Zobacz pełną wersję : chusta a jąderka
Witam,
Wcześniej nie nośiliśmy się, bo wylazła asymetria i WNM, a chusta leżała w szafie, teraz te problemy mamy za sobą i wskoczyliśmy od razu w chustę do pozycji pionowej. Mój chłopak "siedzi" mi na biodrze (mamy chustę kółkową) i - zgodnie z wskazówkami - dosyć ściśle przylega do mnie. Jego klejnoty są wciśnięte gdzieś pomiędzy moimi żebrami a kością biodrową i przy chodzeniu sama czuję że może go to uciskać...
Wątek o tym, że takie grzanie własnym ciałem jąderek malca to może niekoniecznie dobry pomysł już był, mi chodzi - czy mechanicznie nie uszkodzę ich synowi uciskając je cały czas?? To nie to samo co nieść go na rękach na biodrze - wtedy jest między nami więcej luzu, on jest bardziej odchylony i nie mam uczucia że coś mu ściskam... :?
Z góry dzięki za rozwianie moich wątpliwości, może źle go noszę w tej chuście, że mam takie obawy?
Pozdrawiam
Wydaje mi się, że synek powinien mocno wpadac pupą w chustę. Jesli ma takie jakby majteczki z chusty ( miedzy nim i toba jest sporo materiału chusty ) to jaderka powinny byc w takiej pozycji, że nic nie uciska. Jak mój synek wstanie to sama sprawdzę, ale nigdy nie mialam uczucia, że cos mu uciskam.
Jeżeli maluch dobrze siedzi w chuście, to znaczy jego pupa jest troszkę niżej niż kolanka, to chyba jego jądorką nic nie grozi :D Ja nosiłam dziewczynkę
Cóż, właśnie tak próbuje go układać, byłam na instruktażu w sklepie gdzie kiedyś kupiłam chuste (bebelulu). Swoja droga, instrukcja układania w pozycji pionowej ktora mozna tam dostac pokazuje jako efekt koncowy cos takiego :
http://www.bebelulu.pl/v3/userfiles/File/image/instrukcja/lulu009inst.jpg
Czy te nózki nie wiszą za bardzo? Moj synek mial wyzej kolanka wzgledem swojej pupy ...
Według mnie to co jest na zdjeciu to niezbyt dobre ułozenie, to dziecko zaraz wypadnie...
Pupa ma wpaść nizej niz kolanka.
paskowka
03-04-2009, 18:25
Hmm ja w sumie też chustonówka jestem,, ale jak dla mnie to te nożki na zdjęciu wisza za bardzo. One powinny mamę bardziej opasać. I wtedy rzeczywiście pupa siada i jaderka nie sa ugniatane.
Ułożenie dziecka na tym zdjęciu jest złe. Powinno być tak jak już pisały dziewczyny - dziecko ma wpaść pupką i siedzieć a nie wisieć dociskane chustą do opiekuna :roll:
zdjęcie jest świetne...
ale do pokazania jak nie należy robić!!!
chusta musi być mocno podciągnieta pod pupę dziecia, tak aby zrobić takie niby-majteczki i musi przechodzić pod kolankami. pupa oczywiście "wpadnięta".
nie wspominając już, że kobitka ma źle ułożoną chustę na ramieniu, a raczej na szyii!!! to napewno nie jest wygodne bo chusta piłuje ją w szyje, zwłaszcza przy tak dużym dziecku to jest już po chwili odczuwalne.
ja noszę chłopca i nigdy nie miałam wrażenia, że z jąderkami coś nie tak a syn daje do zrozumienia, że mu wygodnie :D
ja już nic nie dopiszę, bo dziewczyny wszystko napisały, ale co to za tragiczne zdjęcie? dlaczego robiący je nie zadbali o to, aby dobrze chustę zawiązać? to ma być reklama??? :shock:
Kochane, to jest lulu, właściwe posadzenie dziecka w tym graniczy z cudem. Nic dziwnego, ze dziecko wisi. :)
Gdy wkładałam syna do lulu gdy była naprawdę mały (w pozycji fasolki) to - mimo że on nie prostestował - mi bardzo sie nie podobało jak był ułożony. Wiem, że i na forum ta chusta jest mocno krytykowana. Jednak mały ma juz 15 miesięcy i myslałam ze w pozycji pionowej chusta się lepiej sprawdzi - na prawdę nie da się dobrze ułożyć w tym dziecka?? :?
Przyznam że jeśli się da, to ze względów finansowych wolałabym nie kupować nowej chusty....
Jeśli nie - to możecie polecić to zastępczego? Od razu mówie, że potrzebna mi przede wszystkim chusta w którą da się szybko dziecko włożyć/zamotać, nie planuję w niej dłuższych spacerów, ot dojść do placu zabaw, coś załatwić, jakieś krótkie zakupy czy coś w tym stylu. Także większe motania odpadają. :(
Każda kółkowa-zwykła będzie lepsza i będziesz miała szansę usadzic w niej dziecko prawidłowo.
erithacus
04-04-2009, 21:13
Zwykła kółkowa tak, ale raczej na bardzo krótkie dystanse. 15 miesięczne dziecko już swoje waży i w chuście na jedno ramię będzie ciężko. Może wypróbujesz mei taja, zamotanie go zajmie tyle samo czasu co usadzenie dziecka w kółkowej.
Zwykła kółkowa tak, ale raczej na bardzo krótkie dystanse. 15 miesięczne dziecko już swoje waży i w chuście na jedno ramię będzie ciężko. Może wypróbujesz mei taja, zamotanie go zajmie tyle samo czasu co usadzenie dziecka w kółkowej.
Dużo zależy od rodzaju kółkowej i ramienia. Ja ostatnio miałam fazę na noszenie tylko w kółkowej, czasem na długie dystanse właśnie dlatego, że znalazłam świetną i w sam raz dla mnie. Wcześniej miałam taką kółkową, która skutecznie zniechęciła mnie do noszenia w tego typu chustach.
Zwykła kółkowa tak, ale raczej na bardzo krótkie dystanse. 15 miesięczne dziecko już swoje waży i w chuście na jedno ramię będzie ciężko. Może wypróbujesz mei taja, zamotanie go zajmie tyle samo czasu co usadzenie dziecka w kółkowej.
Dużo zależy od rodzaju kółkowej i ramienia. Ja ostatnio miałam fazę na noszenie tylko w kółkowej, czasem na długie dystanse właśnie dlatego, że znalazłam świetną i w sam raz dla mnie. Wcześniej miałam taką kółkową, która skutecznie zniechęciła mnie do noszenia w tego typu chustach.
a możesz szepnąć co to za świetna kółkowa :wink: ?
Zwykła kółkowa tak, ale raczej na bardzo krótkie dystanse. 15 miesięczne dziecko już swoje waży i w chuście na jedno ramię będzie ciężko. Może wypróbujesz mei taja, zamotanie go zajmie tyle samo czasu co usadzenie dziecka w kółkowej.
Dużo zależy od rodzaju kółkowej i ramienia. Ja ostatnio miałam fazę na noszenie tylko w kółkowej, czasem na długie dystanse właśnie dlatego, że znalazłam świetną i w sam raz dla mnie. Wcześniej miałam taką kółkową, która skutecznie zniechęciła mnie do noszenia w tego typu chustach.
a możesz szepnąć co to za świetna kółkowa :wink: ?
Tu raczej nie chodzi o konkretną, bo każdy ma własne potrzeby i to co dla mnie jest rewelacyjne, dla innego może być przeciętne lub złe. Powinno się popróbować i wybrać odpowiednie ramię i materiał.
Ja mam chustę szytą przez Myrrę z Simona Neobulle z ramieniem SBP. Dobrze nosi mi się też z ramieniem otwartym.
Dużo możliwości.... Najtrudniej jest wybrać jeśli tak na prawdę to nie za bardzo się wie między czym a czym się wybiera... Gdzie mogę pooglądać i poprzymierzać się z dzieckiem do różnych możliwości - znacie takie miejsce w Wawie? Czy warsztaty są odpowiednim miejscem na takie właśnie próby?
tak :)
warsztaty albo jedno ze spotkan mam :)
we czwartki sa w stu pociechach, w soboty tez gdzies sa...ale nie wiem dokladnie gdzie...
wystarczy ze w odpowiednim watku wczesniej poprosisz o zabranie kolkowych, powinnas miec pelen wybor do porownania i jeszcze pomoc fachowa w wiazaniu :)
Pomyślałam że wyciągnę instrukcję. I tam, w częsci "Pozycja siedząca na biodrze (dla maluchów, które przynajmniej samodzielnie siedzą)" znajduję:
"Umieść dziecko w chuście tak, aby siedziało na Twoim biodrze. Nóżki dziecka powinny swobodnie wystawać z chusty, ale najlepiej jest jeżeli kolana nie znajdują się wyżej niż jego pupa."
To chyba dokładnie odwrotnie niż przy wszystkich innych chustach??
A co do 100 pociech, wybieram sie 23-ego, dzięki
ithilhin
08-04-2009, 19:37
Gdy wkładałam syna do lulu gdy była naprawdę mały (w pozycji fasolki) to - mimo że on nie prostestował - mi bardzo sie nie podobało jak był ułożony. Wiem, że i na forum ta chusta jest mocno krytykowana. Jednak mały ma juz 15 miesięcy i myslałam ze w pozycji pionowej chusta się lepiej sprawdzi - na prawdę nie da się dobrze ułożyć w tym dziecka?? :?
Przyznam że jeśli się da, to ze względów finansowych wolałabym nie kupować nowej chusty....
Jeśli nie - to możecie polecić to zastępczego? Od razu mówie, że potrzebna mi przede wszystkim chusta w którą da się szybko dziecko włożyć/zamotać, nie planuję w niej dłuższych spacerów, ot dojść do placu zabaw, coś załatwić, jakieś krótkie zakupy czy coś w tym stylu. Także większe motania odpadają. :(
DA SIE.
tylko musisz dopasowac obwod chusty tak, zeby pupa dziecka byla na wysokosci Twojego biodra (nieobciazona chusta do kolca bodrowego jak siega to jest ok, ale kazdemu inaczej wypada i musisz dopasowac do siebie. poza tym musisz dziecku wsunas duzo materialu pod pupe, tak, zeby ta czesc ze sznureczkiem (poluznionym maksymalnie) siegala mu az pod kolanka. i zapomnij o tym, ze kolanka nie moga byc wyzej niz pupa - otoz MUSZĄ być wyżej niż pupa, zeby bylo bezpiecznie.
mozez tez sprobowac ulozyc chuste tak, zeby ta poduszka byla na ramieniu - bedzie Ci wygodniej.
kroki sa takie:
dopasowujesz chuste
bierzesz dziecko na ramie
przekladasz mu nogi przez chuste
sadzasz dziecko na razie na pasie chusty i umiejscaiasz wygodnie na biodrze (niektorzy wola bardzoje z boku inni bardziej z przodu
wkladasz material pod pupe (takie majtki z chusty robisz)
rozciaasz reszte w gore na plecy
jesli trzeba gorna czesc sciagasz sznurkiem
polecam poduszke na ramieniu
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.