PDA

Zobacz pełną wersję : Czy wie ktos jak zawiazac cos takiego?



husky
25-10-2013, 10:18
orientuje sie ktos jak zamotac dzieci w taki sposob? http://andbabiesmake10.files.wordpress.com/2013/03/20130305-122312.jpg
od jakiego wieku mozna tak wiazac? ;)
probowal ktos?
napisane jest ze chusta rozmiar 7 ale co to za dlugosc?

husky
25-10-2013, 10:21
hmm z tego co czytam z przodu jest x a z tylu plecak...

mi.
25-10-2013, 10:27
boszszz... aż mi się słabo zrobiło...

Dziewczyno Kochana - jedno dziecko=jedna chusta.
nie wiąż tak...

paulina
25-10-2013, 10:29
Doradcą nie jestem, ale chyba jest zasada 1dziecko, 1 chusta. Funkcjonalnie byłoby też w sumie sensowne, nie ściąga się dwójki jak jedno chce wyjść.
A wiązanie wygląda na double hammock z drugim dzieckiem w kieszon ce z przodu, ze wzgledu na rozstaw nozek z tylu raczej niepredko się u was uda, ja Zo powyżej roku tak dopiero nosiłam

phoebe
25-10-2013, 10:34
Widziałam takie filmy na yt. Nie wiedziałam o tej zasadzie 1 dziecko 1 chusta. Jest gdzieś o tym na forum?

lilsi
25-10-2013, 10:42
ja tak nosze w dwoch chustach.ciezko dociagnac , no i kolana bola. wol mt na plecach i chusta z przodu-rownie ciuezko, ale dzieci lpie ulozone :)

marjen
25-10-2013, 11:32
a chusta rozmiar 7 to powszechnie długość 5,2 m

Wyga
25-10-2013, 11:36
Czy mi się wydaje, czy węzeł przypada na plecach dziecka z przodu? Brrrrrrrrrrrrrrrrrrrr......

roneczka
25-10-2013, 13:19
Czy mi się wydaje, czy węzeł przypada na plecach dziecka z przodu? Brrrrrrrrrrrrrrrrrrrr......



bez przesady, węzeł jest symboliczny i płaski

husky
25-10-2013, 20:40
Czyli tak robić nie będziemy :-)
W sumie btylko pytam bo ja ważąca 47kg raczej nie dam rady nosić dwójki naraz gdy juz jednobbedzie na tyle duze by moc nosić na plecach ;)

slovika
25-10-2013, 21:11
hmm z tego co czytam z przodu jest x a z tylu plecak...

A mnie się wydaje, że to po prostu wykończenie tybetańskie - baaardzo rozłożone, żeby dziewczynka z przodu się zmieściła.
Widziałam kiedyś filmik na yt z x-em z przodu, inaczej to wyglądało.
To tylko tak informacyjnie, bo...



Dziewczyno Kochana - jedno dziecko=jedna chusta.
nie wiąż tak...

...wiązać tak nie będziemy :)

samasia
26-10-2013, 14:41
Jak ktoś w ogóle jest w stanie unieść dwoje dzieci, to ja nie wiem... Matko kochana...

Nalia
26-10-2013, 15:16
do głowy by mi nie przyszło by tak sie motać...ech...czego to ludzie nie wymyślą...:hmm:

gienia
26-10-2013, 20:26
boszszz... aż mi się słabo zrobiło...

Dziewczyno Kochana - jedno dziecko=jedna chusta.
nie wiąż tak...
Kto czytał instrukcję od babylonii, ręka w górę. Skoro w instrukcjach niektórych chust pokazują, jak wiązać dwójkę w jedną chustę, to zupełnie mnie nie dziwią takie obrazki.

madorado
26-10-2013, 20:36
Kto czytał instrukcję od babylonii, ręka w górę. Skoro w instrukcjach niektórych chust pokazują, jak wiązać dwójkę w jedną chustę, to zupełnie mnie nie dziwią takie obrazki.

Ja czytałam! I nawet jeden raz popełniłam to wiązanie z instrukcji na moich bliźniaczkach. Nigdy więcej. Potem wiązałam je w dwie chusty/nosidła, jak naprawdę musiały być na mnie jednocześnie

lilsi
26-10-2013, 20:52
Jak ktoś w ogóle jest w stanie unieść dwoje dzieci, to ja nie wiem... Matko kochana...

Mus to mus :):)Jedna senna ląduje na plecach, a druga zazdrosna na boku albo z przodu. Ba! nawet umyje gary albo nastawie obiad po drodze ;) tylko bardzo wolno:D MUszę tylko BARDZO dobrze i wysoko je zamotać to wytrzymam godzinke w domu, tylko nie moge zejsc do podłogi bo BARDZO ciezko wstac.

samasia
27-10-2013, 04:49
Matka = strongwoman! Słabsza płeć, ta!

marynarka
27-10-2013, 16:43
Mi wiązanie jednego dziecka nie wychodzi, a co dopiero dwójka :omg:

gienia
27-10-2013, 20:38
Mi wiązanie jednego dziecka nie wychodzi, a co dopiero dwójka :omg:
Wiesz, do niedawna nie przyszło mi do głowy, że można mieć 7kg zawiązane na plecach i jednocześnie taszczyć na rękach 16kg przez prawie pół godziny. Myślałam, że ducha wyzionę, ale mus to mus.

panthera
27-10-2013, 21:06
Czyli tak robić nie będziemy :-)
W sumie btylko pytam bo ja ważąca 47kg raczej nie dam rady nosić dwójki naraz gdy juz jednobbedzie na tyle duze by moc nosić na plecach ;)

oj no co ty ja nosiłam (wprawdzie króciutko) Damiana w wieku ponad 5 lat i Macka kilkumiesięcznego. dało radę :)

soh
27-10-2013, 23:44
Ja sie przyznam bez bicia, ze dwa razy tak nosilam trzylatke i kilkumiesieczna Sumiczke, na ok 10-15 min, dłużej sie nie dało, ale dłużej i trzylatka nie potrzebowała, wiec pomogło. W welnie nosilam, dla radę chusta ;)

pati291
28-10-2013, 10:21
To raczej wiązanie do zdjęcia niż przygotowanie do pójścia na spacer;)

Agulinka
28-10-2013, 10:23
Jak można być tak nie odpowiedzialnym ja ta kobieta na zdjęciu. Widać że kompletnie nie zależy jej na zdrowiu jej dzieci. Żal.
Hej, wstrzymaj się z ocenianiem na podstawie jednego zdjęcia. Główna zasada - zakładamy dobre intencje, każdemu czasem coś nie wyjdzie. My, matki, musimy się trzymać razem :)

roneczka
28-10-2013, 15:39
Hej, wstrzymaj się z ocenianiem na podstawie jednego zdjęcia. Główna zasada - zakładamy dobre intencje, każdemu czasem coś nie wyjdzie. My, matki, musimy się trzymać razem :)
Z trollem nie dyskutuj :-)

Andy
02-11-2013, 20:02
Powiedziałbym że raczej to wiązanie z przodu jest improwizacją, widać niedociągnięte krawędzie.
Lepiej się doskonalić w wiązaniu jednego dzieciaka.