Zobacz pełną wersję : Nocna kupka w pieluszce
Tematu zbliżonego nie znalazłam, więc zakładam taki, o którym myślę już od dłuższego czasu...
Mam problem z córką - na początku wakacji gdzieś odpieluchowaliśmy w dzień, nie ma z tym najmniejszych problemów, nie zdarzają się wpadki (praktycznie od samego początku!), Ala świetnie radzi sobie sama w toalecie, jak zrobi kupkę woła nas, żeby wyczyścić pupę. Na noc zakładamy wielo - i są zawsze mokre, czasami bardzo. Z tą częścią odpieluchowania mamy problem, zwłaszcza, że Franek też ma zakładane wielo na noc... No i bywa, że dzień w dzień rano mam w pieluszce niespodzianke w postaci kupy:mad: Koszmar - pupa bywa poodparzana, kupa jest wszędzie, a pozbywanie się jej i zapieranie pieluchy... no masakra... Jednocześnie Ala wie, gdzie się robi kupę, rozumie, ze nie w pieluche - i świadomie (zazwyczaj rano, zanim wstanie z łóżka) wali w wielorazówkę... Nieraz slyszałam, jak zapytana o coś przez Franka odpowiadała, że zaraz, bo robi kupę.........
HELP!!!
co z tym fantem robić?...
Ciężko jest cokolwiek doradzić może przeczekać,
moja mała od dawna śpi w nocy bez pieluszki ale podstawą żeby było suche łóżko nie opijam jej przed snem, rzadko też na kolację daje jej jakieś płatki na mleku bo wiem że jak coś płynnego zje przed snem to albo ją będę musiała wysadzić w nocy bo się będzie kręcić albo zasiura łóżko.
Ciężko jest cokolwiek doradzić może przeczekać,
moja mała od dawna śpi w nocy bez pieluszki ale podstawą żeby było suche łóżko nie opijam jej przed snem, rzadko też na kolację daje jej jakieś płatki na mleku bo wiem że jak coś płynnego zje przed snem to albo ją będę musiała wysadzić w nocy bo się będzie kręcić albo zasiura łóżko.
Tak, ale na suche łóżko na razie nie liczę, nie w tym problem. Chodzi mi o to, jak oduczyć świadomego robienia kupy w pieluchę rano...
Madzia z kupą nie pomogę bo moja Magduśka nigdy nie zrobiła w majty kupy, odpieluchowała się dziennie ok 2 lat ale jeszcze przez prawie rok zakładałam jej pampki na noc. Poczatkowo budziła się na siku ok 22-24 i rano była sucha, potem nie zakładałam to potrafiłą 4 rrazy w nocy zasikac łóżko, w końcu zakładałam znów i cżasto ta pielucha rano była bardzo mokra. Madzia też piła dużo w nocy. Terasz jest ok noce suche albo woła na siku.
Młody za to całkowicie odmawia współpracy przy odpieluchowaniu i czuję że z nim będzie trudniej.
a próbowałaś rano zaraz po obudzeniu młodych od razu brać ich do łazienki na siku/kupę ?
Zdarzyło się parę razy, że Ala budziła się z samego rana, wysadzaliśmy ją, zdejmowaliśmy pieluchę i wracała do łóżka poleżeć/"poczytać"/posłuchać bajki czy muzyki i po jakimś czasie wychodziła z łóżka z kupą...w majtkach albo piżamie... Naprawdę zupełnie nie rozumiem, w czym jest problem i nie widzę żadnej przyczyny... :(
a może przyczyną jest to że ma dwa lata?
a może przyczyną jest to że ma dwa lata?
Myślisz, że to ma związek? ;)
Dla mnie to dziwne, bo:
- w dzień (czyli kiedy nie śpi) jest odpieluchowana bez najmniejszych problemów
- nie zdarzają się wpadki, nie ma żadnych problemów z samodzielnym korzystaniem z sedesu i nocnika, jak potrzebuje prosi o pomoc
- jak kupka trafi się w środku dnia czy wieczorem - znajduje się w toalecie
- Ala zapytana, gdzie rano zrobi kupkę odpowiada, że na sedesik
Coś mi się tu (nomen omen) kupy nie trzyma...
Myślisz, że to ma związek? ;)
Dla mnie to dziwne, bo:
- w dzień (czyli kiedy nie śpi) jest odpieluchowana bez najmniejszych problemów
- nie zdarzają się wpadki, nie ma żadnych problemów z samodzielnym korzystaniem z sedesu i nocnika, jak potrzebuje prosi o pomoc
- jak kupka trafi się w środku dnia czy wieczorem - znajduje się w toalecie
- Ala zapytana, gdzie rano zrobi kupkę odpowiada, że na sedesik
Coś mi się tu (nomen omen) kupy nie trzyma...
U mnie też się kupy (ani siku) nie trzyma, bo
wie że nocnik jest super ;), co się do niego robi, potrafi przytrzymać, nie siusia co 5 minut jak niemowlę, rano zdaża się że pielucha jest sucha i wieeelki siur po przebudzeniu dopiero;)
A i tak wszystko ląduje na podłodze lub w pieluchach
Proponuje co jakiś czas nocnik i czekam...
a może przyczyną jest to że ma dwa lata?
Dzięki za tego posta.
mmadzik, myślę, że Twojej córce łóżko kojarzy się z nocą, a noc z pieluchą. To jest jeszcze bardzo małe dziecko... Sądzę, że po prostu trzeba przeczekać. I tak macie ogromne sukcesy!
A próbowałaś nie zakładac jej na noc pieluszki?
Ciężko jest spać w basenie z siuśkami ;)
Problem jak na razie minął sam. Ala przestawili sobie porę załatwiania się i robi kupki w portach, kiedy normalnie korzysta z toalety.
to fajnie że się uregulowała z kupą i jest w czasie dnia, może tez było tak że wstrzymywała w dzień i w nocy jak się wyluzowała to wtedy kupa szła w pieluchę. Co do sikania to spokojnie :) pisałam już że moja Madzia dużo sikała w nocy w tym wieku i tez zakładałam pieluchę a jakoś ok 3 urodzin udało się odstawić i często jest sucho całą noc a czasem budzi się i chce iść siku ale to juz rzadko się zdarza.
Nocnym sikaniem Ali się w ogóle nie przejmuję, już gorzej, że mam nocne pieluchowanego ponadczterolatka, ale z tym też staram się luzować...
Mój synek miał 2 lata i 9 miesięcy jak dojrzał do tego, żeby kupę robić do kibelka a nie do pieluchy. Siku robił jak miał rok i 10 miesięcy ale kupę ciągle w pieluchę. Aż nastąiło nagłe przełamanie.
Hania sama się odpieluchowała przed 2 urodzinami i z siku i z kupą. Od razu też nie sikała w nocy. Nie wiem na czym polegał ten fenomen. Oboje na jednorazówkach.
Nie zawsze dzieci są gotowe na odpieluchowanie w okolicach dwóch lat. Czasami około 3 roku.
fensterka
17-01-2014, 10:37
nie wiem czy wiecie ale za nie sikanie w nocy odpowiada wazopresyna- hormon wydzielany przez przysadkę, który powoduje zagęszczenie moczu, u jednych dzieci hormon ten wytworzy się w wieku 2 lat, u innych pięciu.
nie wiem czy wiecie ale za nie sikanie w nocy odpowiada wazopresyna- hormon wydzielany przez przysadkę, który powoduje zagęszczenie moczu, u jednych dzieci hormon ten wytworzy się w wieku 2 lat, u innych pięciu.
Wiemy, wiemy;) Na siostrzanych wątkach o różnych pieluchowych problemach... W moim wątku o mojej 3 lata 3 miesiące pannie też...
owieczka33
20-01-2014, 16:03
A ja nie wiem o co chodzi z tą wazopresyna, ze niby nie sika się w nocy? Bo jezeli tak, to u mnie w wieku 37 lat sie nie wytworzył- latam w nocy. I moja Mama (nie podam wieku, ale skoro jest moją Mamą i nie urodziła mnie w LO, to ma już x lat), też lata co noc. ;)
Nie, wazopresyna sprawia, że mocz w nocy się zagęszcza i albo jesteś w stanie wytrzymać do rana, albo masz tak silne parcie na pęcherz, ze się właśnie budzisz i idziesz do kibelka. Jak nie ma wazopresyna, dziecko sika w nocy tak samo, jak w dzień - czasami co godzinę, czasami co dwie, trzy - tyle, że przez sen, bo nie ma mechanizmu który pozwoliłby mu się obudzić na siusiu albo z nim wytrzymać do rana.
edytuję, bo pewien zaskakujący post do którego się odniosłam zniknął i dobrze ;)
madziaaliyah
10-03-2014, 23:11
To ja nie wiem, co z tą wazopresyną i jak to działa tak naprawdę, bo mój 3-latek czasem budzi się na siusianie w nocy a czasem leje w gacie bez budzenia się... :hmm: Najczęściej jest tak: jak ma pieluchę to sucha przez 99% czasu, jak tylko zdarzy się nam zapomnieć mu założyć od razu sika w gacie - jakby wiedział, że akurat nie ma tej pieluchy i specjalnie nam robił na złość (choć wiem, że tak nie jest). Ale przy zpomnieniu pieluchy ZAWSZE jest siku w gacie. Czy ktoś mi może to wyjaśnić?? A kupa od kilku miesięcy znów ląduje w majtkach :( Młody odpieluchowany od 7 miesięcy, robił siusiu i kupę ładnie na nocnik, a potem na sedes. Od kiedy pojawił się nowy domownik kupa ląduje w gaciach. I nie pomaga tłumaczenie, próby wysadzania w ciągu dnia - broni sie, nie chce, a zaraz przychodzi i woła "kupka" a kupka już w majtach i czyszczenie, pranie, zapieranie, itp... Juz mnie to męczy ale nie wiem, jak to rozwiązać. Kupy na szczęście w nocy nie robi... Dobre chociaż to ;)
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.