PDA

Zobacz pełną wersję : noworodkowe formowanki bez zapięć - sprawdzają się?



Iwka
23-01-2014, 13:18
Wyciągnęłam maleńkie formowanki z szafy, a one już strasznie zniszczone rzepy mają. To były pierwsze pieluchy jakie szyłam, ze zwykłym rzepem. Wypruwam i zastanawiam się, czy w ogóle wszywać nowy? Imse Vimse robi takie niezapinane, może nie trzeba wcale? Taki maluch się nie wierci przy przewijaniu jeszcze. Z dobrym otulaczem dadzą radę? To bawełna, snappi nie złapie.

Siencja
23-01-2014, 13:23
troczki doszyj i bedzie git. :) albo w sumie nic nie rób tez powinno sie trzymac, ja dawałam prefoldy bez snapki bo mnie wkurzała.

demona
23-01-2014, 13:25
ja mam kilka tych formowanek IV, tez bede sprawdzac.

Iwka
23-01-2014, 13:26
no właśnie nie chce mi się nic doszywać :)
jedna z troczkami miałam i mnie wkurzały. Mogę tez nabić napy, ale się zastanawiam, czy w ogóle jest sens, po miesiącu i tak wyroście, a raczej nie odsprzedam, bo to moje pierwsze samoszyjki, atrakcyjne nie są :)

joasia
23-01-2014, 13:38
troczki super, ale bez to IMO nie
edit to zostaw jak masz zawsze cos tam bedzie trzymałao zanim włożysz otulacz;)

guesy
23-01-2014, 16:52
Ja miałam IV, niby fajne, zgrabne ale znienawidziłam je bo nie mogłam ich jakoś tak ułożyć żeby dobrze zapiąć otulacz.

kornflejka
23-01-2014, 22:06
Mam teraz noworodkowe imse vimse i daje rade pod dopasowany otulacz je spoko wsadzić i nie przecieka. Ale otulacz musi byc naprawdę dobrze przy udkach. Czyli rade da. Ale to nie jest fajne jednak, tzn. Nie sa to moje ulubione formowanki, bo np nie daje ich pod storcheny, bo spadają. Jak bym kupowała jeszcze raz to chyba bym ich nie wzięła. Albo doszyla byc moze toczki rzeczywiście. Aha no bo moj Gruby to nie znosi przewijania i rozbierania i sie wierci na maksa wiec to jeszcze utrudnia zadanie ;)

Basinda
23-01-2014, 22:10
Jakbyś jednak chciała doszyć nowe to rzep od Darii dziś przyszedł :)

Wiewiórka
23-01-2014, 22:31
a po co jakiekolwiek zapięcie? I tak otulacz wszystko trzyma. Nie rozwali się, przetestowałam

Iwka
23-01-2014, 22:46
a po co jakiekolwiek zapięcie? I tak otulacz wszystko trzyma. Nie rozwali się, przetestowałam

no właśnie o to pytam, bo ja nie testowałam :)

Wiewiórka
23-01-2014, 22:59
mogą sie rozwalić przy gatkach

dziobak
23-01-2014, 23:12
Miałam IV, kupiłam używane na bazarku. Miały doszyte troczki i mi odpowiadały. 2 sztuki nie miały troczków i nie pasowały mi zupełnie, więc doszyłam troczki :)

Iwka
23-01-2014, 23:12
gatek nie planuję, noworodkowi ciężko się zakłada

aginia
23-01-2014, 23:27
Ja mam sporo IV wiec poczekaj jeszcze chwilke i Ci wszystko powiem co i jak:)

Iwka
23-01-2014, 23:42
Ja mam sporo IV wiec poczekaj jeszcze chwilke i Ci wszystko powiem co i jak:)

czekam na recenzje :)

najwyżej przymierzę na brzuszku jak już będize na wierzchu i nabiję po 1 napce, bo mi się chce całego rządku.

angel_ga
23-01-2014, 23:43
Myślę że jak kto lubi,dla takiego naprawdę noworodka,który zbytnio nie wierzga dają radę,ja miałam dwie takie flanelka i frotka,trzeba przytrzymac,a najlepiej włożyć w otulacz i dopiero zakładać i jest ok.

Wysyłane z mojego LT18i za pomocą Tapatalk 2