać! :kiss:
Marciula
30-06-2014, 22:00
http://www.oschaslings.com/product/detail/690/%252Fproduct%252Frecent%253Fpage%253D1
kupiłam 6 :rolleye:
margaretka
30-06-2014, 23:46
Ani wzór ani skład nie dla mnie, na szczęście;) Nie trawię tussahu generalnie, bo didkowy też mi nie pasował.
Ja lubie tussah i nie gryzie mnie wcale :)
Ale tych koni nie, nie.
http://www.oschaslings.com/product/detail/691/%252Fproduct%252Frecent%253Fpage%253D1
teraz kółkowa
Marciula
04-08-2014, 20:08
Bardzo czepliwe były, tussah jak w harrisie. Jedwab nieco lekkości, fajnie trzymały, ale szybko poleciały dalej, nie lubię jedwabiu... Pamiątkowa fotka:
http://i853.photobucket.com/albums/ab94/marciula/ee_zps7d6a4252.jpg (http://s853.photobucket.com/user/marciula/media/ee_zps7d6a4252.jpg.html)
Nosiłabym... Dzieć mi wyrośnie, chyba się koni nie doczekam.
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.