PDA

Zobacz pełną wersję : "Boli mnie tyłka"



Wiewiórka
02-10-2013, 22:45
Syn mój zaczął od kilku dni krzyczeć jakiś czas po nałożeniu pieluchy że boli go tyłek i chwyta sie za pieluche jakby cjciał zdjąć. Próbowłam go odpieluchować przez ostatnich kilka miesięcy ale bez efektów (tzn. taich których by chciała- do nich obsrany i obsikany dywan sie nie zalicza). Jak mu zdejmuję są leciutko wilgore ale nie całkiem mokre. Mam na myśli również pieluszki z mikropolarem/welurkiem syntetycznym. Wcześniej chodzil ponad pół godziny w obsikanych majtkach czy piżamce i go nie ruszało. O co chodzi?:hmm:

panthera
02-10-2013, 22:56
dużo rzeczy może być. na początek obejrzyj pupinkę. może coś obtarte wystarczy lekko a wtedy każda ilość siku drazni i boli.
ew. na noc w jednorazówkę lub papierek a pupę czymś posmarować, np bepanthenem - jak pomoże znaczy jakieś mikro obtarcie czy inne podrażnienie było.
jak nie to to może już faktycznie go mokrość drażni i czas na nocnik?

Magenta
02-10-2013, 22:59
Może jakaś infekcja :hmm: no ale u chłopaków to widać raczej... może ma coś otarte? Albo mu niewygodnie? Moj facecik to zawsze był wrazliwy na najmniejsze rzeczy typu metka, no po prostu masakrę z nim mam do dziś:rolleye:

Wiewiórka
02-10-2013, 23:18
miał wcześniej kilka ranek bo ale juz mu przeszło. Smarowałam wcześniej bepantenem ale teraz to już nie ma co smarować. To się zaczęło zanim się ich dochrapał. Niczego nie widać, nawet odcisnięć gumki. Metek pieluchy nie posiadaja.Siusiak wygląda normalnie. Wcześniej pieluchy na tyłku były dla niego niezauważalne. Wszystkie były ok.
coś mi podpowiada, że już dojrzał do nocnika, ale do tej pory niczego do niego nie zrobił mimo że wie co i jak. Wszystkim pokazuje i mówi co się tam robi tylko demonstracji na żywo sie jeszcze nie doczekaliśmy.

Magenta
02-10-2013, 23:28
pobawcie się w teatrzyk :lol: mojego syna łatwo było odpieluchować, a mała to nocnik uzywa do wspinania sie, musiałam go usunąć z jej drogi, żeby sobie krzywdy nie zrobiła :wink: ale ona ma czas, przez zimę to nie mam najmniejszego zamiaru próbować:p

kamilam
03-10-2013, 07:35
Moja córa jak ją odpieluchowałam i zaczęła chodzić w zwykłych bawełnianych majteczkach obtarła sobie skórę na pośladkach taką miała delikatną po wielo, kilka razy całe pośladki posmarowałam kremem i przeszło.

mi.
03-10-2013, 08:00
mnie się nasuwają dwie bardzo różne opcje...
1) rzeczywiście jakieś mechaniczne, że tak powiem, uszkodzenie. obdarcie, zadrapanie, odparzenie - zwyczajnie bardzo wrażliwe miejsce
2) opcja, którą przerabiało kilkoro znajomych dzieci w wakacje, czyli nawykowe zaparcia :-?

Wiewiórka
03-10-2013, 08:15
mnie się nasuwają dwie bardzo różne opcje...
1) rzeczywiście jakieś mechaniczne, że tak powiem, uszkodzenie. obdarcie, zadrapanie, odparzenie - zwyczajnie bardzo wrażliwe miejsce
2) opcja, którą przerabiało kilkoro znajomych dzieci w wakacje, czyli nawykowe zaparcia :-?
z waleniem kupiszonów to sy nie ma problemów, właśnie czekam aż zrobi bo zwykle robi o tej porze. Co dziwnego jest w jednorazówce z nocy i nie krzyczy ze go boli:roll:

mi.
03-10-2013, 08:16
ufff, to jest dobra wiadomość :)

nie zmieniałaś detergentów?

Wiewiórka
03-10-2013, 09:04
ufff, to jest dobra wiadomość :)

nie zmieniałaś detergentów?
nie, piorę cały czas w tym samym od dłuższego czasu

Magenta
04-10-2013, 23:13
hej Wiewórka, jak tam dzis tyłka?;-)