Zobacz pełną wersję : jak pogodzić smarowanie pupy u noworodka a pieluszkowanie wielorazowe???
Kupiłam sobie wyprawkę już jakiś czas temu w której są min kremy do pupy (alantan plus i linuś z linomagu). Ale wszędzie czytam o zatłuszczaniu się pieluszek i teraz nie wiem jak zrobić aby pupę smarować a zachować chłonnośc pieluch? Na początek mam zamiar pieluchować tetrą i formowankami. Potem w planach gł. kieszonki. Doradźcie
Yellowstone
16-07-2013, 10:26
ale dlaczego chcesz smarować pupę?
Mayka1981
16-07-2013, 10:29
A musisz smarować w ogóle? ;)
a czy Twoje dziecko ma odparzenia?
Ja stosowałam maść na pupę tylko w sytuacji gdy dziecko miało odparzenia lub pieluszkowe zapalenie skóry. Wtedy pomagał nam papierek celulozowy i nie było problemu z zatłuszczaniem pieluszki. Jeśli wszystko jest w porządku to po co stosować?
jeśli coś się działo przy stosowaniu wielo, to używałam tylko i wyłącznie mąki ziemniaczanej. jeśli (a zdarzyło się to RAZ) pupa wymagała poważniejszej interwencji - przechodziłam na Bepathen i jednorazówki.
właśnie a musisz smarować?
co do zatłuszczonych to płynu do naczyń i po problemie;)
Ja też nie wiem po co smarować :) U nas na odparzenie był dzień bez pieluchy, i wszystko zeszło :) A od kiedy jesteśmy na wielo, to w ogóle nie mamy potrzeby stosować kremów.
Kasia.234
16-07-2013, 12:29
Kupiłam sobie wyprawkę już jakiś czas temu w której są min kremy do pupy (alantan plus i linuś z linomagu). Ale wszędzie czytam o zatłuszczaniu się pieluszek i teraz nie wiem jak zrobić aby pupę smarować a zachować chłonnośc pieluch? Na początek mam zamiar pieluchować tetrą i formowankami. Potem w planach gł. kieszonki. Doradźcie
jeżeli jedynym powodem smarowania ma być, że kremy są w wyprawce, to odpuść :)
Dzięki za oświecenie. Myślałam, że smarowanie pupy to obowiązek u takiego malucha. Wszyscy których znam smarują babasa i tyle. Ale nikt z moich znajomych nie stosuje wielorazówek:)
Kasia.234
16-07-2013, 12:45
Dzięki za oświecenie. Myślałam, że smarowanie pupy to obowiązek u takiego malucha. Wszyscy których znam smarują babasa i tyle. Ale nikt z moich znajomych nie stosuje wielorazówek:)
i masz rozwiązanie zagadki ;)
Wiewiórka
16-07-2013, 13:01
no właśnie, smaruję tyłek ci pampersowi,
ja swojego syna bardzo rzdko smaruję, jak ma odparzenie spowodowane zwykle zbyt długim siedzeniem w kupie. Corckę miałam pampersową i na okrągło ją smarowałam, jak na samym końcu przeszłyśmy na wielo już przestałam.
A co do papierków i kremu, można smarowac jak sie podłoży papierek i jest ok (by nie zatłuścić pieluchy).
A my mamy problem :roll:
Próbowałam nie smarować, nie ma szans, pupa czerwona w momencie.
Sama mąka ziemniaczana też kiepsko działała.
Z pieluch próbowałam: bambusa-głownie frota, ale pieluszki kikko też mam, zwyklej tetry ,mikropolaru od pupy. Jako otulacz w 99 proc wełna. Efekt we wszystkim podobny-odparzenie po 3 zmianie pieluszki(zaznaczam, ze palec pod pieluche wkłdadam co chwila, zmieniam, jak tylko poczuje, że ma mokro).
Warstwa kremu (grubsza najlepiej) diametralnie zmienia sytuację, pupa nie czerwienieje nawet. Papierków próbowałam, nie bardzo mnie przekonały(kleiły sie do pupy, czasem zwijały). W tej chwili chyba najbardziej sprawdza się wkładka sucha pupa z mikropolarku (nie muszę odtłuszczac całej pieluchy, tylko wkładkę), lub po prostu zwykła tetra , której mi nie szkoda.
Spróbuj olej kokosowy. Podobno nie zatluszcza, bo jako roślinny olej się wyplukuje.
My pampersowi i tez nie smarujemy pupy...
my od czasu do czasu używamy kremu pod pieluchy Weledy, ma delikatną konsystencję i szybko się wchłania
tytanowa@
16-07-2013, 16:09
Spróbuj olej kokosowy. Podobno nie zatluszcza, bo jako roślinny olej się wyplukuje.
Dokładnie, a dodatkowo pamiętajcie, że pieluchy można odtłuszczać ;)
Jak się przy ząbkowaniu trafiała czerwona pupsko to smarowałam bez wyrzutów sumienia- najczęściej wtedy rezygnowałam z pieluchy, ale jeśli musiałam założyć- no to na szczęście można odtłuścić ;) i już!
Dzieki, spróbuje z olejem kokosowym.
Do skóry ogólnie sprawdza nam się dobrze, może i do pupy się nada.
A pieluchy oczywiście odtłuszczam :)
Hm, my musieliśmy smarować mimo wielo (używaliśmy bepanthenu i olejku nagietkowego). Trochę używałam wtedy papierków, ale nie zawsze. Może to rodzinne bo ponoć ja w czasach tetry i przy rodzicach nie stosujących majtek ceratowych też miałam pupę jak pawian.
Muszę pamiętać, żeby odtłuścić stosik przed pojawieniem się nowego członka rodziny :)
ja smarowałam i smaruję nadal czasem- tylko jak się odparzy ale właściwie tylko w tym "rowku" i pieluchy nie zatłuszczają się w ogóle, piorę nornalnie. Smaruje kremem sos niwea baby, on nie jest taki lepiący, jak niektóre, a rewelacyjnie działa, przynajmniej na skórę mojego maluszka.
Przy córci to stosowałam pudry, jej bardzo pudry pomagały, bo miała pupcię wrażliwą chyba po prostu na wilgoć, tak więc możesz spróbować pudru, oczywiście, jeśli będzie potrzeba. To wszystko "wyjdzie w praniu";)
gosica502
23-08-2013, 07:34
Ja tez w razie odparzenia smaruję bez wyrzutów, po takim leczeniu pupy zazwyczaj siedzą sobie pieluszki w misce w płynem do naczyń parę godzin i potem wszystko okej :) Nie ma się czym stresować :)
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.