PDA

Zobacz pełną wersję : Helpunku! Nie umiemy żabki :(



amplituda
04-03-2014, 12:45
Cześć dziewczyny, zakładam wątek bo potrzebuję porady dotyczącej noszenia w chuście elastycznej. Otóż za nic nie potrafię tak zamotać synka, żeby przyjął prawidłową pozycję żabki. Wydaje mi się, że chustę wiążę ścisło, że jest wystarczająco dużo materiału pod pupą, poły boczne rozciągam od kolanka do kolanka, a jednak po chwili synek wisi na kroczu, :rolleye: Nie wiem, jak zamotać dziecko tak, żeby pupa nie była tylko omotana materiałem a żeby siedziała w kieszonce z chusty. Nie mogę zawiązać już ciaśniej, bo oboje się udusimy :duh: Synek pręży się w chuście, wierci, prostuje nóżki, nawet jeśli jakimś cudem z pomocą męża uda nam się osiągnąć ładną, ścisłą żabkę, to po paru minutach prostowania odnóży i wierzgania plecki się prostują i dziecko wisi w chuście tylko dlatego, że jest omotane kilkoma paskami materiału :hmm: Postaram się później wrzucić jakieś zdjęcia, a póki co - może ktoś się z tym spotkał i coś poradzi?

panthera
04-03-2014, 13:11
przyszło mi kilka pomysłów do głowy.
1 nie wiem w jakim wieku twój synek i ile wazy. może chusta elastyczna jest juz byt sprężysta i synkowi podoba się że gdy prostuje nóżki to się buja (góra dół)
2 czy jak leży na brzuszku albo jak go kładziesz na siebie- brzuszek do brzuszka to tez się pręży i prostuje nóżki czy wtedy bez problemu można uzyskać pozycje żabki i w takiej leży? bo jeśli się cały czas pręży i prostuje nóżki a jest malutki - to może być problem ze wzmożonym napięciem mięśniowym- warto skonsultować i ew rozćwiczyć.
3 przy lekko wzmożonym napięciu chusta elastyczna jest za miękka - lepsza tkana. dobrze byłoby pod okiem doradcy chustowego zamotać kieszonkę żeby ocenić czy udaje się uzyskać i utrzymać prawidłową pozycję.

a na początek - jak już wsadzisz synka i rozciągniesz poły- stań przed lustrem, chwyć za kolanka i podciągnij tak żeby pupa była niżej. może tak się uda. jeśli nie zadziała- patrz jak wyżej. powodzenia :)

amplituda
04-03-2014, 13:59
Dzięki za odpowiedź. Synek ma dopiero 8 tygodni, jest drobny, więc chyba nie w tym rzecz. Napięcie mięśniowe też podejrzewałam, ale pediatra wykluczył - faktycznie pręży się nawet jak leżymy brzuszek do brzuszka, jak go nosze to też się wierci i rozgląda na boki, ale to chyba już taki temperament 8-)
Pozostaje chyba kombinować z układaniem albo przerzucić się na tkaną. A ja naiwna kupiłam elastyka z nadzieją, że będzie łatwiej na początek :duh:

Jeszcze jedna rzecz w sumie nie daje mi spokoju - wszędzie czytam, że dzidzior musi być ciasno zamotany i tak robię, ale jak widzę go wkurzonego i czerwonego wciśniętego w mocno zamotaną chustę to zastanawiam się, czy jemu tam na pewno jest wygodnie? Może mu za gorąco w tych trzech warstwach, za ciasno i dlatego tak się buntuje? Ubieram i jego i siebie lekko, w domu mam raczej chłodno a synek i tak się trochę w tej chuście poci. Jak trochę poluzuję chustę, to zaczyna dyndać w przód i w tył. NIe macie takich wątpliwości? czy Wasze maluchy siedzą w chustach grzecznie i są zadowolone z takiego obrotu sprawy? :confused:

Wyga
04-03-2014, 14:04
Podczas wiązania, szczególnie dociągania córa moja wyraża swoje niezadowolenie. Ale, kiedy już jest po wszystkim to szybko się uspokaja.
Dobre, porządne dociągnięcie chusty to klucz do sukcesu.
Nie bój się dociągnąć porządnie - szczególnie elastyka właśnie, a zobaczysz jaka różnica ;)

panthera
04-03-2014, 14:44
jeśli synek jest spocony , to mu za gorąco. nie wiem jak go ubierasz ale może samo body plus skarpetki wystarczą (pod chustę) bo to jeszcze 3 warstwy , czyli jakby miał na sobie jeszcze ciepły pajac i koc. no i dodatkowo kaloryferek w postaci ciebie :D
nie masz w poblizu doradcy chustowego, albo jakichś spotkań klubu kangura?

owieczka33
04-03-2014, 23:59
Jaką masz chustę elastyczną? 100% bawełna, czy ze sztucznymi dodatkami? Moja Córeczka poci się przy minimalnej dawce sztucznego, może Twój Synek też tak ma?
Co do żabki- spróbuj chusty tkanej i motania w kangurka- tam i pozycja żabki i prawidłowe ułożenie kręgosłupa wychodzi niemalże "samo". No i chusta nie sprężynuje jak elastyczna dzięki czemu jak dobrze zamotasz- tak zostanie :-)

kornflejka
07-05-2014, 11:06
Podpinam się chociaż my w tkaną motamy, ale nie znalazłam tematu, ktory by mi tak jak ten pasował.
Mam ostatnio problem z żabką, bo Grubcio prostuje nogi jak zwariowany i nie nadążam z dociaganiem :( jest jakiś patent na to żeby go w żabie przytrzymać czy coś? Bo się kończy na tym, że ma kolanka wcale nie wyżej niż tyłek.

JustNik
07-05-2014, 11:09
dziewczyny bardzo Wam polecam spotkanie z doradca, jesli tylko jest w poblizu miejsca gdzie mieszkacie
a co do prezenia niby z innej beczki ale prawda tkwi w szczegolach : czy kladziecie ich na brzuchu, na twardym podlozu typu karimata codziennie choc na troche ?

kornflejka
07-05-2014, 11:14
dziewczyny bardzo Wam polecam spotkanie z doradca, jesli tylko jest w poblizu miejsca gdzie mieszkacie
a co do prezenia niby z innej beczki ale prawda tkwi w szczegolach : czy kladziecie ich na brzuchu, na twardym podlozu typu karimata codziennie choc na troche ?

U mnie w okolicy niestety słabo z doradcami... Dopiero jak pojadę w wakacje do Polski będę mogła się z kimś spotkać... :( a na brzuchu kładę codziennie, zwłaszcza odkąd młody wyraźnie bardziej to polubił :)