PDA

Zobacz pełną wersję : Szykuje się książka o chustowiązaniu



owieczka33
23-11-2013, 16:41
Listopad-grudzień Mamania planuje premierę czegoś dla chustonoszek:
Dobrze nosić - Evelin Kirkilionishttp://www.mamania.pl/res/news/159_norm.jpg
http://www.mamania.pl/zapowiedzi/dobrze-nosic-evelin-kirkilionis-premiera-listopad-grudzien-2013,159

:thumbs up:

Nie mogę się doczekać!

malgos
24-11-2013, 17:37
ooo, ciekawa jestem bardzo, co będzie w środku :)

scarlet
25-11-2013, 14:31
ja tam trochę boję się tego stwierdzenia "bogato ilustrowany"

chustonoszki instrukcji już nie potrzebują ;)

panthera
25-11-2013, 15:06
ja tam trochę boję się tego stwierdzenia "bogato ilustrowany"

chustonoszki instrukcji już nie potrzebują ;)


początkujące mogą potrzebować a nawet takie bardziej obeznane w temacie zawsze czegoś tam nowego nauczyć się mogą :) ja bardzo chętnie przejrzę, odświeżę sobie temat no i w sumie po raz pierwszy zawiążę noworodka (Maćka do 4 mies nosiłam w elastyku)

dorulka
25-11-2013, 15:12
ja tam trochę boję się tego stwierdzenia "bogato ilustrowany"

chustonoszki instrukcji już nie potrzebują ;)



no ale chustonówki raczej tak

ja jestem ZA

nie sądze, by ta książka kierowana była li i jedynie do użytkowniczek chustoforum...

scarlet
25-11-2013, 15:21
no ale chustonówki raczej tak

ja jestem ZA

nie sądze, by ta książka kierowana była li i jedynie do użytkowniczek chustoforum...

skoro chutonówką czasami trudno się nauczyć z filmików czy instrukcji to ja nie wiem jak to zrobią z książki...

Ale już "informacje oparte na najnowszych badaniach naukowych" mogą być ciekawe :)
Po "Więź daje siłę" nie obawiam się książki Kirkilionis, ale samych ilustracji trochę tak.

Zobaczymy :)

dorulka
25-11-2013, 15:23
skoro chutonówką czasami trudno się nauczyć z filmików czy instrukcji to ja nie wiem jak to zrobią z książki...

Ale już "informacje oparte na najnowszych badaniach naukowych" mogą być ciekawe :)
Po "Więź daje siłę" nie obawiam się książki Kirkilionis, ale samych ilustracji trochę tak.

Zobaczymy :)

Bądźmy dobrej myśli, ze chustonówKOM się jakoś uda pokonać oczywistą przeszkodę w postaci książki o noszeniu:-))))

malgos
25-11-2013, 18:02
Ale już "informacje oparte na najnowszych badaniach naukowych" mogą być ciekawe :)


O, to to! Zobaczymy :).

nautika
26-11-2013, 12:07
Fajnie by było, jakby każdemu kto Cie pyta o chustę można było by powiedzieć - Ah jest taka książka za 30dychy, dowiesz się z niej wszystkiego! - :p

roneczka
26-11-2013, 12:16
skoro chutonówką czasami trudno się nauczyć z filmików czy instrukcji to ja nie wiem jak to zrobią z książki...

:)

Ja się uczyłam z instrukcji Didymosa i dla mnie to było zbawienne...

owieczka33
26-11-2013, 14:08
Fajnie by było, jakby każdemu kto Cie pyta o chustę można było by powiedzieć - Ah jest taka książka za 30dychy, dowiesz się z niej wszystkiego! - :p

Fajnie by było, ale tak nie będzie bo praktyki, cięzko nauczyć się poprze teorię.
Co nie znaczy, że się nie da. ;)

kura
28-11-2013, 18:17
Fajnie by było, jakby każdemu kto Cie pyta o chustę można było by powiedzieć - Ah jest taka książka za 30dychy, dowiesz się z niej wszystkiego! - :p

Wcale nie byłoby fajnie, bo nawet taka chustonówka jak ja lubi poopowiadać o chuście ;)

samasia
28-11-2013, 19:33
Oooo, jak fajnie :) Będzie superprezent na baby shower dla wszystkich ciężarnych znajomych :twisted:

MegiM
28-11-2013, 19:47
W wiekszosci spraw obok wiedzy potrzebne jest doswiadczenie.

Ja jestem za:)

Marciula
28-11-2013, 19:57
Oooo, jak fajnie :) Będzie superprezent na baby shower dla wszystkich ciężarnych znajomych :twisted:
dokładnie :lool: trza będzie zamówić z 10 i dawać każdemu :lol:

precikuranowy
29-11-2013, 02:19
Cieszę się bardzo, że chustonoszenie jest propagowane:) Może będzie więcej chust, mniej wisiadeł i przestaną patrzeć na nas tak, jakby nas nie było stać na wózek... no nie, rozmarzyłam się:love:

elinn
06-01-2014, 23:02
Czy któraś z Was miała już może w łapkach tę książkę? Jak wrażenia z lektury?

letka
06-01-2014, 23:08
Jest jeszcze jedna ksuazka o noszeniu Magdaleny Sendor. Wrzucilam ja do forumowej biblioteki.

kura
06-01-2014, 23:29
Czy któraś z Was miała już może w łapkach tę książkę? Jak wrażenia z lektury?

Ja mam od niedawna, ale na razie udało mi się ją jedynie pobieżnie przekartkować. Na pierwszy rzut oka nie powaliła mnie, sama forma jest dla mnie irytująca: wstawki z kolorowymi czcionkami, ramki, dużo zdjęć. W sumie powinnam się tego spodziewać, bo nawet w tytule jest słowo "przewodnik" i tak właśnie mi się kojarzy - z ogólnikowym, powierzchownym przewodnikiem turystycznym typu kraj w weekend.
Może jednak przy wnikliwszym czytaniu będę mile zaskoczona.

Alassea
06-01-2014, 23:36
Mam, czytałam. Trochę o fizjologii noszenia, o więzi, w czym nosić i kilka instrukcji wiązań na koniec. Dobra dla chustonòwki. Ładnie wydana, ale treści niewiele, sporo zdjęć.

Pat
07-01-2014, 00:17
A ja uważam, że treści dużo. Przejrzałam całą z dużym zainteresowaniem. Pomijając strony poświęcone technikom wiązania, do których można się przyczepić, to całość niesie ze sobą sporą dawkę fajnych informacji.

Jeśli przeczytałaś już trylion książek z tematyki AP, ta książka pewnie Cię nie zaskoczy, ale uważam, że jest to całkiem udane podsumowanie tego, co już wiemy o noszeniu. Autorka ma dość rozsądne podejście do sprawy i pisze o rzeczach, o których inne książki milczą (np. o tym, żeby poczekać z nosidłem do czasu aż dziecko usiądzie ;), o tym, żeby nie nosić w wisiadłach, o noszeniu dzieci z wyzwaniami rozwojowymi, o tym, że nie każde dziecko kocha chustę od razu). Z drugiej strony nie sprzedaje jedynej słusznej wizji rodzicielstwa z chustą na czele ("Dobrzy rodzice, źli rodzice, dobre dzieciństwo, złe dzieciństwo - niekoniecznie jest to związane z tym, czy rodzice noszą swoje dzieci, czy nie.") - jakże miła odmiana.

Reasumując - ogólnie polecam.

mi.
07-01-2014, 11:23
Bardzo mnie zachecilas, Pat. Sama Kirkilionis nie zrobila na mnie dobrego wrazenia, ale potrzebuje ksiazki, ktora moglabym polecac rodzicom niepewnym noszenia. Czyli przeczytam :)

Alassea
07-01-2014, 13:38
Mi. jak chcesz mogę ci pożyczyć. Będę w Warszawie przez łikend ;)

mi.
07-01-2014, 16:58
Mi. jak chcesz mogę ci pożyczyć. Będę w Warszawie przez łikend ;)
sprawi mi to ogromną radość! :kiss:

owieczka33
13-01-2014, 22:40
A ja uważam, że treści dużo. Przejrzałam całą z dużym zainteresowaniem. Pomijając strony poświęcone technikom wiązania, do których można się przyczepić, to całość niesie ze sobą sporą dawkę fajnych informacji.

Jeśli przeczytałaś już trylion książek z tematyki AP, ta książka pewnie Cię nie zaskoczy, ale uważam, że jest to całkiem udane podsumowanie tego, co już wiemy o noszeniu. Autorka ma dość rozsądne podejście do sprawy i pisze o rzeczach, o których inne książki milczą (np. o tym, żeby poczekać z nosidłem do czasu aż dziecko usiądzie ;), o tym, żeby nie nosić w wisiadłach, o noszeniu dzieci z wyzwaniami rozwojowymi, o tym, że nie każde dziecko kocha chustę od razu). Z drugiej strony nie sprzedaje jedynej słusznej wizji rodzicielstwa z chustą na czele ("Dobrzy rodzice, źli rodzice, dobre dzieciństwo, złe dzieciństwo - niekoniecznie jest to związane z tym, czy rodzice noszą swoje dzieci, czy nie.") - jakże miła odmiana.

Reasumując - ogólnie polecam.
Dziś książka do mnie doszła i to co napisałas Pat i mnie bardzo zachęciło do przeczytania jej :)

Na razie przejrzałysmy razem Niunią. Niuni podobały się zdjęcia dzieci w chustach. :)

owieczka33
25-01-2014, 21:09
Przeczytałam. Bardzo mi się spodobała. Napisana ciepło z odrobiną humoru. Opisuje podstawy anatomii, podstawy noszenia nie roszcząc sobie prawa do "wszystkowiedzenia". Polecam!

morrighan
05-02-2014, 01:04
Ja też przeczytałam. Ładnie wydane, fajne wprowadzenie do chustonoszenia od strony teoretycznej dla kogoś, kto się do niego przymierza, dalekie od ideologii. Ujął mnie fragment, którego część zacytowała Pat.
Jedyny minus to opis wiązań - chyba nie dałabym rady nauczyć się wiązań na podstawie zamieszczonych opisów. Wydają mi się mało precyzyjne.