haszi
20-04-2009, 14:32
Na forum trafiłam rzez koleżanki z BabyBoom.
Niestety mimo chęci i ich skutecznej reklamy nie udało mi się wyposażyć w chustę.
Mam pożyczone carycoat infant ale chyba to do chust można zaliczyć z trudem i raczej mi nie asuje więc nie nosze. Jakiś czas temu nosiłam synka w zwykłym nosidle z Womaru i było nam chyba dość fajnie :)
Właśnie szykuje się do uszycia mojego pierwszego MT i przyszywam rzepy do pieluszki wielorazowej (szytej ręcznie ^^).
Jestem mama 5,5 letniego Pysia i 8 miesięcznego Tymcia :)
Niestety mimo chęci i ich skutecznej reklamy nie udało mi się wyposażyć w chustę.
Mam pożyczone carycoat infant ale chyba to do chust można zaliczyć z trudem i raczej mi nie asuje więc nie nosze. Jakiś czas temu nosiłam synka w zwykłym nosidle z Womaru i było nam chyba dość fajnie :)
Właśnie szykuje się do uszycia mojego pierwszego MT i przyszywam rzepy do pieluszki wielorazowej (szytej ręcznie ^^).
Jestem mama 5,5 letniego Pysia i 8 miesięcznego Tymcia :)