PDA

Zobacz pełną wersję : Kieszonka moja i pytania



Malka
15-04-2009, 10:11
Oto moja kieszonka - napiszcie proszę, co mogę jeszcze poprawić. Wiem, wiem, mogę na pewno poprawić moje garbienie się, ale to trochę przypadkowo wyszło (chciałam dzidziula w czółko cmoknąć).
Mam też pytania związane z tym wiązaniem: czy dziecku nie przeszkadzają poły chusty pod kolankami? Wyobraziłam sobie siebie z takimi pasami materiału i auu...chyba bolałoby po dłuższym czasie.
Poza tym jak wyciągam małą z chusty - to jej skóra na pupie zwłaszcza jest taka mocno "pognieciona" - czy tak ma być? Wiem, że głupawe te wątpliwości, ale nie chcę jej zrobić krzywdy.
Z drugiej strony jak mała siedzi w chuście - to po prostu aniołeczek z niej się robi. Więc chyba źle jej nie jest...

http://img21.imageshack.us/img21/2992/dsc1546male.jpg

Mag
15-04-2009, 10:21
Malka-mnie osobiscie wiązanie bardzo się podoba :D
pomijam,że wiem, jak piękna jest anna na żywca :lol:
myślę,że chusta młodej pod kolankami nie przeszkadza,malutkie dzieci inaczej odczuwaja pewne sprawy (mój M. ostatnio tłumaczył jednemu swieżo upieczonemu tacie,że malutkiemu dziecku jak paluszek wygnie się maksymalnie to go nie boli,a dorosły by chyba sobie go wyłamał :lool: )
dziecku,jesli zrobi sie niewygodnie, to na pewno zacznie protestować,a na takim maluszku "pogniecenia" może zrobić zwykła pielucha,ważne,żeby nie nosić nie wiadomo,jak długo tak małe dziecko, tylko je wyjąć z chusty, ułożyć w innej pozycji na rękach i ewentualnie po jakims czasie znowu zamotać.wiadomo,że jeśli ktokolwiek jest w jednej pozycji bardzo długo to robi mu się niewygodnie i źle,cos sie odciska,przepływ krwi spowalnia etc.

Eyja
15-04-2009, 10:24
wow, jakie piekne zdjęcie :szok:

kieszonka ładnie dociągnieta :-) ale to juz nasi doradcy sie w sprawie wiazania na pewno wypowiedzą:-)

pupa pognieciona, ale to normalne. na pewno malutkiej to nie boli, ani nie przeszkadza. przeciez i nam zdarza sie po spaniu miec posciel odciśniętą, chocby na policzku ;-)

ithilhin
15-04-2009, 10:26
ale super zdjecie :-)

a w kwestii wiazania - nie musisz tak naciagac na glowe, wystarczy te czesc chusty po prostu zmarszczyc (1/3 chusty po karczkiem, 1/3 gladko na plecach, 1/3 pod pupa). jesli Cie nie przekonuje sma chusta, ze dobrze podtrzyma glowke to zroluj pieluszke tetrowa i wloz w to wywiniecie materialu na karczku. a glowk samej lepiej nie krepowac materialem.
druga sprawa to te pasy pod nozkami - one musza byc wpasowane w dolki podkolanowe, wtedy nic nie uciska a koanka sa ladnie na wysokosci pupy lub nawet pepka - w tym co jest na zdjeciu wystraczy tylko zlapac dziecko kciukami za nozk i lekko pokulajac jego nozki "pod siebie" pozostalymi palcami wsunac pasy chusty po kolanka.

pupa sie gniecie od pieluszki, to nic takiego.

a poza tym super :thumbs up:

Malka
15-04-2009, 10:40
Przekażę wyrazy uznania za zdjęcie szanownemu małżonkowi. :D
Dziękuję za opinię i rady - tak myślałam, że nóżki powinny być jeszcze bardziej podkulone.
Co do wysoko naciągniętej chusty - mała spała, a jako że jeszcze sama główki nie trzyma - chciałam ją troszkę zabezpieczyć, żeby się nie odchyliła w czasie snucia się po lasach. Ale obiecuję, że nie będę tak robić. :wink:

ithilhin
15-04-2009, 10:42
jak spi i chcesz oslonic to po prostu rozciagnij jeden z tych pasow pionowych

PodwójnaMama
15-04-2009, 11:01
Malka przepięknie wyglądacie i zdjęcie też śliczne
Wiązanie równiez bardzo mi się podoba- dziewczyny co miały powiedzieć powiedziały- chyba nic więcej dodawać nie trzeba :mrgreen:

lidka
16-04-2009, 21:36
Ja też już nic więcej nie dodam, poza tym, że jeżeli to Wasze pierwsze wiązania to :applause:
i ogromne gratulacje...

i że zdjęcie jest takie, że długo zbierałam protezę! :szok:

marza
17-04-2009, 08:15
Malka śliczne zdjęcie :D
Anna pasuje do Ciebie..a wiązanie :thumbs up:

stokrotka.a
17-04-2009, 08:32
Ślicznie Wam.
Zazdroszczę koloru włosów! :love:
Zdjęcie mogło by reklamować tą chustę,zaczynają mi się znowu pasiaki podobać :hide:
a zdjęcie i modelki Super!

Malka
19-04-2009, 09:56
Drogie chustomamy, dziękuję za ciepłe słowa. :oops: Autor zdjęcia promienieje z radości po Waszych opiniach.

jujama
19-04-2009, 22:49
Mam też pytania związane z tym wiązaniem: czy dziecku nie przeszkadzają poły chusty pod kolankami? Wyobraziłam sobie siebie z takimi pasami materiału i auu...chyba bolałoby po dłuższym czasie.
Chyba w instrukcji didka jest taki eksperyment: stań z ugiętą w kolenie nogą i trzymaj ją przez minutę na zwiniętej chuście dokładnie w dole podkolanowym i powtórz to samo na samej krawędzi chusty, ale już nie w dole podkolanowym. Sama przekonasz się jak jest wygodniej. To fajne doświadczenie, które pozwala poczuć na własnej skórze wygodę prawidłowego noszenia.

Poza tym jak wyciągam małą z chusty - to jej skóra na pupie zwłaszcza jest taka mocno "pognieciona" - czy tak ma być? Wiem, że głupawe te wątpliwości, ale nie chcę jej zrobić krzywdy.
Sama sobie odpowiedziałaś:

Z drugiej strony jak mała siedzi w chuście - to po prostu aniołeczek z niej się robi. Więc chyba źle jej nie jest...

elbazetka
19-04-2009, 23:18
Slicznie wam :love:

Kirah
21-04-2009, 12:12
Jakie cudne zdjęcie! Cholera, ja też mam Annę, a takich zdjęć nie mam :(