PDA

Zobacz pełną wersję : Wielo na wyjeździe



emenemsymamusi
17-06-2014, 09:43
Za niecałe dwa tygodnie wyjeżdżamy nad morze i komponując listę "do zabrania" zaczęłam się zastanawiać jak poradzić sobie z wielo poza domem. Co z praniem i płukaniem pieluch? Ma ktoś jakieś doświadczenia?

okoani
17-06-2014, 09:44
Za niecałe dwa tygodnie wyjeżdżamy nad morze i komponując listę "do zabrania" zaczęłam się zastanawiać jak poradzić sobie z wielo poza domem. Co z praniem i płukaniem pieluch? Ma ktoś jakieś doświadczenia?
Był już obszerny wątek na ten temat, poszuka :) Jesteś pewna, że chcesz się bawić z wielo podczas urlopu? :]

joasia
17-06-2014, 09:54
Ja się bawiłam do czasu;) najlepsza tetra i otulacze bo szybko schło popraniu w rękach - masz dostęp do pralki? Z upływem czasu szkoda mi było wakacji na pranie... i skończyliśmy w jednorazówkach ;)

okoani
17-06-2014, 09:58
tutaj coś jest: http://www.chusty.info/forum/showthread.php/112067-Wielo-na-wyje%C5%BAdzie?highlight=wyje%C5%BAdzie
http://www.chusty.info/forum/showthread.php/100406-Urlop-w-jednoraz%C3%B3wkach-%28?highlight=wyje%C5%BAdzie (http://www.chusty.info/forum/showthread.php/112067-Wielo-na-wyje%C5%BAdzie?highlight=wyje%C5%BAdzie)
http://www.chusty.info/forum/showthread.php/81245-wielo-r%C4%99cznie?highlight=wyje%C5%BAdzie

emenemsymamusi
17-06-2014, 10:25
Dzięki dziewczyny. Dostępu do pralki nie będę mieć niestety :frown. Stąd moje wątpliwości. Myślałam już o jednorazówkach, ale jak pomyślę o pupce w tych upałach (cicho na nie liczę :p) to mi żal małej. No i jestem zdrowo skołowana :confused:

okoani
17-06-2014, 10:30
Teraz widzę, że to już roczniaczka... a nie myślisz o próbie wysadzania na nocnik? Albo o puszczaniu bez pieluchy? Najmniej kłopotliwe byłyby chyba otulacze+tetra (szybko można przeprać i szybciutko wysycha)

emenemsymamusi
17-06-2014, 10:46
Siadamy na nocnik już od dłuższego czasu, ale odkąd miesiąc temu poszła do żłobka to przestała robić na nocnik. Podejrzewam, że mimo zapewnień panie w żłobku jej nie wysadzają w ogóle. Zastanawiam się czy warto w tej sytuacji wieźć nocnik bo zajmuje sporo miejsca a bagażu niemało. Bez pieluchy całkiem to nie puszczę bo jestem przeciwniczką pokazywania na lewo i prawo narządów płciowych moich dzieci, a poza tym jedziemy nad morze więc goła pupa na piasku mocno niewskazana ze względu na włażenie go wszędzie (szczególnie u dziewczynek). Rozważam jednak paczkę jakiś jedno i kilka wybranych "letnich" wersji wielo (takich formowanej z panelem pul - chyba ze 3 mam) plus formowankę tetro. No i otulacze plus tetra (no i snappi gdyby tetra bez otulacza wchodziła w grę). Myślę tylko czy wziąć 2 szt wełenki plus ze 2 szt otulaczy od close parent? One w naszym przypadku dość niezawodne więc z tetrą powinny dać radę. Ja niestety jestem zupełnie zielona w temacie lanolinowania :hide: choć lanoline mam, więc na wyjścia do miasta wełenka nie wchodzi w grę bo z tetrą samą nie wytrzyma. No i obmyślam konfiguracje wielo zamiast całej listy na wyjazd. Się zdziwię w ostatni dzień przed wyjazdem :p

joasia
17-06-2014, 10:53
Tylko formowanka nie bez wirowania będzie Ci długo schła - tak jak aio i wkłady (im chłonniejszym tym trudniej będzie go dosuszyć) nie wiem jakie masz warunki ja sobie robiłam sznurki na zewnątrz do wieszania bo miałam gdzie a i tak jak np. padało (pogoda była super ale w nocy lubiło być burzowo) to już robił się problem. Wełniak to dobry pomysł plus tetra. A i lepeij nastaw się na system mieszany i zaopatrz się w te jedno w zeszłym roku miałam problem z zakupem tych jedno a do tego cena była hmmm
Oczywiście to moje zeszłoroczne spostrzeżenia

Kudlata
17-06-2014, 11:00
My prosto ze zlotu jedziemy w góry albo nad morze, system będzie mieszany- w podróży, na noc i nad ranem jednorazowki, w ciągu dnia, kiedy Kuba mniej sika wielo- otulacz z muslinami (tetra zwykła nie daje rady) i kieszonki. Zobaczymy jak to się sprawdzi z naszym sikaczem. Nad morzem będziemy próbowali znaleźć miejscowke z pralką, to może uda się zrezygnować całkiem z pampkow.

emenemsymamusi
17-06-2014, 11:23
Tylko formowanka nie bez wirowania będzie Ci długo schła - tak jak aio i wkłady (im chłonniejszym tym trudniej będzie go dosuszyć) nie wiem jakie masz warunki ja sobie robiłam sznurki na zewnątrz do wieszania bo miałam gdzie a i tak jak np. padało (pogoda była super ale w nocy lubiło być burzowo) to już robił się problem. Wełniak to dobry pomysł plus tetra. A i lepeij nastaw się na system mieszany i zaopatrz się w te jedno w zeszłym roku miałam problem z zakupem tych jedno a do tego cena była hmmm
Oczywiście to moje zeszłoroczne spostrzeżenia

Myślałam o takich formowankach od kokosi z panelem. One welurowe (chyba podwójny welur) z wpinanym podwójnym wkładem (składanym na 3). Dość chłonne, ale mam nadzieję, że nie będą za długo schły. No i ta tetro też dlatego, że ona dość cienka to może szybciej wyschnie. Biorę pod uwagę, że może nie wypalić jak nie nadążą schnąć dlatego pampki będą na pewno w odwodzie. No i mam nadzieję, że tetra chociaż w pokoju i na plaży wypali. Tylko tak jak pisałam chyba nie z wełniaczkiem bo on nie zalanolinowany. Próbowałam lanolinować, ale wszystko zostawało mi na misce i na rękach i odpuściłam.

Co do zapasu pampków to akurat mam bo promocja była i kupiłam więcej. My ciągle na noc w pampkach więc i tak kupuję. Tylko wtedy w nocy muszę pupkę zabezpieczać kremem i stąd moje wątpliwości co upałów w jednorazówkach.

emenemsymamusi
17-06-2014, 11:24
My prosto ze zlotu jedziemy w góry albo nad morze, system będzie mieszany- w podróży, na noc i nad ranem jednorazowki, w ciągu dnia, kiedy Kuba mniej sika wielo- otulacz z muslinami (tetra zwykła nie daje rady) i kieszonki. Zobaczymy jak to się sprawdzi z naszym sikaczem. Nad morzem będziemy próbowali znaleźć miejscowke z pralką, to może uda się zrezygnować całkiem z pampkow.

Ja mam tylko zwykłą tetrę więc albo da radę albo... No cóż najwyżej będziemy zostawiać mokre plamy ;-) Co do miejscówki z pralką to niestety w naszym przypadku nie wchodziła w grę, bo koszty rosły na tyle, że wyjazd musielibyśmy skrócić o połowę. Wybrałam dłuższy pobyt kosztem wygód (dwa pokoje z łazienką, balkonem - dla pieluch ;-) - i czajnikiem elektr. na wyposażeniu). Nie mamy nawet aneksu kuchennego więc trochę spartańsko będzie.

Kudlata
17-06-2014, 11:27
My będziemy szukać miejsca osobiście, kilka lat temu zrezygnowaliśmy z wcześniejszych rezerwacji, coś się zawsze znajdzie a cenę można negocjować i warunki sprawdzić samemu :)

emenemsymamusi
17-06-2014, 11:32
My będziemy szukać miejsca osobiście, kilka lat temu zrezygnowaliśmy z wcześniejszych rezerwacji, coś się zawsze znajdzie a cenę można negocjować i warunki sprawdzić samemu :)
Kiedyś się tak zdecydowałam (dobrze, że dziecko wtedy jedno tylko było) i dwa razy musieliśmy zmieniać miejsce bo było takie obłożenie, że nikt nie mial wolnego miejsca na tak długo jak byśmy chcieli. Już więcej nie pojechałam "w ciemno". Lubię wiedzieć na czym stoję i wszystko mieć zaplanowane:wink:

Kudlata
17-06-2014, 11:34
Ja zwykle też lubię mieć zaplanowane, ale bardziej lubię dobre warunki, my z kolei trafiliśmy na.miejsce, którego opis zgadzał się z rzeczywistością tylko w punkcie dotyczącym adresu... A ile super opinii było w necie..

os_girl
17-06-2014, 11:46
Jest jeszcze jeden plus zabrania pieluch na wakacje. Rok temu ślicznie się wybieliły od wieszania na zewnątrz. Na co dzień suszę w suszarce i mam poszarzałe wkłady. Po wakacjach były reklamowo-białe.

emenemsymamusi
17-06-2014, 11:49
Ja zwykle też lubię mieć zaplanowane, ale bardziej lubię dobre warunki, my z kolei trafiliśmy na.miejsce, którego opis zgadzał się z rzeczywistością tylko w punkcie dotyczącym adresu... A ile super opinii było w necie..

Dlatego z reguły jeżdżę w to samo miejsce co roku. Może nie poznajemy nowych miejsc, ale wiem czego się spodziewać po przyjeździe. No i wybieramy duże ośrodki (jak Zastal w Dziwnowie). Infrastruktura całkiem dobra, pokoje przestronne (nie to co kiedyś na poddaszu, że każde z nas walnęło głową z setkę razy podczas pobytu) do morza dwa kroki i nie muszę ze wszystkimi pierdołami plażowymi łazić przez pół miasta, a jak się dziecku zachce siku to mogę wyskoczyć do "własnej" toalety w pokoju. Na miejscu plac zabaw dla dzieci i park, teren ogrodzony więc starsza sama mogła wychodzić. A ilość ludzi w ogóle nieodczuwalna. Bardzo sobie chwalę. Tylko w tym roku nie było już miejsc w terminie który nam odpowiadał i na tą ilość osób jaką jedziemy.

emenemsymamusi
17-06-2014, 11:57
Jest jeszcze jeden plus zabrania pieluch na wakacje. Rok temu ślicznie się wybieliły od wieszania na zewnątrz. Na co dzień suszę w suszarce i mam poszarzałe wkłady. Po wakacjach były reklamowo-białe.

Ja nie mam suszarki więc od wczesnej wiosny do jesieni suszę na balkonie. Jak gdzieś jakaś plama albo coś zszarzało to wręcz na balustradzie balkonu wywieszam w słoneczne dni i tylko moczę dodatkowo co jakiś czas. Zimowymi wieczorami marzę o suszarce :eek:

NEMO
18-06-2014, 21:37
są jednorazowe wkłady do otulaczy, ma je Grovia (do otulaczy Hybryd) i flip. Sprawdziłam obydwa. Flip jest większy, ale nie odprowadza zbyt dobrze wilgoci, dziecko ma mokro. Wkład jednorazowy Grovia bardzo przypomina pampersa (chociaż jest eko i nie śmierdzi) przyklejany jak podpaska klejem do otulacza, ma wewnątrz gumeczki, bardzo mi się podoba. Biorę nad morze otulacze + wkłady jednorazowe Grovi i Flipa (skoro go już mam:p)

lilka_l
18-06-2014, 23:32
Bez pieluchy całkiem to nie puszczę bo jestem przeciwniczką pokazywania na lewo i prawo narządów płciowych moich dzieci, a poza tym jedziemy nad morze więc goła pupa na piasku mocno niewskazana ze względu na włażenie go wszędzie (szczególnie u dziewczynek).
Majtki jej załóż. A na noc jednorazówkę. Zadaj sobie pytanie na ile ci się chce. Bo dziecku w pampku raczej nic się nie stanie, no chyba że ma alergię

emenemsymamusi
19-06-2014, 19:45
są jednorazowe wkłady do otulaczy, ma je Grovia (do otulaczy Hybryd) i flip. Sprawdziłam obydwa. Flip jest większy, ale nie odprowadza zbyt dobrze wilgoci, dziecko ma mokro. Wkład jednorazowy Grovia bardzo przypomina pampersa (chociaż jest eko i nie śmierdzi) przyklejany jak podpaska klejem do otulacza, ma wewnątrz gumeczki, bardzo mi się podoba. Biorę nad morze otulacze + wkłady jednorazowe Grovi i Flipa (skoro go już mam:p)
Nie chciałabym dodatkowo kasy wydawać bo mój małż już przeciwny wielo to jak zobaczy, że tyle włożone w wielo a ja jakieś jednorazówki do tego dokupuję to chyba mnie nad tym morzem zostawi. Choć chętnie bym spróbowała jak to z takimi jednorazowymi wkładami jest, no i nie wspomnę, że chętnie samej grovi bym spróbowała, kusi mnie, ale cena niestety skutecznie odstrasza :rolleyes:


Majtki jej załóż. A na noc jednorazówkę. Zadaj sobie pytanie na ile ci się chce. Bo dziecku w pampku raczej nic się nie stanie, no chyba że ma alergię

Myślałam o majtach, ale się zastanawiam czy ewentualna kupa nie wyleci z nich. Byłaby niezła wpadka ;-) Pampki wezmę (bo coś się na upały niestety nie zanosi, choć na dłuższą metę będzie w nich pupka czerwona, ale można smarować będziemy się zabezpieczać) i chyba dorzucę kilka jakiś sztuk (tetry + wełna i otulacze CP, no i moje formowanki cienkie z panelami bo specjalnie uszyłam :p) gdyby jednak słońce łaskawie nas nawiedziło.

Niezapominajka
19-06-2014, 20:32
są jednorazowe wkłady do otulaczy, ma je Grovia (do otulaczy Hybryd) i flip. Sprawdziłam obydwa. Flip jest większy, ale nie odprowadza zbyt dobrze wilgoci, dziecko ma mokro. Wkład jednorazowy Grovia bardzo przypomina pampersa (chociaż jest eko i nie śmierdzi) przyklejany jak podpaska klejem do otulacza, ma wewnątrz gumeczki, bardzo mi się podoba. Biorę nad morze otulacze + wkłady jednorazowe Grovi i Flipa (skoro go już mam:p)

Że się tak wtrące w wątek, a ten wkład grovi to jaką ma chłonność, jeden sik czy więcej? Bo zastanawiam się nam zakupem na wakacje w turcji

NEMO
20-06-2014, 11:19
Że się tak wtrące w wątek, a ten wkład grovi to jaką ma chłonność, jeden sik czy więcej? Bo zastanawiam się nam zakupem na wakacje w turcji
są chłonne, 3 godz spokojnie wytrzymują. Ja jestem z nich b.zadowolona, biorę je nad morze. Zakładałam je do Grovi i do Flipa też, nie testowałam jeszcze w nocy.

plejady
20-06-2014, 18:14
My ostatnio byliśmy na 5-cio dniowym wyjeździe i udało się w zasadzie tylko na wielo :) stosowaliśmy otulacze z wkładami oraz kieszonki, odnośnie tetry to bardzo sobie chwalimy odmianę bambusową :)
a odnośnie jednorazówek to mogę (powiedzmy już tradycyjnie) podesłać Ci co nie co :D tzn. mam wionę, po której jak już muszę użyć to nic się nie dzieje, a Mała jest niestety skłonna do odparzeń