Zobacz pełną wersję : Pozdrowienia z Torunia :)
Pyziulka
11-12-2013, 11:02
Witam,
na forum trafiłam jak jeszcze byłam w ciąży, ale tylko szukałam informacji. Jak mały miał 2tyg udało nam się dostać na konsultacje chustowe i od tamtej poru polowałam na dobrą chustę która by nie przekraczała mojego budżetu. No i udało się! Od 2 dni jestem szczęśliwą posiadaczką pięknej długiej nati :D Eliasz własnie skończył 11tyg i oboje przyzwyczajamy się do chusty. Jeśli ktoś jest z Torunia i ma ochotę na spotkanie przy kawie to my zawsze jesteśmy chętni ;)
pszczoła
11-12-2013, 11:44
Hej hej:) Chustowałaś się w ramach TB może?
Pyziulka
11-12-2013, 11:46
tak ;) Super warsztaty były!! :D
pszczoła
11-12-2013, 11:48
Tak z ciekawości zapytałam:)
Cieszcie się zatem bliskością!
Pyziulka
11-12-2013, 11:50
Dziękuję, mały na pewno się cieszy. Właśnie śpi w chuście i to jedyny czas kiedy spi dłużej niż 30min oprócz spaceru. Wreszcie mogę mieć go blisko a jednocześnie coś jednak w domku zrobić. Czekam teraz na spotkania kangurkowe żeby ktoś popatrzył i podpowiedział co poprawić w wiązaniach.
huskymama
11-12-2013, 12:25
Dziękuję, mały na pewno się cieszy. Właśnie śpi w chuście i to jedyny czas kiedy spi dłużej niż 30min oprócz spaceru. Wreszcie mogę mieć go blisko a jednocześnie coś jednak w domku zrobić. Czekam teraz na spotkania kangurkowe żeby ktoś popatrzył i podpowiedział co poprawić w wiązaniach.
to i tak długo....moja jak była taka całkiem mała to się po 10-15 min budziła jak ją próbowałam zostawić w łóżku samą (więc nie zostawiałam) a w chuście to często się zaszywała na 2-3 godzinny sen....chyba jej to zostało bo teraz potrafi czasami tak 2-3 godziny w dzień spać na łóżku ciągiem i potem w nocy wariuje, więc muszę ją pilnować (czytaj: zaczynam głośno zmywać naczynia, bo subtelniejsze dźwięki jej wtedy nie ruszają :twisted: )
no a teraz po wstępie mogę się przywitać :hey:
Pyziulka
11-12-2013, 14:11
Te 30 min to przy dobrym dniu, zwykle 15 min i to ja już na lapkach był lulalny przez 30min. Ale on w nocy też spi z nami więc chyba ogólnie swojego łóżka nie lubi. A dziś w chuscie przespał prawie 3h :D Dla mnie to super rozwiązanie ;)
panna.z.wilka
11-12-2013, 20:57
Pozdrowienia z Wrzosów :hey:
margarita
11-12-2013, 21:29
toruń wita toruń :mrgreen:
Pozdrowienia z Wrzosów :hey:
rany, ktoś tu jeszcze nosi?:> Widziałam tylko raz chustotatę w jakimś czymś tęczowym i z 5 razy się odwracałam za nim, bo nie mogłam uwierzyć w to co widzę ;) i raz chustomame w jakimś ergo w pod apteką rodzinną :>
Pyziulka
12-12-2013, 07:55
O to całkiem niedaleko ;) Ja mieszkam przy dworcu północnym ;)
huskymama
13-12-2013, 01:10
Te 30 min to przy dobrym dniu, zwykle 15 min i to ja już na lapkach był lulalny przez 30min. Ale on w nocy też spi z nami więc chyba ogólnie swojego łóżka nie lubi. A dziś w chuscie przespał prawie 3h :D Dla mnie to super rozwiązanie ;)
no ja off course o naszym łóżku pisałam....H nigdy w łóżeczku nie zagościła.....trzymamy je w sypialni bo fajnie zabezpiecza brzeg dużego łóżka i służy za półkę na podręczne graty :) ...czyli widzę, że nasze dzieci podobnie ze snem mają. A mi bardzo zależało, żeby H dużo i spokojnie spała bo czułam, że jej to jest bardzo potrzebne do harmonijnego rozwoju.
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.